Stellantis - tak będzie nazywać się nowy, wielki producent samochodów. To firma, która powstanie z połączenia koncernów Fiat Chrysler Automobiles i grupy PSA Peugeot - Citroen.
Jak obie firmy napisały w specjalnym oświadczeniu, nazwa pochodzi o łacińskiego słowa "stello". Oznacza ono "światło gwiazd".
Wprowadzenie nowej nazwy nie oznacza, że z rynku znikną znane od 100 lat marki, jak Peugeot, Citroen, Fiat, Jeep czy Chrysler. Stellantis będzie tylko nazwą nowego koncernu i zastąpi określenia FCA i PSA. Natomiast nazwy marek samochodów, podobnie jak ich loga, pozostają bez zmian.
Natomiast logo Stellantis nie zostało jeszcze opracowane.
Przypomnijmy, że po fuzji FCA i PSA nowy koncern będzie czwartym największym producentem świata pod względem sprzedaży samochodów i trzecim największym na świecie pod względem obrotów. Stellantis będzie sprzedawać 8-9 mln samochodów rocznie, dzięki czemu ma mieć 170 mld euro przychodu i 11 mld euro zysku.
Prezesem nowego przedsiębiorstwa będzie Carlos Tavares z grupy PSA. Z kolei szefem rady nadzorczej zostanie John Elkann, który taką funkcję pełni obecnie w FCA. W radzie znajdzie się po pięciu przedstawicieli obu koncernów oraz dwóch przedstawicieli załogi.
Fuzja obu wielkich koncernów, którą ogłoszono w grudniu 2019 ma zostać sfinalizowana w pierwszym kwartale przyszłego roku. Porozumienie zakłada, że oba koncerny obejmą po 50 proc. swoich akcji.
Po fuzji PSA i FCA zamierzają ograniczyć liczbę płyt podłogowych - aż 2/3 całej gamy ma być budowana na dwóch platformach. Warto dodać, że po fuzji powstanie przedsiębiorstwo, które w gamie będzie posiadać kilkanaście marek: Fiat, Lancia, Alfa Roemo, Abarth, Jeep, Maserati, Chrysler, Dodge, RAM, SRT, Citroen, Peugeot, Opel, DS i Vauxhall.