Szukasz lukusu? Nie musi być z Niemiec!

Kilka dni temu odbyła się polska premiera nowej Lancii Ypsilon. Z punktu widzenia polskiej motoryzacji jest to ważne wydarzenie, najnowsze dziecko kojarzonej z luksusem włoskiej marki powstaje bowiem w fabryce Fiata w Tychach.

Nowy Ypsilon, po raz pierwszy w historii tej gamy modelowej otrzymał pięciodrzwiowe nadwozie. Auto zbudowano na płycie podłogowej fiata 500, auto jest jednak nieco większe i zapewniać ma właścicielowi zdecydowanie większy prestiż.

Podstawowa wersja napędzana jest 1,2 litrowym silnikiem benzynowym o mocy 69 KM. Przyspieszenie do 100 km/h w 14,5 s. i prędkość maksymalna 163 km/h sprawiają, że auto najlepiej czuć się będzie w miejskim tłoku. Jego zaletą ma być również rozsądne obchodzenie się z paliwem. Wg producenta, średnie zużycie paliwa wynosi ok. 5 l./100 km.

Samochód można również zamówić z nową, okrzykniętą Silnikiem Roku 2011, dwucylindrową, turbodoładowaną jednostką napędową o pojemności 0,9 l. Niewielki motor rozwija moc maksymalną aż 85 KM, co przekłada się na całkiem niezłe osiągi. Ypsilon z tym silnikiem przyspiesza do 100 km/h w 11,9 s i potrafi rozpędzić się do 176 km/h. Jeśli umiejętnie obchodzić będziemy się z pedałem gazu, nie pozwalając zbyt często rozkręcić się turbosprężarce, średnie zużycie paliwa uda się utrzymać w okolicach 6 l./100 km.

Wielu klientom przypadnie też do gustu, najmocniejsza w gamie, wysokoprężna jednostka 1,3 JTD. Auto z tym silnikiem osiąga setkę w 11,4 s. i potrafi podróżować z prędkością 183 km/h. Średnie zużycie paliwa waha się w okolicach 4 l./100 km. Niestety, nowa Ypsilon to propozycja raczej dla nielicznych. Za podstawową wersję z silnikiem o mocy 69 KM zapłacić trzeba 44 900 zł. Mimo że na pierwszy rzut oka, jak na auto aspirujące do klasy premium, cena nie wydaje się powalająca, dopłacić trzeba m.in. za manualną klimatyzację czy radioodtwarzacz. Na przyzwoicie wyposażony egzemplarz z mocniejszym silnikiem wydać trzeba ok. 50-55 tys. zł. Najtańszy Diesel to wydatek aż 59 900 zł.

Na szczęście, fani włoskiego stylu, już mogą stać się właścicielami jednej z poprzednich generacji ypsilona już za 5-7 tys. zł. Taka kwota wystarczy, by kupić dobrze utrzymane auto pierwszej serii z końcówki produkcji, czyli lat 2001-2003. Chociaż auto wymagać może nieco więcej wyrozumiałości niż np. niemiecka konkurencja (poważne awarie zdarzają się rzadko, liczba drobnych, dokuczliwych usterek może być jednak długa) bliskie pokrewieństwo z fiatem punto pozwala ograniczyć koszty eksploatacji. Za wyborem ypsilona przemawia również bogate wyposażenie większości egzemplarzy oraz, co zapewnia autu dużą popularność wśród kobiet, bardzo oryginalny styl.

Szczegółowe informacje na temat Lancii Ypsilon I generacji znajdziesz tutaj

Więcej, bo około 15 tys. zł, wydać trzeba na Ypsilona drugiej serii, którego produkcja zakończyła się dopiero w tym roku. Auto technicznie bazuje na produkowanym w tych samych rocznikach Fiacie Punto, co z jednej strony pozwala łatwo dobrać tanie części zamienne, z drugiej jednak oznacza, że często możemy ich potrzebować... Na szczęście większość podzespołów jest raczej bezawaryjnych (silniki cierpią jedynie na wycieki oleju) ale słabym elementem auta jest przejęte z Fiata zawieszenie.

Chociaż modele Ypsilon często wybierane są przez kobiety, w ofercie Lancii na rynku wtórnym nie brakuje również zdecydowanie bardziej męskich pojazdów. Już za 10 tys. zł możemy stać się właścicielem modelu Lybra, czyli czterodrzwiowej limuzyny klasy średniej – bezpośredniego konkurenta takich aut, jak BMW serii 3, Mercedes klasy C czy Volvo S40. Konstrukcyjnie bazuje on na płycie podłogowej Alfy Romeo 156, co w znacznym stopniu ułatwia serwisowanie. Auto, jak na klasę premium przystało, cechuje bogate wyposażenie oraz doskonałe, przejęte z Alfy, właściwości jezdne. Chociaż trudno o auto z wiarygodnym przebiegiem, warto rozglądać się za egzemplarzami wyposażonymi w jedne z lepszych w tej klasie, wysokoprężne jednostki serii JTD. Benzynowe jednostki nie powinny wprawdzie nikogo zawieźć – oferują świetnie osiągi i akceptowalne zużycie paliwa – ale z racji na ich rodowód (to konstrukcje Lancii, które nie są spokrewnione ani z Fiatem, ani z Alfą Romeo) ich serwisowanie może być utrudnione.

Szczegółowe informacje na temat Lancii Lybra znajdziesz tutaj

10 tys. zł wystarczy również by wejść w posiadanie zadbanej Lancii serii K. Model Kappa, który w Polsce, z racji wożenia dostojników państwowych, zyskał miano „rządowego” produkowany był w latach 1994-2001. Wbrew opinii wielu laików, zadbany egzemplarz powinien być raczej bezawaryjny, właściciel powinien się jednak przyzwyczaić do drobnych „złośliwości” ze strony pokładowej elektroniki. Wszystkie dostępne na rynku jednostki napędowe zapewniają dostojnej limuzynie dobre osiągi, ale część z nich wymaga wzmożonej opieki ze strony właściciela. Do charakteru auta najlepiej pasują turbodoładowane jednostki o mocach 205 i 220 KM, które zapewniają rozsądne obchodzenie się z paliwem (ok. 11./100 km) i rewelacyjne osiągi (od 0 do 100 km/ w ok. 7,5 s.).

Szczegółowe informacje na temat Lancii Kappa znajdziesz tutaj

Kwota 30 tys. zł pozwala stać się właścicielem kolejnego nietuzinkowego auta z palety modelowej Lancii – modelu Thesis. Samochód, który zastąpił w ofercie włoskiej marki Kappę produkowany był aż do 2010 roku. Niebanalna stylistyka sprawia, że auto nie cieszyło się tak dużym powodzeniem, jak zdecydowanie bardziej „stonowane” limuzyny niemieckie czy szwedzkie, ale cecha ta sprawia również, że obok Thesisa nie sposób przejść obojętnie. W tym przypadku trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że jest to pojazd z najwyższej półki, co przekłada się również na koszty eksploatacji. Chociaż, zwłaszcza w przypadku jednostek wysokoprężnych, zużycie paliwa i awaryjność nie są szczególnie wysokie, trzeba zdawać sobie sprawę, że remont zawieszenia przy użyciu oryginalnych części pochłonąć może nawet 10-12 tys. zł (skomplikowana konstrukcja wielowahaczowa, elektronicznie sterowane amortyzatory). Za luksus we włoskim wydaniu trzeba – niestety – słono płacić.

Szczegółowe informacje na temat Lancii Thesis znajdziesz tutaj