Uwaga Średni przebieg sugerowanej jednostki napędowej wskazuje na dość znaczne wyeksploatowanie silnika. Decydując się na montaż instalacji gazowej, trzeba wybrać dobry warsztat, który tak dobierze instalację gazową by nie doszło do wypalenia gniazd zaworowych, co może się skończyć utratą kompresji w cylindrach i szybką koniecznością remontu kapitalnego.
Toyota Celica VII 1.8 VVT-i TSport 192 KM - GALERIA ZDJĘĆ
Toyota Celica VII 1.8 VVT-i TSport 192 KM
Toyota Celica
Toyota Celica to jedna z lepszych propozycji dla szukającego niedrogiego samochodu o sportowym zacięciu. Auto spokrewnione jest z innymi popularnymi Toyotami, co nie tylko zapewnia wysoką trwałość, ale też minimalizuje koszty obsługi. Od końca lat osiemdziesiątych Celica oferowana jest jako dwudrzwiowe coupe z napędem na przednie koła (rzadko 4x4) co sprawia, że samochód jest też łatwy w prowadzeniu. Niezależnie od generacji, każdy model cieszy się dobrą opinią. Problemem będzie jednak znalezienie bezwypadkowego egzemplarza.
Toyota Celica VII
Ostatnia generacja modelu Celica - siódma z kolei - weszła do sprzedaży w 1999 roku i przetrwała w ofercie japońskiego producenta do roku 2006. Samochód mocno różnił się od swojego poprzednika, chociaż filozofia modelu pozostała bez zmian. Chodziło o niewielkie, szybkie i niezawodne coupe za rozsądną cenę. Trzeba przyznać, że inżynierowie Toyoty wywiązali się z tych założeń, tego samego nie można jednak powiedzieć o marketingowcach - cena nowego auta w Polsce sprawiała, że rzadko kiedy można je spotkać na ulicy. Pierwsze roczniki - podobnie jak inne toyotowskie silniki ze zmiennymi fazami rozrządu - miały duże problemy z nadmiernym zużyciem oleju silnikowego. Poza tym auto cieszy się opinią niezawodnego. Niekiedy figle płata jedynie „wariująca” elektronika.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.