Toyota zaprezentowała zupełnie nowy model. Yaris Cross to, jak sama nazwa wskazuje, niewielki miejski crossover.
Toyota Yaris Cross
Toyota Yaris Cross miała zadebiutować na początku marca na salonie genewskim. Z porodu epidemii koronawirusa Japończycy musieli jednak zmienić swoje plany.
Samochód został zbudowany w oparciu o płytę podłogową GA-B, a więc tę samą, na której oparto Yarisa. Co ciekawe, stylistyka obu modeli jest jednak zupełnie inna, inne są również wymiary.
Toyota Yaris Cross
Yaris Cross ma nadwozie o długości 418 cm. Dawniej tyle miały kompakty, dziś to przedstawiciel segmentu B, któremu na rynku przyjdzie rywalizować m.in. z Peugeotem 2008, Renault Captur czy Volkswagenem T-Roc.
Yaris Cross jest aż o 24 cm dłuższy od Yarisa, ale zachowano ten sam rozstaw osi (2,65 m), zwiększono zaś zwisy - przedni o 6 cm, a tylny aż o 18 cm. Auto jest również o 9 cm wyższe, o 2 cm szersze i ma o 3 cm większy prześwit.
Toyota Yaris Cross
Deska rozdzielcza wyraźnie nawiązuje do Yarisa, ale ma inne zegary i odrobinę zmienioną konsolę środkową, na której dominuje wolnostojący ekran o przekątnej 8 lub 7 cali.
Yaris Cross dzieli z Yarisem układy napędowe. Flagowym napędem będzie 1.5 Hybrid złożony z trzycylindrowego silnika benzynowego 1.5 o mocy 91 KM i jednostki elektrycznej generującej 79 KM. Silnik elektryczny czerpie energię z niewielkiego akumulatora litowo-jonowego umieszczonego pod tylną kanapą. Moc systemowa układu to 116 KM.
Toyota Yaris Cross
Auto będzie dostępne również w wersji AWD-i, a więc napędem wszystkich kół, w którym koła tylnej osi napędzane są przez silnik elektryczny.
Ponadto Yaris Cross będzie oferowany również w wersji klasycznej, z czterocylindrowym silnikiem 1.5 o mocy 121 KM.
W samochodzie standardem będzie pakiet systemów bezpieczeństwa ukrytych pod nazwę Toyota Safety Sense 2.
Toyota Yaris Cross trafi do salonów dopiero w połowie przyszłego roku. Późno, konkurencja przecież nie śpi...