VW Golf to samochód, którego nikomu nie trzeba przedstawiać - ikona motoryzacji, która zbudowała segment aut kompaktowych. W 2019 roku na rynku pojawiła się ósma generacja tego modelu i wraz z tym coś w trybach niemieckiej machiny się zacięło. Auto spotkało się z nie do końca pochlebnymi opiniami i to delikatnie mówiąc. Volkswagen nie pozostał jednak głuchy na te głosy i zadanie domowe odrobił. W 2024 roku zadebiutował odświeżony Golf ósmej generacji, którego oznaczenie modelowe zmieniono na 8.5. Sprawdziliśmy ten samochód, biorąc na test odmianę kombi.
- Volkswagen Golf 8.5 Variant | Nadwozie
- Volkswagen Golf 8.5 Variant | Wnętrze
- Volkswagen Golf 8.5 Variant 1.5 eTSI | Dane techniczne, osiągi
- Volkswagen Golf 8.5 Variant 1.5 eTSI | Wrażenia z jazdy
- Volkswagen Golf 8.5 Variant 1.5 eTSI | Zużycie paliwa
- Volkswagen Golf 8.5 Variant 1.5 eTSI | Podsumowanie i werdykt
Volkswagen Golf 8.5 Variant | Nadwozie

Volkswagen Golf 8.5 Variant | Test
Z wyglądu Golf po liftingu nie zmienił się jakoś diametralnie - odrobinę zmieniono światła i przemodelowano zderzaki. Do tego, jako opcja, pojawiła się listwa świetlna biegnąca przez całą szerokość frontu pojazdu, w której dodatkowo zawarto podświetlone logo VW. Egzemplarz testowy to odmiana R-Line, która wprowadza nieco usportowioną stylistykę. Golf Variant, czyli kombi, jest o 35 cm dłuższy niż odmiana hatchback. Różnica w długości nie wynika jedynie z wydłużenia przestrzeni bagażowej, ale także z dłuższego rozstawu osi, który mierzy tu o 5 cm więcej.
Dokładne wymiary Golfa kombi to:
- Długość: 4631 mm
- Szerokość: 1789 mm
- Wysokość: 1487 mm
- Rozstaw osi: 2669 mm

Volkswagen Golf 8.5 Variant | Test
Auto w testowanej konfiguracji waży około 1440 kg, a jego dopuszczalna masa całkowita to 1970 kg.
Volkswagen Golf 8.5 Variant | Wnętrze

Volkswagen Golf 8.5 Variant | Test
A co zmieniło się w środku? Myślę, że najważniejszą zmianą są multimedia, które od jakiegoś czasu stanowiły bolączkę Volkswagena. To zresztą było jednym z powodów, dla których premiera Golfa została opóźniona. Po premierze system miał problemy z płynnością, użytkownicy zgłaszali sporo błędów, a poruszanie się po ustawieniach było chaotyczne. Teraz? Poprawa jest na tyle duża, że obecny system multimedialny VW wskazałbym jako jeden ze wzorców tego, jak powinno się to robić. Jasne, nie wszystkim przypadnie do gustu tak ogromny ekran centralny, którego przekątna to niemal 13 cali. Natomiast do jego płynności działania oraz do logiki rozplanowania ustawień ciężko mieć zastrzeżenia. Widać też, że zamiast eksperymentowania postawiono na sprawdzone rozwiązania i sposób obsługi ekranu jest analogiczny do tego, który znamy ze smartfonów czy tabletów. Dodatkowo obsługę wspiera asystent głosowy, który został zintegrowany ze sztuczną inteligencją.

Volkswagen Golf 8.5 Variant | Test
Ekran niezmiennie zarządza praktycznie wszystkimi ustawieniami pojazdu, więc siłą rzeczy na desce rozdzielczej nie znajdziemy zbyt wielu przycisków. Przyciski znajdziemy za to na kierownicy, gdzie wcześniej stosowano dotykowe panele. I to kolejny przykład tego, że projektanci niemieckiej marki wzięli sobie uwagi klientów do serca. Pochwalę też wirtualne zegary, które można w szerokim zakresie konfigurować i wyświetlić na przykład duży obraz mapy nawigacji.

Volkswagen Golf 8.5 Variant | Test
Jak wspomniałem wcześniej, Golf Variant względem hatchback’a ma wydłużony rozstaw osi. Co prawda tylko o 5 cm, ale to wystarczyło, by odczuwalnie zwiększyć przestrzeń na nogi w drugim rzędzie. Do tego linia dachu opada tutaj dalej, dzięki czemu pasażerowie zyskali 7 cm miejsca nad głowami. W rezultacie z tyłu dwie nawet wysokie osoby zmieszczą się bez trudu. Środkowe siedzisko należy traktować bardziej jako opcję awaryjną. Z przodu zaś znalazły się sportowo stylizowane fotele ze zintegrowanymi zagłówkami - to wyróżnik wersji R-Line. Fotele są znacznie bardziej komfortowe, niż mógłby sugerować ich wygląd - mają grubą warstwę miękkiego wypełniania, zapewniają dużą swobodę ruchu, a jednocześnie gwarantują mocne trzymanie boczne.

Volkswagen Golf 8.5 Variant | Test
Spodobała mi się też sama tapicerka - materiałowa, ale posiadająca wstawki ze sztucznej skóry i alcantary. Kraciasty wzór nawiązuje trochę do charakterystycznych dla VW tapicerek stosowanych na przykład w Golfach GTI. Do ogólnej jakości wykończenia kabiny też nie mam uwag - w żadnym miejscu w oczy nie rzuca się przesadna chęć oszczędności. Jeśli wybieramy Golfa w wydaniu Variant, to przeważnie sugerujemy się wielkością bagażnika i w tym przypadku nie będziemy zawiedzeni - kufer mieści 611 litrów, a to wynik którego nie powstydziłyby się niektóre kombi o segment większe. Ponadto tylna kanapa składa się niemal na płasko i wtedy przestrzeń bagażowa rośnie do imponujących 1642 litrów.
Volkswagen Golf 8.5 Variant 1.5 eTSI | Dane techniczne, osiągi

Volkswagen Golf 8.5 Variant | Test
Pod maską testowanego przez nas Golfa znalazł się silnik 1.5 eTSI. Dopisek “e” oznacza, że mamy do czynienia z instalacją tak zwanej “miękkiej hybrydy” (mild hybrid). Nie jest to klasyczna hybryda, która umożliwiałaby jazdę “na samym prądzie”, ale układ 48V, którego zadaniem jest optymalizacja działania systemu start/stop. Motor 1.5 to znana i powszechnie stosowana w koncernie VW jednostka - 4-cylindrowy doładowany silnik benzynowy w tym wydaniu generuje 150 KM mocy oraz 250 Nm momentu obrotowego. Napęd trafia na przednie koła i przekazuje go 7-biegowa dwusprzęgłowa skrzynia DSG.
“R-Line” to wyłącznie pakiet stylistyczny, więc sportowych osiągów nie ma co oczekiwać, ale dynamika jest i tak bardziej niż przyzwoita - sprint 0-100 km/h trwa 8,6 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi dokładnie 224 km/h.
Volkswagen Golf 8.5 Variant 1.5 eTSI | Wrażenia z jazdy

Volkswagen Golf 8.5 Variant | Test
Czasem spotykam takie samochody, którymi jeździ się bardzo przyjemnie, choć nie do końca potrafię wskazać konkretne czynniki, które na to wpływają. Po prostu wszystko działa tak, jakbym tego oczekiwał, auto współpracuje ze mną na każdym kroku i wszystkie komponenty zdają się tworzyć kompletną i spójną całość. Tak właśnie jest w przypadku Golfa i chociaż spróbuję to jakoś obiektywnie opisać.

Volkswagen Golf 8.5 Variant | Test
Po pierwsze dynamika. Wspomniałem wcześniej, że nie jest to auto o jakichkolwiek sportowych aspiracjach. Jednocześnie błyskawiczna reakcja na gaz, szybka skrzynia DSG i pełen moment obrotowy dostępny już od 1500 obrotów silnika na minutę sprawiają, że samochód w codziennej eksploatacji spełniał wszystkie moje oczekiwania dotyczące możliwości dynamicznych i miałem nawet wrażenie, że dysponował jeszcze niemałym zapasem sił.

Volkswagen Golf 8.5 Variant | Test
Po drugie komfort. Golf, którego otrzymaliśmy na test, wyposażony został w opcjonalne adaptacyjne zawieszenie DCC. Jego sztywność zmienia się wraz ze zmianą trybów jazdy, ale możemy też ustawienia te wprowadzić ręcznie w trybie indywidualnym. Wtedy do wyboru mamy aż 15 poziomów sztywności, a różnice pomiędzy skrajnymi wartościami są naprawdę bardzo odczuwalne. Przy miękkiej charakterystyce bez problemów da się jechać po wyboistej drodze pełnej większych i mniejszych nierówności, a amortyzatory bez trudu nadążają z tłumieniem drgań. Z kolei ustawienie wysokiej twardości przydaje się na przykład podczas jazdy autostradą, gdzie liczy się stabilność i ta jest tutaj zachowywana wzorowo. Układ kierowniczy standardowo pracuje tak lekko, że kierownicą można obracać jednym palcem. Tu jednak również możemy uaktywnić ustawienia sportowe i wtedy układ kierowniczy usztywnia się, dając poczucie znacznie wyższej precyzji kierowania.

Volkswagen Golf 8.5 Variant | Test
Oprócz tego możemy skonfigurować działanie skrzyni biegów, reakcję na gaz czy nawet zachowanie adaptacyjnego tempomatu, wybierając jego mniej lub bardziej “agresywną” charakterystykę. I właśnie świetne jest to, że to wszystko możemy ustawiać osobno, niezależnie od siebie. Chcesz szybkiej reakcji skrzyni biegów i silnika, ale jednocześnie oczekujesz miękkiego zawieszenia? Proszę bardzo! A może potrzebujesz twardego zawieszenia i wyostrzonego układu kierowniczego, ale bez utrzymywania niepotrzebnie wysokich obrotów napędu? Nic prostszego, wystarczy kilka “kliknięć” w ustawieniach.

Volkswagen Golf 8.5 Variant | Test
Po trzecie systemy wspomagające kierowcę. Nie tak często chwalę ten aspekt, bo notorycznie zdarza się, że asystenci jazdy bardziej przeszkadzają niż pomagają. VW jednak jest jednym z wyjątków i w swoim segmencie oferuje ponadprzeciętnie dopracowane rozwiązania. Zastosowany tu asystent utrzymania pasa ruchu nie pomylił się ani razu w trakcie mojego tygodniowego testu. Zdawał egzamin także wtedy, gdy linie na jezdni nie były wyraźnie zaznaczone i grzecznie trzymał się prawej strony drogi. Drugim istotnym systemem jest adaptacyjny tempomat. A jaka w tym innowacja? Już tłumaczę - tempomat przy ustalaniu prędkości nie bierze pod uwagę wyłącznie pojazdu, który jedzie przed nami. Uwzględnia także warunki na drodze, dane z nawigacji oraz uczy się nawyków innych kierowców.
Volkswagen Golf 8.5 Variant 1.5 eTSI | Zużycie paliwa

Volkswagen Golf 8.5 Variant | Test
Napęd eTSI nie zawiera silnika elektrycznego, który napędza koła, więc auto nie rusza w trybie elektrycznym, jak na przykład hybrydy Toyoty. Instalacja miękkiej hybrydy ma tu inne zadanie i zwiększa efektywność systemu start/stop. Silnik sprawnie gasi się nie tylko na postoju, ale także wtedy, gdy auto toczy się ze stałą prędkości i samochód przechodzi w tak zwany tryb żeglowania. Dodatkowo silnik ma także funkcję odłączania dwóch z czterech cylindrów i dzieje się to przy niskim obciążeniu napędu. I tu mam jedno zastrzeżenie. Nie wiem, czy to jest kwestia niedopracowanego układu odzyskiwania energii podczas hamowania (rekuperacji) czy właśnie tego trybu dwucylindrowego, a może to problem leży po stronie skrzyni biegów. Natomiast podczas hamowania w pewnym momencie (czasami) pedał hamulca nie działa liniowo. Objawy są następujące - wciskam hamulec, samochód zwalnia i tuż przed zatrzymaniem siła hamowania odczuwalnie zmniejsza się na chwilę. Co prawda można się do tego przyzwyczaić, ale po tygodniu wciąż trudno było mi wyeliminować szarpnięcia w każdej takiej sytuacji.
Przechodząc jednak do rzeczy - Golf z silnikiem 1.5 eTSI to nad wyraz oszczędne auto. W mieście zadowala się średnio 6 litrami benzyny na każde 100 km. Na drogach krajowych, przy prędkościach do 90 km/h, można nawet uzyskać wyniki na poziomie 5 l/100 km. Na autostradzie spalanie wzrasta do 7-7,5 l/100 km.
Volkswagen Golf 8.5 Variant 1.5 eTSI | Podsumowanie i werdykt

Volkswagen Golf 8.5 Variant | Test
Volkswagen Golf 8.5 Variant to dopracowane i komfortowe kompaktowe kombi, które udowadnia, że niemiecki producent potrafi wyciągać wnioski z wcześniejszych błędów. Poprawione multimedia, ergonomiczne wnętrze, przestronność oraz wszechstronne możliwości układu jezdnego sprawiają, że auto jest niezwykle przyjazne w codziennej eksploatacji. Choć nie jest to model o sportowym charakterze, to dynamiczny silnik 1.5 eTSI w połączeniu z szybką skrzynią DSG zapewnia bardzo dobrą elastyczność,a przy tym też oszczędność paliwa. Golf 8.5 Variant to przykład samochodu, który może nie wywołuje wielkich emocji, ale spełnia swoją rolę wzorowo – jest solidnym, komfortowym i uniwersalnym wyborem dla tych, którzy szukają nowoczesnego i funkcjonalnego kombi, a jednocześnie nie potrzebują tak dużego auta jak np. Passat.
To jeszcze rzut oka na cennik - najtańszy Golf Variant kosztuje 112 590 złotych, z uwzględnieniem promocyjnego cennika (stan na marzec 2025 roku). W tej cenie otrzymamy podstawowy wariant wyposażenia Life oraz bazowy napęd, złożony z silnika 1.5 o mocy 130 KM oraz manualnej 6-biegowej skrzyni. Testowany przez nas model R-Line w zestawieniu z silnikiem 1.5 eTSI (miękka hybryda) o mocy 150 KM oznacza wydatek przynajmniej 140 990 złotych. W ofercie jest też Diesel 2.0 TDI w różnych wariantach mocy czy jednostka benzynowa 2.0 TSi.
Tekst i zdjęcia: Michał Borowski