Montaż instalacji gazowej do samochodu z wtryskiem bezpośrednim jest nieco problemowy, a czasami nawet niemożliwy. Na rynku dostępnych jest kilka instalacji dedykowanych do tego typu aut, ale koszt ich założenia jest wyższy niż standardowo. Problem leży w konstrukcji wtryskiwaczy benzyny, które dzięki wtryskowi mieszanki utrzymują optymalną temperaturę pracy. Przy braku wtrysku benzyny wtryskiwacze szybko się przegrzewają i może dojść do ich zapieczenia. Dlatego, by chłodzić fabryczne wtryski, komputer sterujący instalacją LPG musi co pewien czas włączać wtrysk benzyny. Z tego względu, żeby nie narażać się na ryzyko nieodwracalnego uszkodzenia wtryskiwaczy należy wybrać instalację renomowanego producenta i zamontować ją w dobrym warsztacie.
Volkswagen Passat CC I FL 1.4 TSI 160 KM
Passat typoszeregu B6 dostępny jest w ofercie Volkswagena od 2005 roku. W 2008 roku samochód poddano niewielkiemu liftingowi. Wtedy również ofertę niemieckiej marki uzupełnił czteroosobowy model z nadwoziem typu coupe nazwany Passat CC. Największą zaletą auta jest oryginalna, sportowa linia (szyby pozbawione ramek) jest przestronne acz rejestrowane na cztery osoby (i skrzypiące) wnętrze, oraz duży bagażnik.
Najczęściej samochód trapią usterki instalacji elektrycznej. Komputer zgłasza różnego rodzaju błędy, figle płata oświetlenie (np. kierunkowskazy w lusterkach, przetwornice ksenonów), czasami pojawiają się usterki czujników deszczu, centralnych zamków, elektrycznie sterowanych szyb i - co bardziej niepokojące - immobilisera.
Nowy, dwulitrowy silnik Diesla TDI zraził do siebie wielu nabywców. W początkowym okresie produkcji cierpiał z powodu pękających głowic i awarii pomp olejowych. Do typowych usterek jednostek wysokoprężnych zaliczyć też można problemy z przepływomierzem, dwumasowym kołem zamachowym, czy filtrem cząstek stałych. W przypadku tego typu silników uważać należy również na jakoś paliwa - wbrew obiegowej opinii pompowtryskiwacze nie są wcale mniej wrażliwe na tym punkcie niż układ Common Rail. Pompowtryskiwacze co 50-70 tys. km wymagają czyszczenia, w przeciwnym razie może nas spotkać niemiła niespodzianka i auto zatrzyma się gdzieś na trasie. Wprawdzie większość z wymienionych usterek dotyczy głownie aut z pierwszego roku produkcji, ale Passat B6 z pewnością nie jest już samochodem, któremu można bezgranicznie ufać. Usunięcie nawet błahej usterki może nas kosztować sporo pieniędzy i nerwów. Z diagnozowaniem „elektryki” czasami nie radzą sobie nawet autoryzowane stacje obsługi.
Silnik
1,4 TSI - to jeden z najczęściej nagradzanych silników w histoii motoryzacji. Zapewnia świetną dynamikę i niewielkie zużycie paliwa. Cierpi jednak na wiele - drogich w naprawach przypadłości. Najwięcej problemów przysparzają mocniejsze odmiany wyposażone w turbinę i kompresor (140 i 170 KM). Standardową przypadłością jest wyciąganie się łańcucha rozrządu podyktowane wadliwym napinaczem, niewłaściwym smarowaniem (uwaga na auta serwisowane w trybie "long life"!) i jakością samego łańcucha. Problematyczny jest też tzw. „wariator” odpowiadający za zmianę faz rozrządu. Jego usterki objawiają się chakterystycznym „grzechotaniem” po uruchomieniu (odgłos podobny do pracy diesla utrzymujący się przez kilka sekund po uruchomieniu zimnego silnika). Czasem współpracy odmawiają wtryskiwacze i – w modelach z kompresorem – sprzęgło magnetyczne pompy wody.
Bardzo przykra jest też inna usterka, która dotyka zwłaszcza mocniejsze odmiany (zdarza się też w pechowych egzemplarzach słabszych jednostek pozbawionych kompresora). W wielu silnikach dochodzi do pękania pierścieni tłokowych a nawet samych tłoków!
Pozbawione wszystkich wymienionych wyżej wad są dopiero jednostki wprowadzone na rynek w polowie 2012 roku, gdy przekonstruowano wadliwy rozrząd i zastąpiono problematyczny łańcuch paskiem zębatym. Warto pamiętać, że wszystkie motory serii TSI mają bezpośredni wtysk paliwa, co w praktyce uniemożliwia (lub czyni nieopłacalnym) montaż instalacji gazowej.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2013-11-10