Na wiedeńskim sympozjum dotyczącym europejskiej motoryzacji szef Volkswagena – dr Martin Winterkorn – zdradził plany koncernu na najbliższych kilka lat.
Czego spodziewać się mogą w nadchodzących miesiącach fani niemieckiej motoryzacji?
Zgodnie z nowymi wytycznymi Unii Europejskiej, w myśl których nowe auta do 2020 roku zużywać mają średnio 3,9 l paliwa na 100 km, priorytetem jest obniżenie apetytu jednostek napędowych.
Winterkorn podkreślił, że od 2000 roku Volkswagen zmniejszył zużycie paliwa swoich pojazdów średnio o 30 proc. – do 2020 roku firma chce obniżyć swój wynik o kolejnych 15 proc.
Oprócz zmian w konstrukcji jednostek napędowych pomóc ma w tym również opracowywana właśnie, zautomatyzowana, dwusprzęgłowa skrzynia DSG która – dla oszczędności paliwa – wyposażona będzie w aż dziesięć przełożeń!
Firma planuje też kolejną rewolucję na rynku silników wysokoprężnych. Niemieccy inżynierowie opracowują właśnie nowy silnik Diesla, który osiągać ma moc 100 kW (136 KM) z zaledwie litra pojemności!
Kolejnymi gałęziami rozwoju samochodów ze stajni Volkswagena będą napęd hybrydowy i wykorzystanie jako paliwa gazu ziemnego. Winterkorn podkreślił, że dzisiejsza technologia pozwala bez obaw wykorzystywać do napędu pojazdów gaz ziemny CNG i firma – jako światowy potentat w dziedzinie wytwarzania aut – ma zamiar pomóc upowszechnić ten rodzaj napędu.
Osobną kwestią jest ofensywa na rynku samochodów z napędem hybrydowym. Niemcy chcą postawić na hybrydy plug-in. W najbliższym czasie do salonów trafią napędzane w ten sposób Audi A3 e-tron oraz Porsche Panamera. Firma pracuje również nad hybrydowymi odmianami Audi A6 i Porsche Cayenne oraz Volkswagenów – Golfa i Passata.