Amerykański Chevrolet kojarzony jest w Polsce głównie z Corvettą. Jednak tak naprawdę ten sportowy samochód jest absolutną niszą, zaś gros produkcji Chevroleta to samochody popularne.
W ostatnich latach zarząd General Motors musiał podjąć radykalne decyzje. Światowy kryzys pokazał, że amerykańskie koncerny to kolosy na glinianych nogach, w których równie dużą władzę jak zarządy, mają związki zawodowe.
Rządowe pieniądze uratowały byt GM-a, ale jednocześnie zmusiły do wdrożenia radykalnego planu oszędnościowego. Część marek zniknęła z rynku, część miała zmienić właściciela. Wśród tych ostatnich wymieniano m.in. Opla, którego mieli przejąć Chińczycy. Akurat ten krok trudno było zrozumieć, bowiem Opel w tym czasie wprowadzał na rynek Insignię, która zdobyła tytuł Samochodu Roku oraz ciepło przyjętą, nową Astrę.
Ostatecznie plany sprzedaży Opla zostały zrewidowane, skończyło się na zamknięciu nierentownej fabryki w Antwerpii.
Chevrolet Aveo
A co do tego ma Chevrolet? Otóż General Motors stanął przed zadaniem zdywersyfikowania swojej oferty, a więc takiego zróżnicowania obu marek, by uniknąć zjawiska kanibalizmu. Stanęło na tym, że Opel będzie pozycjonowany nad Chevroletem. A to oznacza, że ceny nowych (a co za tym idzie - używanych) Chevroletów są i będą stosunkowo atrakcyjne.
Co ważne, Chevrolet nie podejmuje sie już karkołomnych zadań, typu reanimacja Deaewo Matiz, ale sprzedaje pod własną marką nowo opracowane pojazdy. Odwiedzając salon przekonamy się, że najstarszym modelem jest Captiva, samochód, który zadebiutował w 2006 roku, a niedawno został poddany liftingowi! Tak, w ciągu kilku lat Chevrolet wymienił cała gamę modelową!
Z tego względu kilkuletnie Chevrolety mogą stanowić ciekawą ofertę na rynku samochodów używanych. Będą to auta z niewielkimi przebiegami, czasem może na gwarancji, a jednocześnie młode konstrukcyjnie (czytaj: bezpieczne) i w przystępnej cenie.
Chevrolet Cruze
W zasadzie największym problemem może być niewielka oferta samochodów na rynku wtórnym. Oczywiście z biegiem czasu i wraz ze wzrastającą sprzedażą samochodów nowych (w pierwszym półroczu Chevrolet sprzedał w Polsce ponad 3700 samochodów, co oznacza wrost w ciągu roku o niemal 20 procent) ta sytuacja będzie się zmieniać.
Dlatego jeśli ktoś szuka młodego auta, za które nie trzeba będzie zapłacić nie wiadomo jak wysokiej ceny, powinien śledzić oferty ogłoszeniowe. Wśród nich najłatwiej powinno być o model Aveo poprzedniej generacji (nowa już weszła do salonów, ale poprzednia, tak chętnie kupowana, będzie sprzedawana równolegle do końca roku). Może uda się również upolować Cruze'a w wersji sedan (wersja hatchback właśnie trafia do salonów).
Mam Chevroleta Lacetti.Wadą chyba wiekszości Chevroletów jest zapalajaca sie lampka Check.Nikt nie umie tego zrobic.Jest to chyba wada fabryczna tych samochodów.
też od 5 lat mam lacetti ( od początku zagazowany ) - 120 tyś bezawaryjnego przebiegu. problem z lampką check faktycznie był przez pół roku nie do przeskoczenia w jednym serwisie chevroleta i załatwiony od ręki po regulacji silnika w innym serwisie. najbardziej mnie wkurzyło tłumaczenie, że ten samochód tak ma. jeśli mój samochód tak ma to w takim razie proszę o wymianę na sprawny egzemplarz. może po prostu trafiłeś na serwis "sprawny inaczej". szukaj bo matołów i innych bajko-opowiadaczy jest wielu.
kontrolka check engine zniechęcila mnie do zakupu aveo sedan. nowe aveo bardzo mi sie podoba wiec poczekam na wyprzedaże w przyszłym roku i zobacze tez czy nowa jednosta napędowa nie bedzie miała problemów z kontrolką. poza tym planuje od razu zagazowac samochód
Kupilam swoja "Laskę" (lacetti) juz jako 3-cia z kolei. Zadnych problemow - odpukac - nie mam i oby tak dalej. Samochodzik jest naprawde ok, dobrze sie spisuje i na dlugich trasach i w mocno zakorkowanym miescie. Nie bede jej zagazowywala.
Jedyna rzecza, ktora mam teraz do wymiany sa amortyzatory tylnie i tu pytanie do Adama - chcialabym kupic jak najtaniej, ale nie badziewie, jakie bys mi polecil?
Tani może ale napewno nie dobry. Captiva diesel - trochę ponad 100 tyś. km i silnik do remontu. Ciągłe problemy z czujnikami.
bez sensu kupować chevroleta diesla: skomplikowany i niesprawdzony silnik z wszystkimi problemami nowoczesnych diesli ( filtr cząsteczek stałych, sprzęgło dwumasowe, turbina, wtryski... ). po to się kupuje tanie markitypu chevrolet czy dacia bo są proste i dlatego bezawaryjne. a zwiększony apetyt na paliwo można sobie zrekompensować instalacją gazową. co ciekawe myśląc o instalacji gazowej chevrolet to najlepszy wybór na rynku. te silniki naprawdę świetnie znoszą gaz ale pod warunkiem, że instalacji nie zakładał idiota co niestety w autoryzowanych serwisach jest bardzo częste.
co do wymiany amortyzatorów to jeszcze nie miałem tego problemu ale z tego co czytałem na forum chevroleta to ludzie piszą, że najlepiej się sprawują oryginalne amortyzatory chevroleta i są naprawdę dobre. kupno nawet droższych, renomowanych amortyzatorów monroe powoduje, że samochód kołysze się na zakrętach jak statek bo są za miękkie.
nie może byc jednocześnie tani i dobry..... cudów nie ma.
@jaczek
Chevy = konstrukcyjnie opel = dobry i tani.
Jeżdzę asterką f z 92r i jest niesamowicie bezawaryjna. Zwłaszcza silnik jest bardzo solidny. Gdyby nie problemy z blacharką (mam kilka purchli, głównie progi), samochód prawie że jak to nazwałeś "cudowny".
Check pali się, ponieważ problem jest z drugą sondą Lambda. Tą pierwszą widać a druga jest ukryta. Koszt ok 150zł Zależy od sklepu. Szczególnie wysiada przy jeździe na gaz. Przejechałem Aveo 300000km. Silnik nadal spisuje się (może nie znakomicie) ale pracuje żwawo. Wymieniłem tylko alternator
Co prawda jeżdżę Alfami (na 9 samochodów 5 ostatnich to Alfy) ale uważam że Cruze jest ciekawą propozycją. W wyścigach WTCC Cruzy od dwóch sezonów zostawiają daleko w tyle BMW czy SEATy, Volvo i to o czymś świadczy, bo są to wyścigi w których niewiele jest ingerencji w fabryczne pojazdy :)
kontrolka check to problem z sondą lambda u 90 % chevroletów, kwestia wymęczyć to na serwisie a tam nie pracują zbyt górnolotni mechanicy koszt 150-250 zł