Polaków znów nie stać na samochody.
Jak podaje instytut monitorowania rynku motoryzacyjnego Samar, po pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku sprowadzono do naszego kraju 486 311 używanych samochodów zza granicy. To wynik o 4,5 procenta gorszy niż w zeszłym roku.
Myli się jednak ten, kto sądzi, że Polacy chętniej wybierają auta nowe. W tym samym czasie zarejestrowano w naszym kraju 226 714 nowe pojazdy – 62 procent z nich zakupiły jednak firmy... Wniosek nasuwa się sam – coraz mniej osób pozwolić może sobie na własne cztery kółka.
Do końca września w Polsce przerejestrowano i zarejestrowano po raz pierwszy przeszło 1,25 mln używanych samochodów. Popyt na auta używane jest więc aż sześciokrotnie wyższy niż na pojazdy nowe. To ewenement na skalę europejską!
Sprowadzone auta stanowią niemal 39 procent rynku pojazdów używanych. Pozostałe 61 procent to samochody przerejestrowywane wśród polskich właścicieli. Wypada jednak dodać, że aż 71 procent ze wszystkich samochodów używanych (również tych przerejestrowywanych) w Polsce pochodzi z prywatnego importu. Samochody zakupione w naszym kraju jako nowe to zaledwie 29 procent polskiego rynku aut używanych.
Tezę o ubożeniu społeczeństwa potwierdza również struktura wiekowa polskich aut. Średni wiek przerejestrowywanego samochodu w naszym kraju to 12,5 roku. Średni wiek rejestrowanego w Polsce auta z prywatnego importu to 10,2 roku.
Wypada też dodać, że aż 55 procent z importowanych samochodów zaliczanych jest do najstarszej grupy wiekowej aut w wieku od 10 do 20 lat. Samochody w wieku między 10 a 20 lat są też najczęściej przerejestrowywane. Jak do tej pory, stanowią one 60,2 procent ze wszystkich przerejestrowanych w tym roku pojazdów w Polsce.