Brytyjczycy zaprezentowali właśnie drugą generację Jaguara XF. Oficjalny debiut nowego modelu zaplanowany został na 1 kwietnia, gdy rozpocznie się Międzynarodowy Salon Motoryzacyjny w Nowym Jorku.
Jaguar XF 2016
Chociaż na pierwszy rzut oka auto niewiele różni się od poprzednika i przypomina nieco powiększony model XE, samochód zaprojektowano od podstaw. Karoseria jest o 7 mm krótsza i o 3 mm niższa. Aż o 51 mm (do 2960 mm) zwiększył się rozstaw osi. Dzięki niemu auto - przynajmniej zdaniem producenta - dysponować ma największą ilością miejsc w klasie dla podróżujących w drugim rzędzie siedzeń.
Jaguar XF 2016
Konstrukcja auta w 75 proc. składa się z aluminium. W stosunku do poprzedniej generacji konstruktorom udało się zaoszczędzić aż 190 kg przy jednoczesnym zwiększeniu sztywności skrętnej nadwozia o 28 proc. Auto może się też pochwalić rewelacyjnym rozłożeniem masy. Na każdą z osi przypada niemal dokładnie po 50 proc.
Przedstawiciele Jaguara opublikowali pierwsze zdjęcia wnętrza. Wiadomo już, że standardem będzie 12,3-calowy wyświetlacz wskaźników i nowy system multimedialny. Ten ostatni otrzyma 10,2-calowy, dotykowy ekran, duży dysk twardy i czterordzeniowy monitor. Na liście wyposażenia znajdzie się też rozbudowany system audio z 17 głośnikami o łącznej mocy 825 watt.
Jaguar XF 2016
Klienci będą mieli do wyboru trzy wersje wysokoprężne i trzy benzynowe. Najmniejszy diesel – o pojemności 2,0 l – oferowany będzie w dwóch wariantach mocy: 163 KM i 380 Nm oraz 180 KM i 430 Nm. W ofercie znajdzie się też mocniejszy, podwójnie doładowany, wysokoprężny V6 o pojemności 3,0 l. Jednostka oferować ma 300 KM i aż 700 Nm. Dla zwolenników silników o zapłonie iskrowym przewidziano doładowane kompresorem V6 o pojemności 3,0 l. Motor - w zależności od wersji - dysponuje mocą 330 lub 380 KM i rozwija maksymalny moment obrotowy 450 Nm. W ofercie znajdzie się też doładowany sprężarką, benzynowy 2,0 l z bezpośrednim wtryskiem paliwa o mocy 240 KM i 340 Nm.
Producent nie zdradza osiągów samochodu. Brytyjczycy podkreślają za to niewielkie zużycie paliwa. Najsłabsza odmiana z podstawowym dieslem zużywać ma – ich zdaniem – 4 l/100 km. Wszystkie wersje silnikowe sprzęgane będą z ośmiostopniową, automatyczną skrzynią biegów. W przypadku dwulitrowego diesla do wyboru będzie też sześciostopniowa, ręczna przekładnia.