Chevrolet Trax 1.7 D 130 KM
Chevrolet Trax to bliźniak Opla Mokka. Samochód debiutował we wrześniu 2012 roku na salonie w Paryżu.
Trax ma 4,25 m długości, 1,78 m szerokości, a rozstaw osi to 2,56 m, jest więc o 3 cm krótszy od Opla Mokka, ale wynika to głównie z odmiennej stylizacji przedniej i tylnej części nadwozia. Warto przy tym dodać, że oba samochody jak na bliźniacze modele różnią się dość mocno, zmieniono nie tylko grille i zderzaki, ale również kształt maski i linię boczną.
Nie ma natomiast różnic jeśli chodzi o gamę silnikową. W Chevrolecie Trax znajdziemy więc dokładnie te same jednostki napędowe, co w Oplu Mokka. Gamę otwiera benzynowy silnik 1.6 o mocy 115 KM, który dostępny jest wyłącznie z manualną, pięciostopniową skrzynią biegów i napędem na przód.
Więcej możliwości konfiguracji daje benzynowy silnik 1.4 turbo o mocy 140 KM i momencie 200 Nm. Stadardowo jednostka ta współpracuje z sześciostopniową, manualną skrzynią biegów, ale w opcji dostępny będzie 6-biegowy automat. Ponadto silnik ten będzie występował zarówno w samochodach z napędem jednej, jak i obu osi.
Podobnie rzecz ma się w wypadku silnika wysokoprężnego o pojemności 1.7 l, mocy 130 KM i momencie 300 Nm. Tu również możliwości indywidualnej konfiguracji są duże: skrzynię manualną można zastąpić 6-biegowym automatem, ponadto samochód może mieć napęd wszystkich kół.
Standardowe wyposażenie Traxa obejmuje m.in. 6 poduszek i kurtyn powietrznych, elektrycznie sterowane szyby i lusterka czy obowiązkowe ESP. Lista wyposażenia opcjonalnego jest długa i zawiera m.in. system stabilizacji przyczepy, a także system MyLink. System ten integruje smartfona z komputerem pokładowym, dzięki czemu wszystkie potrzebne informacje wyświetlają się na 7-calowym dotykowym ekranie na konsoli środkowej. Na ekranie tym może pojawić się np. mapa pobrana ze smartfonowej nawigacji.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2013-04-07