Dacia wiele zyskała, wchodząc w kooperację z marką Renault. Zyskała między innymi świetne napędy hybrydowe, jedne z lepszych, jakie można znaleźć na rynku. Taki napęd zastosowano między innymi w Dacii Jogger - najtańszym nowym 7-osobowym aucie. Tym samym Jogger od razu zaczął pozycjonować się wyraźnie wyżej i odsunął się od wizerunku typowo budżetowego samochodu. Czy takie podejście to przepis na sukces? Odpowiedzi szukamy w naszym teście.
- Dacia Jogger Hybrid - nadwozie
- Dacia Jogger Hybrid - wnętrze
- Dacia Jogger Hybrid - dane techniczne i osiągi
- Dacia Jogger Hybrid - wrażenia z jazdy
- Dacia Jogger Hybrid - zużycie paliwa
- Dacia Jogger Hybrid - podsumowanie i werdykt
Dacia Jogger Hybrid - nadwozie
Dacia Jogger Hybrid - Test
Z wyglądu Dacia Jogger może wydać się znajoma i szybki przegląd skojarzeń doprowadzi nas do Volvo. A to za sprawą tylnych świateł, które do złudzenia przypominają te montowane w modelach szwedzkiej marki, szczególnie kilka lat temu. Do tego sama bryła nadwozia jest typowa dla Volvo - to coś na kształt podniesionego i lekko uterenowionego kombi, z tym, że Dacia do tego połączenia dołożyła jeszcze trochę cech minivana. My do testu wzięliśmy odmianę Extreme, którą na zewnątrz rozpoznać można po nieco bardziej bojowej stylistyce. Wyróżnikami tej wersji są miedziane wstawki oraz płyty ochronne na drzwiach ze wzorem inspirowanym mapami topograficznymi. Z ciekawostek wartych odnotowania - na przednich nadkolach naklejone zostały współrzędne geograficzne, które wskazują słynną rumuńską drogę Transfogaraską.
Wymiary Dacii Jogger to 4547 mm długości, 1784 mm szerokości (2052 mm z lusterkami) oraz 1632 mm wysokości. Rozstaw osi mierzy 2897 mm, a prześwit to solidne 200 mm. Jogger w odmianie hybrydowej waży niecałe 1400 kg i to o jakieś 200 kg więcej niż wersja benzynowa tego modelu.
Dacia Jogger Hybrid - wnętrze
Dacia Jogger Hybrid - Test
Poziom wyposażenia Extreme wprowadza ciekawy projekt wnętrza - mamy tu miedziane akcenty, gumowe dywaniki z topograficznym motywem oraz tapicerkę, którą producent określa nazwą MicroCloud. Tapicerka ta przypomina nieco welur i cechuje się wysoką odpornością na zabrudzenia, działanie wody oraz jest łatwa do czyszczenia - praktyczne w aucie rodzinnym, które do tego ma ambicje, by od czasu do czasu zjechać z asfaltu. Tapicerką pokryto nawet deskę rozdzielczą i całość sprawia naprawdę dobre wrażenie - nie widać i nie czuć, żeby projektanci żałowali każdej złotówki na wykończenie wnętrza. Jakość montażu jest poprawna - gdzieniegdzie odnaleźć można luzy, ale nie w takim stopniu, żeby pojawiały się jakieś trzaski podczas jazdy.
Dacia Jogger Hybrid - Test
Spore przednie fotele zapewniają naturalną pozycję, wyłożono je grubą warstwą miękkiego wypełnienia i siedzi się na nich wysoko niczym w SUVie. Pomiędzy fotelami jest podłokietnik ze schowkiem oraz dwa uchwyty na napoje. Duży plus przyznaję za obszerny schowek przed pasażerem. Przejdźmy do drugiego rzędu i tam na wstępie doceniłem duże i szeroko otwierane drzwi. Dzięki temu wygodnie wsiądziemy, ale, co może nawet istotniejsze, bezproblemowo zamontujemy każdej wielkości dziecięcy fotelik. Kanapa wygląda, jak gdyby składała się z trzech osobnych foteli, więc nawet pasażer na środku nie będzie specjalnie pokrzywdzony. Tunel środkowy wystaje minimalnie, miejsca jest mnóstwo w każdym kierunku, więc trzy wysokie osoby będą miały tu komfortowe warunki podróżowania. Z udogodnień mamy dostępne rozkładane stoliki, gniazdo USB C oraz gniazdo 12 V. Zabrakło natomiast osobno regulowanych nawiewów klimatyzacji.
Dacia Jogger Hybrid - Test
Testowany egzemplarz został doposażony w opcjonalny trzeci rząd siedzeń, który oferuje dwa miejsca. Tu również siedziska i oparcia są wystarczająco szerokie, a do tego pasażerowie mają osobne podłokietniki, miejsca na kubek lub butelkę i niewielką przegródkę, która zmieści na przykład telefon. Ponadto boczne szyby na samym tyle pojazdu są uchylane, co w upalne dni w pewnym stopniu może zrekompensować braki w rozmieszczeniu nawiewów. Cała kabina jest wysoka, więc niezależnie od tego, w którym rzędzie usiądziemy, to będziemy mieli zapas miejsca nad głową.
Dacia Jogger Hybrid - Test
Bagażnik w konfiguracji 7-osobowej mieści raptem 160 litrów i to wystarczy, żeby zapakować zaledwie dwie średniej wielkości walizki. Siedzenia z trzeciego rzędu można złożyć i uzyskamy wtedy 565 litrów pojemności bagażnika. Siedzenia z tyłu można też łatwo wyjąć, powiększając przestrzeń bagażową do 696 litrów. Jeśli złożymy również drugi rząd, to wtedy Jogger będzie w stanie zmieścić aż 1807 litrów. Warto podkreślić, że zastosowany układ hybrydowy nie wpłynął ani na obniżenie przestrzeni ładunkowej, ani nie ograniczył ilości miejsca dla pasażerów.
Dacia Jogger Hybrid - Test
W zakresie multimediów Dacia Jogger Hybrid dysponuje 8-calowym ekranem dotykowym. Rozdzielczość ekranu jest niezła, podobnie jak jego maksymalna jasność, a do tego matowa matryca poprawia czytelność w ostrym słońcu. Menu systemu operacyjnego jest minimalistyczne i banalnie łatwe w obsłudze. Osobiście ekran wykorzystywałem właściwie tylko do obsługi telefonu - Android Auto i Apple CarPlay działają bezprzewodowo i bezproblemowo. Z praktycznych dodatków, to obok centralnego wyświetlacza umieszczono uchwyt na telefon, a tuż za nim gniazdo USB do ładowania - przemyślane i przydatne rozwiązanie. Drugi ekran to wirtualny zestaw wskaźników, który występuje wyłącznie w odmianie hybrydowej. Opcje konfiguracji wyświetlanych treści są tylko podstawowe, ale najważniejsze informacje przekazywane są w jasny i zrozumiały sposób.
Dacia Jogger Hybrid - dane techniczne i osiągi
Dacia Jogger Hybrid - Test
Napęd hybrydowy zastosowany w Dacii Jogger to układ opracowany przez Renault. Bazą napędu jest wolnossący 4-cylindrowy silnik benzynowy 1.6. Jednostkę spalinową uzupełniają dwa motory elektryczne - jeden wytypowano przede wszystkim do napędzania kół, a drugi do synchronizacji skrzyni biegów. Skrzynia biegów to też konstrukcja Renault - wielotrybowa Multi-Mode, która przenosi napęd wyłącznie na przednie koła. Zakładam, że to rozwiązanie zupełnie bliźniacze do tych stosowanych w modelach Renault, co oznaczałoby, że łącznie mamy do dyspozycji 15 kombinacji przełożeń. Napęd od strony elektrycznej zasilany jest przez baterię o energii 1,2 kWh. Taki zestaw to najmocniejszy układ napędowy dostępny dla Dacii Joger - łącznie generuje 140 KM mocy. Wciąż rzecz jasna nie jest to jakoś ponadprzeciętnie dynamiczne auto, ale wstydu też nie ma - przyspieszenie 0-100 km/h trwa równe 10 sekund, a prędkościomierz zatrzymuje się na wartości 167 km/h.
Dacia Jogger Hybrid - wrażenia z jazdy
Dacia Jogger Hybrid - Test
Obecny tu napęd hybrydowy jest żywcem przejęty z Renault, więc mogłoby się wydawać, że model jazdy będzie praktycznie taki sam. Jednak nie do końca tak jest. Różnica jest zasadnicza i sprowadza się do tego, jak wygląda zarządzanie pracą całego napędu. Tutaj priorytetem jest to, by cały czas utrzymywać poziom naładowania baterii nie niższy niż 50%. Skutkuje to tym, że silnik benzynowy czasem wkracza do gry w zupełnie niespodziewanym momencie lub też nienaturalnie utrzymuje wyższe obroty, gdy odpuszczamy pedał przyspieszenia. Przez to mam wrażenie, że pełen potencjał układu hybrydowego nie jest wykorzystywany. Może to z uwagi na utrzymanie jak najlepszej kondycji akumulatorów? Biorę też oczywiście poprawkę na to, że może to wynikać z tego, że nie dość dobrze zdążyłem się nauczyć obsługi tego auta - w każdym razie przez cały tydzień testu próbowałem to zrozumieć.
Dacia Jogger Hybrid - Test
Jednocześnie taki sposób pracy hybrydy nie odbieram jako jednoznaczną wadę - po prostu działa to inaczej niż jestem przyzwyczajony. Nie narzekałbym w ogóle, gdyby pojawił się przycisk wymuszający jazdę “na prądzie”, a tego tutaj brakuje. Włączenie trybu ECO trochę rozwiązuje ten problem i wtedy faktycznie Jogger rzadziej wykorzystuje silnik benzynowy. Jest też przycisk do jeszcze intensywniejszego zachowywania energii w baterii, ale pamiętajmy, że pojemność 1,2 kWh w najlepszych warunkach i tak pozwoli jednorazowo przejechać parę kilometrów w trybie elektrycznym. Akumulatory doładowywane są na bieżąco w trakcie jazdy - w procesie hamowania odzyskowego lub też poprzez nadwyżki energetyczne pochodzące z jednostki spalinowej.
Dacia Jogger Hybrid - Test
Pomijając kwestie zarządzania energią, na które większość użytkowników pewnie i tak nie zwróci uwagi, to hybrydową Dacią Jogger jeździ się bardzo przyjemnie. Główną zaletą właściwości jezdnych jest gładkość funkcjonowania całego napędu. Skrzynia działa z płynnością nie gorszą niż przekładnie bezstopniowe, a jednocześnie pozbawiona jest ich największej i często spotykanej wady w postaci charakterystycznego “wycia”. Cały układ hybrydowy pracuje kulturalnie, o ile nie zmusimy go do nagłego podkręcenia tempa. Mocne wciśnięcie pedału przyspieszenia spowoduje chwilę konsternacji, po czym z szarpnięciem auto wyrwie do przodu. Oczywiste jest jednak, że Jogger to w żadnym razie nie jest samochód stworzony do sportowej jazdy, choć dynamika ogólnie rozczarowująca nie jest. Zwłaszcza przy niskich prędkościach, kiedy najwyraźniej czuć wsparcie motorów elektrycznych, mocy zupełnie nie brakuje.
Dacia Jogger Hybrid - Test
Układowi kierowniczemu przydałaby się większa bezpośredniość - przy operowaniu kierownicą przednie koła nie zwracają dokładnej informacji o swoim położeniu. Z drugiej strony dzięki temu jeżdżąc po dużych nierównościach kierownica nie próbuje wyrwać się z naszych rąk. Zawieszenie zostało miękko zestrojone, dobrze znosi pełne obciążenie auta i gładko pokonuje dziurawe drogi. Auto nie jest też przesadnie wysokie, więc na zakrętach lusterka nie próbują dotknąć asfaltu. Testowana odmiana Extreme nie jest wyłącznie na pokaz i wraz z nią otrzymujemy tryb do jazdy w terenie. Tryb ten usypia kontrolę trakcji i hamuje koło, które straci przyczepność, by napędzić to, które trzyma się podłoża. Faktycznie realnie pomaga to przy przejazdach przez piasek, ale pamiętajmy, że napęd na obie osie tu nie występuje, więc na poważniejsze wyprawy w teren lepiej się nie zapuszczać. W trasie trochę przeszkadza nie najlepsze wyciszenie wnętrza - powyżej prędkości 120 km/h słychać wyraźnie szum powietrza opływający nadwozie.
Dacia Jogger Hybrid - zużycie paliwa
Dacia Jogger Hybrid - Test
Jazda hybrydową Dacią Jogger może być bardziej ekonomiczna niż w przypadku wersji na LPG, ale to wymaga odrobiny wprawy. Kluczem do sukcesu jest maksymalne wykorzystanie potencjału hamowania rekuperacyjnego. Nie jest ono przesadnie silne i z pewnością nie zastąpi klasycznych hamulców, ale i tak spowalnia auto intensywniej niż hamowanie biegami. Przy odrobinie starań w mieście udawało mi się uzyskiwać spalanie poniżej 4 l/100 km, co jest zaskakującym wynikiem jak na tak duży pojazd. Przy gęstych korkach i bardziej agresywnej jeździe wyniki wzrastały do 5 l/100 km. Na drogach krajowych realne zużycie paliwa to okolice 4,5 l/100 km. Im wyższe prędkości, tym mniej ma do powiedzenia układ hybrydowy, co widać też po zużyciu paliwa - przy 120 km/h spalanie jest na poziomie 6,2 l/100 km, a przy 140 km/h waha się od 7,5 do 8 l/100 km.
Dacia Jogger Hybrid - podsumowanie i werdykt
Dacia Jogger Hybrid - Test
Dacia Jogger ewidentnie wykracza poza schematy. Już samo nadwozie jest nietypowym połączeniem cech różnych typów aut, które dodatkowo mieści aż siedem osób. Do tego Dacia wprowadziła wyjątkowo udany napęd hybrydowy, a pamiętajmy, że mówimy o marce, która postrzegana jest jako “budżetowa”. W rezultacie Dacia Jogger Hybrid jeździ jak samochody pozycjonowane o parę segmentów wyżej. Nie odbiega też specjalnie wyposażeniem, ani jakością wykonania. To porządne, praktyczne i dopracowane auto, które zadowoli tych, dla których pojazd jest przede wszystkim narzędziem, środkiem do przemieszczania się, do którego nie przypisują większej więzi emocjonalnej. Bo Jogger niczym nie zachwyca, ale jest do bólu poprawny we wszystkich kategoriach.
W tytule zawarłem, że Dacia Jogger Hybrid nie jest już budżetowym autem, bo bynajmniej nie sprawia takiego wrażenia w trakcie użytkowania. Wciąż jednak cenowo nie ma sobie równych, jeśli szukamy 7-osobowego auta z napędem hybrydowym. Testowana przez nas topowa wersja wyposażenia Extreme kosztuje 118 850 złotych. Jak na dzisiejszą kondycję rynku, to bardzo uczciwa cena.
Tekst i zdjęcia: Michał Borowski