Rosnąca popularność crossoverów wywraca do góry kołami utarte schematy rynku motoryzacyjnego. Przykład? Ford Puma systematycznie wyprzedza w rankingach sprzedaży... Forda Fiestę! Po niezwykle głośnej premierze nowego Forda Pumy, w ślad za rozgłosem poszły wyniki sprzedaży. Crossover Forda coraz lepiej radzi sobie na niezwykle konkurencyjnym i wymagającym rynku europejskim, od czasu do czasu pozostawiając w tyle nawet Ford Fiestę!
Nowy crossover Forda sprzedał się na Starym Kontynencie w 2020 roku w ponad 118 tysiącach egzemplarzy. To lepszy wynik, niż zanotowały inne popularne SUV-y Ford: Ecosport, Edge oraz Kuga.
Ford Puma
W wybranych miesiącach sprzedaż Pumy w Europie była nawet wyższa niż Fiesty, która w wielu krajach jest przecież rynkowym liderem swojego segmentu. Świadkami takiej sytuacji byliśmy np. w: w sierpniu, październiku oraz grudniu 2020 roku, a także styczniu 2021 roku. Ogółem w trzech ostatnich miesiącach (listopad 2020 – styczeń 2021), Puma sprzedała się w Europie w 35 751 egzemplarzach. To o 2,5 proc. więcej niż Fiesta, która znalazła w tym czasie 34 862 nabywców!
Nowa Puma to kompletnie inny model od swojego poprzednika, produkowanego w latach 1997-2002 małego, sportowego coupé. Wspólna jest jedynie nazwa, choć nawiązaniem do poprzedniej Pumy są także kształty przednich świateł.
Oferta Pumy w Polsce obejmuje silniki benzynowe i hybrydowe. W sprzedaży dostępna jest oszczędna, 3-cylindrowa jednostka 1.0 Ecoboost – o mocy 95 KM.
Ford Puma
Zamówić można także dwie hybrydy – o mocy 125 i 155 KM, wersja o mocy 125 KM występuje również w konfiguracji z automatyczną skrzynią biegów. Osiągi jednostki spalinowej wspomaga w nich 48-woltowy układ hybrydowy. Standardowy alternator został zastąpiony zintegrowanym rozrusznikiem-generatorem BISG, umożliwiającym podczas wytracania prędkości odzyskiwanie energii, którą wykorzystuje się do ładowania chłodzonej powietrzem 48-woltowej baterii akumulatorów litowo-jonowych. BISG działa również jako silnik elektryczny, płynnie współpracujący z trzycylindrową jednostką spalinową o niskich stratach tarcia wewnętrznego, wykorzystując zmagazynowaną energię do wzmocnienia momentu obrotowego podczas normalnej jazdy i przyspieszania, a także do zasilania osprzętu elektrycznego pojazdu.
Puma cieszy się też rosnącym powodzeniem nad Wisłą. W pierwszych dwóch miesiącach 2021 roku model ten odnotował wzrost sprzedaży o imponujące 123 proc. W sumie w styczniu i lutym sprzedano bowiem 455 egzemplarzy tego modelu. Co ciekawe klienci w zdecydowanej większości wybierają wersje hybrydowe, które w minionych dwóch miesiącach aż 95 proc. sprzedaży.