16 listopada Maserati miało zaprezentować swój zupełnie nowy model - SUV-a o nazwie Grecale. Niestety, samochodu na razie nie zobaczymy - włoska marka ogłosiła, że Grecale zostanie zaprezentowane dopiero na wiosnę 2022 roku.
![Maserati Grecale](https://img.chceauto.pl/arts/5014/maserati-grecale-opoznione-38972_v3.webp)
Maserati Grecale
Powodem przesunięcia premiery są oczywiście problemy z dostępnością chipów. Ich brak na rynku doprowadził do przerw w łańcuchach dostaw, przez co wiele zakładów różnych producentów na całym świecie zmuszonych jest do wstrzymywania produkcji - przyfabryczne parkingi pełne są zdekompletowanych pojazdów.
Włosi zapewniają, że Maserati Grecale ma oferować przełomowe funkcje, zwłaszcza w obszarach łączności i interfejsu człowiek-maszyna. To niestety wymaga stosowania szeregu chipów, a ich dostarczenie nie jest możliwe, ze względu na niedobór półprzewodników. Przez to fabryki Maserati nie byłyby w stanie utrzymać produkcji na poziomie, który byłby odpowiedni w stosunku do oczekiwanego wysokiego popytu.
![Maserati Grecale](https://img.chceauto.pl/arts/5014/maserati-grecale-opoznione-38974_v3.webp)
Maserati Grecale
Maserati uznało więc, że prezentowanie samochodu, którego nie będzie dało się kupić nie ma żadnego sensu.
Kiedy dokładnie nowe Maserati Grecale zostanie zaprezentowane i trafi na rynek? Tego na razie nie wiadomo. Włoska marka obiecuje, że kolejne informacje zostaną ogłoszone 16 listopada.
Tymczasem analitycy oczekują, że sytuacja na światowych rynkach półprzewodników zacznie się stabilizować nie wcześniej niż w drugiej połowie 2022 roku.
Maserati Grecale będzie drugim SUV-em w gamie włoskiej marki, pozycjonowanym poniżej Levante, w segmencie gdzie dziś rządzi Porsche Macan.
O rozwiązaniach technicznych wiemy jeszcze niewiele. Prawdopodobnie samochód będzie oparty na tej samej płycie podłogowej co Alfa Romeo Stelvio i Giulia. Z tego wynika, że Grecale nie będzie dostępne jako auto elektryczne, natomiast w ofercie pojawią się napędy hybrydowe typu mild.