W początku roku Mercedes zaprezentował czterocylindrowy wysokoprężny silnik z zupełnie nowej rodziny OM654. Była to pierwsza z serii modułowych jednostek napędowych zbudowanych zgodnie z zasadą 500 cm sześciennych na cylinder. Teraz firma ze Stuttgartu zaprezentowała kolejne cztery nowe silniki!
Najmniejszą z nowości jest benzynowy brat czterocylindrowego diesla – rzędowy motor oznaczony symbolem M264. Głowicę wyposażono w system zmiennych faz rozrządu CAMTRONIC. Jednostkę wspomaga turbosprężarka typu twin-scroll. Największą nowością jest jednak zastosowanie instalacji elektrycznej pracującej przy napięciu 48 voltów. Dzięki temu jednostka wyposażona została w elektryczną pompę cieczy chłodzącej i – zintegrowany z rozrusznikiem – alternator napędzany paskiem. Dokładne dane techniczne nie są znane, konstruktorzy deklarują jednak, że osiągi są bliskie 100 kW mocy z jednego litra pojemności!
48-voltową instalację elektrycznę posiada też nowy, benzynowy silnik M256. Sześciocylindrowa, rzędowa jednostka rozwija ponad 408 KM i 500 Nm. W tym przypadku całkowicie zrezygnowano z osprzętu napędzanego paskami klinowymi! Jednostkę wyposażono w zintegrowany z rozrusznikiem alternator (ISG) i elektryczny kompresor (eZV). Urządzenie potrafi osiągnąć prędkość obrotową 70 000 obr./min w 300 milisekund! Dzięki temu możliwe stało się niemal całkowite wyeliminowanie zjawiska turbodziury. Silnikami elektrycznymi napędzane są m.in. kompresor klimatyzacji, pompa wody i przekładnia kierownicza. System ISG służy też do odzyskiwania energii. Można go również wykorzystać jako „elektryczne turbo”. Zapewnia dodatkowe zastrzyk 15 kW i 220 Nm.
Przygotowano też coś dla zwolenników silników Diesla – nowy, rzędowy motor R6 - OM 656. Pojemność 3,0 l zapewnia moc przeszło 313 KM i maksymalny moment obrotowy 650 Nm. Głowicę wyposażono w system zmiennych faz rozrządu CAMTRONIC. Gładzie cylindrowe pokryto zmniejszającą opory powłoką NANOSLIDE. Jednostka ma dwustopniowe turbodoładowanie i wielokanałowy system recyrkulacji spalin. Ten ostatni projektowano z myślą o nowych normach emisji spalin RDE (Real Driving Emissions).
Topowym przedstawicielem nowej serii silników jest – jedyna w zestawieniu – jednostka w układzie V. Silnik V8 o pojemności 4,0 l otrzymał oznaczenie kodowe M176. Jego konstrukcją zajmowali się specjaliści z AMG. Wyposażono go m.in. w system podwójnego doładowania, dzięki czemu osiąga moc 476 KM i maksymalny moment obrotowy przeszło 700 Nm (dostępny już od 2000 obr./min).
Oprócz systemu zmiennych faz rozrządu CAMTRONIC jednostkę wyposażono w układ dezaktywacji cylindrów. W układzie rozrządu zamontowano osiem siłowników, które – za pośrednictwem specjalnie zaprojektowanych selektorów – odpowiadają za blokowanie wybranych krzywek wałków rozrządu. Blokowane są wówczas zawory dolotowe i wydechowe, a komputer odłącza wtrysk i zapłon w cylindrach 2, 3, 5 i 8. Jednostka potrafi pracować w trybie czterocylindrowym z prędkościami obrotowymi od 900 do 3250 obr./min. Wciśnięcie gazu powoduje aktywację „uśpionych” cylindrów w zaledwie kilka milisekund. W trosce o kulturę pracy jednostka wyposażona została w wałek wyrównoważający. Wtrysk paliwa realizowany jest w zakresie od 100 do 200 barów, a dawki przeliczane są na bieżąco.
Nowe silniki trafią pod maski samochodów Mercedesa w przyszłym roku.