Dawniej Opel swoje sportowe wersje oznaczał GSi. Były to samochody naprawdę usportowione, z mocniejszymi silnikami, hamulcami i zmienionym zawieszeniem. Ale czasy się zmieniają, GSi już nie ma, jest GSe, które głównie jest... pakietem stylistycznym.
Opel Grandland GSe
Grandland to drugi po Astrze model Opla, który będzie dostępny jako GSe. Czym wyróżnia się ten pojazd?
Grandland GSe będzie oferowany z najmocniejszym napędem dostępnym w tym modelu, czyli hybrydowym układem składającym się z silnika benzynowego turbo o mocy 180 KM i dwóch silników elektrycznych umieszczonych przy osiach, co zapewnia napęd wszystkich kół. Ukłąd ten generuje moc systemową 300 KM i moment obrotowy wynoszący 520 Nm. Jest więc dokładnie to samo rozwiązanie, które znajdziemy w Grandlandzie Hybrid4.
Opel Grandland GSe
Wysoka moc oznacza dobre osiągi. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 6,1 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 235 km/h.
Dzięki baterii o pojemności 13,2 kWh samochód może poruszać się w trybie elektrycznym z prędkością do 135 km/h. Zasięg wynosi około 50-55 km.
Opel Grandland GSe
Opel Grandland GSe otrzymał specjalnie zestrojone zawieszenie i układ kierowniczy. Samochód ma kolumny McPhersona z przodu i oś wielowahaczową z tyłu oraz sztywniejsze sprężyny i amortyzatory z technologią KONI FSD (Frequency Selective Damping), czyli zmienną charakterystyką tłumienia. To jedyne zmiany techniczne, którymi wyróżnia się wersja GSe.
Natomiast stylistyczne akcenty GSe to 19‑calowe obręcze kół nawiązujące do modelu koncepcyjnego Manta GSe, tylny dyfuzor oraz emblemat GSe na klapie bagażnika. Ponadto auto może otrzymać czarną pokrywę silnika.
Jedyną nowością we wnętrzu są sportowe przednie fotele z tapicerką z alcantary i atestem AGR.