Już za kilkanaście dni, na salonie motoryzacyjnym w Paryżu, zadebiutuje nowa generacja Kii Sorento.
Słowo "nowa" nie jest w tym przypadku żadnym nadużyciem. Samochód zbudowano od podstaw w oparciu o nową płytę podłogową. W stosunku do poprzednika trzecia już generacja Sorento wyróżnia się głównie zmienionym kształtem przedniej i tylnej ściany. Auto otrzymało m.in nowy, charakterystyczny dla obecnej linii modelowej Kii kształt osłony chłodnicy oraz wykonane w technologii LED światła do jazdy dziennej. Opcjonalnie Sorento może być wyposażone w 10-ramienne aluminiowe felgi w rozmiarze 19-cali.
Wnętrze nowej Kii Sorento
W stosunku do poprzednika auto zostało obniżone o 10 mm, zmiana kształtu podłogi pozwoliła na wygospodarowanie dodatkowych 30 mm przestrzeni na nogi pasażerów drugiego rzędu i dodatkowych 9 mm dla pasażerów (opcjonalnego) trzeciego rzędu. Auto zjednywać ma sobie klientów bogatym wyposażeniem - na liście opcji pojawią się m.in. dwuczęściowy, panoramiczny dach, 7-calowy wyświetlacz LCD czy skórzana tapicerka, a nawet - zarezerwowane do tej pory dla pojazdów klasy premium - wentylowane fotele.
Paleta jednostek napędowych nowej Ki Sorento obejmować ma silniki benzynowe i wysokoprężne o mocach od 150 KM do 280 KM. Dla miłośników konstrukcji o zapłonie iskrowym przygotowano nowy silnik z rodziny Theta II GDI. Pozbawiony turbosprężarki motor, dzięki nowej głowicy, tłokom i układowi dolotowemu oraz bezpośredniemu wtryskowi paliwa osiąga moc 194 KM (242 Nm), jest więc o 9 proc. mocniejszy niż ten stosowany w obecnej generacji auta.
To już trzecia generacja Kii Sorento
Dla amatorów diesli przewidziano m.in. nowy silnik 2,2 l TCI wyposażony w turbinę, intercooler i wtrysk typu Common Rail. Wersje z automatyczną skrzynią biegów osiągać mają nawet 436 Nm, moment obrotowy odmiany sprzęganej z ręczną skrzynią biegów ograniczony został do 421 Nm.
Nowa Kia Sorento dostępna będzie w wersjach z napędem na przednie lub na wszystkie koła. W przypadku tego drugiego moment obrotowy rozdzielany jest pomiędzy osie automatycznie, na tylną oś trafić może maksymalnie 50 proc. mocy. Takie rozwiązanie - podobnie jak obniżenie prześwitu - niekorzystnie wpływa na zdolności terenowe auta, ale pozwala znacząco ograniczyć zużycie paliwa (przez większość czasu napęd przekazywany jest głównie na przednią oś).
Wnętrze nowej Kii Sorento
Samochód trafić ma do sprzedaży na większości europejskich rynków jeszcze przed końcem tego roku. W roku modelowym 2013 Kia planuje sprzedać 265 tysięcy tych pojazdów. Od czasu premiery pierwszej generacji Sorento w 2002 roku nabywców znalazło już przeszło 1,5 mln egzemplarzy tego modelu. Ogromnym powodzeniem cieszyła się zwłaszcza pierwsza seria auta - Kii udało się sprzedać przeszło 900 tysięcy sztuk. Druga generacja Sorento - produkowana od 2009 roku - do tej pory znalazła już ponad 620 tys. klientów.
tani ? kpina - skandal - tanie auto dla polaka to max 3 tysiace,
przy naszych glodowych pensyjkach w tym plugawym kraju chorym.
Kogo stac na auta za 70 - 100 tys ?
uczciwie w tym kraju nic nie osiagnie sie ledwo na jedzenie i oplaty starcza
Fantastyczne auto. Kia idzie cały czas do przodu. Jestem ciekaw czy wersja 280 konna będzie dostępna w Polsce. Do tej pory najmocniejsze silniki były oferowane tylko w Stanach i Europie zachodniej np 2.0 GDI w sportage
a ja jeżdzę KIą i wcale za idiotę się nie uważam. Mam spore IQ. Myślę, że Pana saluto trzeba nauczyc się wypowiadać. Pozdrawiam tego Saluto druto.
"Nowy, tani SUV. Musi być hitem" jak piszecie tani to napiszcie jaka cena za niego a my osądzimy czy tani czy nowy!!! Jest tańszy od Dacia Duster, czy tańszy od Audi Q7???
Kia to badziewo i każdy to potwierdzi, kto jeździł tym szajsem dłuszy czas, a już napewno daleko im jeszcze do aut Europy zachodniej i Japonii...
Przód lexus tył Ford a to i tak kia
W przeciwieństwie do mazdy która zaprzestała produkcji cx7 na rzecz cx5, KiA ma i małą sportage i dużą Sorento.
a ja mam znajomego, który od 1999 roku jeździł KIA SHUMA, a teraz od jakiegoś czasu ma KIA SPORTAGE. I nie narzeka .Każdy jeździ tym czym mu wygodnie. Takich ludzi, którzy komentują,że coś jest badziewiem, a sami jeżdżą 15 letnimi fiatami ( nie mam nic do FIATA) uważam za DEBILI i ZAZDROŚNIKÓW. Sama jeżdżę 12- letnim OPLEM :)ALE NIE POWIEM ,ŻE SUV MI SIĘ NIE MARZY :) POZDRAWIAM WSZYSTKICH , KTÓRZY MOGĄ TAKIM CZYMŚ ŚMIGAĆ....
do Mario80: Jeździłem KIĄ 9 lat - 230tys. kilometrów i NIGDY nie zawiodła. Nie raz widywałem stojące na poboczach z otwartą maską i głowiącym sie kierowcą passaty, golfy i inny niemiecki szmelc.
Dzięki, wole Tata Nano xD hahah ^^
ja sobie zasuwam może nie suvem, ale Carensem i to Kią już 3 lata, jestem bardzo zadowolona i to nie dlatego, że jestem kobietą, ale dlatego, że sporo się poruszam po Polsce i uważam, że Audi czy Mercedes to są tylko marki, jeżeli chodzi o samochody to często - gęsto zamienników brak, oryginały drogie !! Jeżeli ktoś faktycznie jest użytkownikiem pojazdu KIA to wie, że jest naprawdę i technicznie i ekonomicznie bardzo dobrze.
Ja jeżdżę Hyundaiem od 8 lat... Nigdy mnie nie zawiódł... KIA też nie jest zła moim zdaniem. Ale bardzo duża grupa ludzi wychodzi z założenia że jak auto jest koreańskie to musi być do niczego. Nic bardziej mylnego! W testach na bezawaryjność zauważcie że koreańskie modele często są wyżej niż VW, BMW czy AUDI - marki kupowane najczęściej przez młodych-gniewnych. Jeżeli chodzi już o naprawy do których może dojść (jeżeli nie dbasz o auto należycie lub masz pecha) wtedy są one na pewno tańsze niż naprawy zachodnich samochodów.
Pozdrawiam wszystkich jeżdżących koreańskimi autami i nie patrzących na stereotypy!
Pozdrawiam Lidie za komentarz - bardzo cenny w czasach wszechobecnego chamstwa na forach i dziekuję za pozdrowiuenia (BMW X3) :)