Klasa S Mercedesa od wielu lat jest synonimem motoryzacyjnego luksusu.
Kilkanaście dni temu Mercedes opublikował pierwsze zdjęcia i informacje dotyczące kolejnego wcielenia swojego flagowego modelu. Dziś wiemy, ile trzeba będzie za niego zapłacić.
Wnętrze nowego Mercedesa klasy S
Auto oferowane będzie na polskim rynku w trzech wersjach silnikowych. Najsłabsza odmiana – S 350 BlueTEC – napędzana jest wysokoprężnym silnikiem o mocy 254 KM. Auto osiągać ma prędkość 100 km/h w 6,8 s i rozpędzać się do prędkości maksymalnej 250 km/h. Za samochód w tej wersji zapłacić trzeba będzie – co najmniej - 360 tys. zł.
Klienci będą się też mogli zdecydować na auto z napędem hybrydowym. Wersja o nazwie S 400 Hybrid wykorzystuje benzynowy silnik o mocy 300 KM wspomagany przez motor elektryczny rozwijający 27 KM. Co ciekawe – osiągi są identyczne, jak w podstawowej odmianie z silnikiem wysokoprężnym. Za auto w tej odmianie zapłacić trzeba będzie od 395 tys. zł.
Nowy Mercedes klasy S
Najdroższa odmiana nowej klasy S – model S 500 – wyceniony został na 468 tys. zł. Pod maską znajdziemy benzynowy silnik o mocy aż 450 KM, który zapewnia autu rewelacyjną dynamikę. Setka pojawia się na liczniku już po 4,8 s od startu. Prędkość maksymalna ograniczona została elektronicznie do 250 km/h.
Każda z wersji silnikowych dostępna będzie również z przedłużonym nadwoziem. Ceny zaczynają się od 390,5 tys. zł (za diesla), przez 424,5 tys. (za hybrydę), po 489,5 tys. zł (za wersję S 500).