Na salonie w Genewie zadebiutuje odświeżone Renault Captur.
Renault Captur po liftingu
Zmiany nie są rewolucyjne i najłatwiej je dostrzec w przedniej części nadwozia, gdzie pojawiła się nowa osłona chłodnicy, reflektory oraz zderzak, w który wkomponowano diodowe światła do jazdy dziennej.
W efekcie przednia część Renault Captur nawiązuje stylizacją do większego crossovera francuskiej marki, czyli Kadjara.
Renault Captur po liftingu
Jednocześnie poszerzono możliwości personalizacji Captura. W gamie pojawiły się dwa nowe kolory nadwozia (odcienie pomarańczowego i niebieskiego) oraz jeden (szary) dachu.
W efekcie kupując Renault Captur po liftingu będzie można zdecydować się na jedną z 30 kombinacji kolorystycznych. Zwiększono również ofertę aluminiowych felg w rozmiarze 16 i 17 cali.
Producent nie ujawnił jeszcze zdjęć odświeżonego wnętrza samochodu. Musimy na nie poczekać do genewskiej premiery.