Rok 2018 był kolejnym świetnym rokiem dla Volvo. W ciągu 12 miesięcy szwedzka marka sprzedała po raz pierwszy w historii ponad 600 tys. samochodów. I to znacznie ponad 600 tysięcy, bo dokładnie 642 353 auta.
Rok 2017, który również był rekordowy, zamknął się wynikiem 571 577 sprzedanych samochodów. To oznacza wzrost sprzedaży w zeszłym roku w stosunku do roku 2017 o 12,4 proc (wzrost 2017 do 2016 roku wynosił 7 procent). To już piąty rok z rzędu, gdy Volvo zanotowało wzrost sprzedaży.
Skok o ponad 12 procent Szwedzi zawdzięczają odświeżeniu gamy modelowej. Kolejny rok z rzędu bestsellerem było XC60, które znalazło 189 459 nabywców. Druga lokata przypadła w udziale modelowi XC90 (94 182 sprzedane samochody). Na najniższym stopniu podium uplasowało się V40 (77 587 sprzedanych aut, w tym w wersji Cross Country).
Dobrze na rynku zostały przyjęte również modele XC40 (75 828 sprzedane auta, zeszły rok był pierwszym pełnym rokiem sprzedaży tego modelu) oraz S90 (57 142 samochody).
Sprzedaż Volvo rosła na wszystkich rynkach: w USA o 20,6 proc, w Chinach o 14,1 proc, a w Europie o 6,4 proc. Największym rynkiem dla Volvo pozostaje Europa, gdzie trafiło 317 838 samochodów. W Chinach sprzedano 130 593 aut, a w USA - niespełna 100 tys. samochodów.
Przypomnijmy, że długofalowa strategia Volvo zakłada stopniową rezygnację ze stosowania silników wysokoprężnych, które mają być zastępowane przez wersje hybrydowe. Ponadto już w 2019 roku pojawią się pierwsze elektryczne samochody, które będą oferowane pod marką Polestar jako niezależne modele, ale być może również w innych wersjach, jako Volvo.