chceauto.pl
x

Subaru Legacy V 2.0 150 KM

Subaru Legacy V 2.0 150 KM
Katalog samochodów
Rok produkcji
2011
Średnia cena
46 000 zł
Nadwozie
kombi
Skrzynia
Średni przebieg
Dostępność auta
trudno kupićWybór ogłoszeń jest przeciętny, ale można znaleźć dobrą ofertęłatwo kupić
Pojemność
1994 cm3
Silnik
benzyna
Waga
1495 kg
Ładowność
535 kg

OSIĄGI Silnik z turbosprężarką

Moc
150 KM
0-100 km/h
11.3 s.
V max
200 km/h
Zasięg
730 km (średni rzeczywisty)

KOSZTY

Spalanie
8.9 l benzyny na 100 km (średnie rzeczywiste zużycie paliwa)
Koszt przejechania 100 km
57 zł
Zbiornik paliwa
65 l

SERWIS

Bezawaryjność
bardzo awaryjnyAwaryjność nie odbiega od średniej, można zaryzykowaćmało awaryjny
Koszt serwisu
drogiKoszt serwisowania wyraźnie odbiega od przeciętnej. In minus. tani
Rozmiar opon seryjnych
205/60 R16

BEZPIECZEŃSTWO I KOMFORT Czy bezpieczeństwo jest ważne?

Bezpieczeństwo
mało bezpiecznyNiemal ideał, można kupować z czystym sumieniem bezpieczny
Segment
D
Bagażnik
526 litrówRodzina będzie zachwycona, będzie można zabrać dosłownie wszystko!
Ryzyko kradzieży
dużeTych samochodów się nie kradnie małe

MOŻLIWOŚĆ ZAŁOŻENIA INSTALACJI LPG

Zwrot kosztu instalacji po
10000 km czyli po 7 miesiącach
Zużycie paliwa
10.7 l gazu na 100 km
Koszt przejechania 100 km
28 zł
Przyspieszenie do 100 km/h
12.4 s.
Prędkość maksymalna
182 km/h

Subaru Legacy V 2.0 150 KM - GALERIA ZDJĘĆ

Subaru Legacy V 2.0 150 KMSubaru Legacy V 2.0 150 KMSubaru Legacy V 2.0 150 KMSubaru Legacy V 2.0 150 KMSubaru Legacy V 2.0 150 KMSubaru Legacy V 2.0 150 KMSubaru Legacy V 2.0 150 KMSubaru Legacy V 2.0 150 KM

Subaru Legacy V 2.0 150 KM

Subaru Legacy

Subaru Legacy to jeden z najbardziej cenionych modeli tego japońskiego producenta. Pierwszy model o tej nazwie pojawił się w 1989 roku. Pierwsza generacja Legacy produkowana była do 1994 roku, gdy do sprzedaży weszł Legacy II. Ten samochód produkowano do 1998 roku, gdy zastąpiono go kolejną, już trzecią generacją, która pozostawała w produkcji stosunkowo krótko, bo tylko do 2003 roku. Wówczas wprowadzono na rynek Legacy IV, które w 2009 roku zastąpione zostało przez piątą generację.

Przez lata samochód budowano wg sprawdzonego wzorca - wszystkie wersje posiadają stały napęd na wszystkie koła oraz napędzane są silnikami typu bokser. Auto pozycjonowane jest wyżej niż Impreza i dostępne jest jako sedan, kombi oraz w wersji uterenowionej (wyłącznie kombi) o nazwie Outback, przy czym Outback pojawił się dopiero w 1994 roku, wskutek czego numeracja poszczególnych generacji jest o stopień niższa niż Legacy. Oba modele dzielą jednak rozwiązania techniczne, a różnice sprowadzają się do wyższego zawieszenia, plastikowych ochronnych fartuchów oraz zderzaków.

Subaru Legacy V

Subaru Legacy V generacji debiutowało w 2009 roku, a niedługo potem oferta została poszerzona o uterenowioną wersję, która tradycyjnie nosi nazwę Outback (IV generacji).

W obu modelach japoński producent próbował połączyć typowe dla siebie rozwiązania techniczne (jak silniki typu bokser i napęd wszystkich kół) z dość konserwatywną stylistyką, dzięki czemu auto miało trafić nie tylko do fanów marki, ale również osób, które do tej pory nie były zainteresowane produktami Subaru.

Zadanie to chyba nie do końca udało się wykonać. Auto przetrwało w produkcji do 2015 roku, ale raczej pozostało produktem awangardowym, nie należącym do mainstreamu.

Subaru jest chyba ostatnim producentem, który z taką konsekwencją stawia na silniki o przeciswobnym układzie cylindrów. Jednostki takie mają wiele zalet - nisko położony środek ciężkości, niedużą wysokość własną, dużą kulturę pracy, ale nie brakuje i wad, do których należy przede wszystkim dość skomplikowana konstrukcja i nieco wyższe zużycie paliwa.

V generacja Legacy i IV Outbacka były pierwszymi, pod maski których trafiły silniki wysokoprężne. Są to konstrukcje własne Subaru, o przeciwsobnym układzie cylindrów - nikt inny na świecie nie zdecydował się na takie rozwiązanie.

W początkowym okresie produkcji diesla boxer nagminne było przedwczesne zużycie sprzęgła i dwumasowego koła zamachowego (czasem już przy 40 tys. przebiegu). Ostatecznie producent ogłosił akcję serwisową, w której... doraźnie obciął nieco moment obrotowy, a także zapraszał kierowców na bezpłatne szkolenie z techniki jazdy, twierdząc, że... kierowcy nie potrafią ruszać samochodami z napędem wszystkich kół. Twierdzenie to brzmi kuriozalnie nawet dziś, po latach...

Ostatecznie zmieniono konstrukcję sprzęgła i problem został wyeliminowany. Niestety przy większych przebiegach zdarzają się inne, poważniejsze usterki - zużyte panewki (silnik zaczyna stukać, nie da się dalej jechać). Nie jest to problem nagminny, ale się zdarza, a naprawa jest bardzo droga, bo na rynku brak zamienników i zdani jesteśmy na drogie części oryginalne.

Dlatego też bezpieczniejszym wyborem wydają się silniki benzynowe, które zużywają więcej paliwa, ale niosą mniejsze ryzyko poważnych awarii.

Zdecydowanie bardziej funkcjonalne nadwozie posiada Legacy kombi (sedan ma wąski otwór załadunkowy bagażnika). Jeśli ktoś często zjeżdża z asfaltu może wybrać Outbacka, który ma o 5 cm większy prześwit.

Uwaga, Subaru - mimo wysokich cen zakupu nowych aut - nie jest marką premium, dlatego we wnętrzu nie należy liczyć na bardzo miękkie plastiki, czy materiały wykończeniowe wysokiej klasy. Nie ma natomiast zastrzeżeń do ergonomii, czy trwałości.

Napęd AWD w Legacy V i Outbacku IV nie zawsze oznacza to samo. Stały napęd oparty o centralny dyferencjał mamy w autach z sześciocylindrowym silnikiem 3.6. Jednostka ta była parowana z klasyczną przekładnią automatyczną, a auta z takim silnikiem niemal na pewno zostały sprowadzone z USA.

W autach z przekładniami manualnymi stosowano układ oparty o sprzęgło wiskotyczne, zaś z samochodach z bezstopniowymi przekładniami CVT (2.0D i 2.5) napęd jest dołączany po wykryciu poślizgu przedniej osi. Sama skrzynia CVT pracuje nieco inaczej niż klasyczne automaty - po naciśnięciu gazu silnika wchodzi na wysokie obroty, a kierowca może mieć wrażenie, że sprzęgło się ślizga. To cecha konstrukcyjna i nie świadczy o problemie.

Czy więc warto wybrać Subaru Legacy V/Outbacka IV? Owszem, ogólna ocena tych pojazdów musi wypaść pozytywnie, ponieważ poziom bezawaryjność generalnie stoi na wysokim poziomie. Lepiej jednak dobrze przemyśleć ewentualny zakup auta z silnikiem wysokoprężnym.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2017-02-27

Wersje

SILNIKI, NAPĘDY I SKRZYNIE

NADWOZIA

Nowe Subaru Legacy. Mamy pierwsze zdjęcie2014-02-03Subaru Legacy po liftingu2017-02-03Subaru Outback V. Pierwsze zdjęcie2014-04-04Używane: Subaru Legacy V i Outback IV2017-02-27Używane: Subaru Legacy IV i Outback III2013-10-06Czarne chmury nad Subaru. Co przeskrobali Japończycy?2017-12-21

Subaru Legacy V 2.0 150 KM - PODOBNE SAMOCHODY

Peugeot 407

Peugeot 407

2.0 143 KM benzyna2011kombiautomatprzedni
cena średnia 23 000 zł
OCENY
Dostępność
Mazda 6

Mazda 6

2.0 155 KM benzyna2011kombiautomatprzedni
cena średnia 34 000 zł
OCENY
Dostępność
Toyota Avensis

Toyota Avensis

1.8 VVT-i 147 KM benzyna2011kombiautomatprzedni
cena średnia 32 000 zł
OCENY
Dostępność
Honda Accord

Honda Accord

2.0 156 KM benzyna2011kombiautomatprzedni
cena średnia 36 000 zł
OCENY
Dostępność
BMW 3

BMW 3

18i 143 KM benzyna2011kombiautomattylny
cena średnia 43 000 zł
OCENY
Dostępność

Subaru Legacy V 2.0 150 KM Opinie i komentarze

NAJCZĘŚCIEJ POSZUKIWANE

Jesteśmy też na Facebook Nasz kanał na YouTube RSS