Jeszcze do niedawna samochody
Mitsubishi nie były w Polsce zbyt popularne.
Klienci cenili je głównie za niską awaryjność i długowieczność, ale na drogach zdecydowanie łatwiej spotkać można było
Hondę czy
Toyotę. Sytuacja zmieniła się jednak cztery lata temu, gdy na rynku pojawiła się nowa generacja modelu Lancer. Klientom przypadł również do gustu odświeżony Colt oraz nowy, mniejszy brat uterenowionego Outlendera – model ASX.
Lancer obecnej generacji dostępny jest na rynku od czterech lat
Przemyślana polityka modelowa i rozsądne skalkulowane ceny sprawiły, że Polska stała się obecnie dla Mitsubishi czwartym rynkiem zbytu w Europie. W zeszłym roku z polskich salonów wyjechało 10 108 samochodów – jedynie o 300 egzemplarzy mniej niż w Hiszpanii, która jest trzecim rynkiem europejskim, gdzie sprzedaje się najwięcej pojazdów japońskiej marki.
Wśród Europejczyków największą popularnością cieszy się niewielki crossover – ASX. Kolejne miejsca w zestawieniu najchętniej kupowanych modeli Mitsubishi zajmują: Colt, Lancer, L200, Outlander i Pajero.
Galant to jedno z ładniejszych aut klasy średniej końcówki lat dziewięćdziesiątych
Na polskim rynku wtórnym dużą popularnością cieszą się zwłaszcza modele colt i lancer. Najtańsze pojazdy w wielk powyżej 12 lat kupić można już za 5-7 tys. zł. i – chociaż ich stan techniczny odbiegać będzie zapewne od ideału – na tle włoskiej, francuskiej czy niemieckiej konkurencji w podobnym wieku, oba modele charakteryzują się niewielką usterkowością. Niesłabnącym powodzeniem – mimo coraz bardziej podeszłego wieku – cieszy się również japoński reprezentant klasy średniej – model Galant. Zwłaszcza pojazdy ostatniej serii (roczniki 1997-2003) zaskarbiły sobie sympatie użytkowników niską usterkowością, przestronnym wnętrzem i dobrymi właściwościami jezdnymi.
Szukasz używanego Mitsubishi? Kliknij tutaj, by wybrać interesujący ciebie model i rocznik i sprawdzić najczęstsze usterki, dane techniczne, osiągi i aktualne ceny pojazdów.Jak mowa o japończykach to wymienić należy nissana micre. Posiadam taki pojazd już od sześciu lat-a ma już latek szesnaście- przez cały okres eksploatacji na naprawy wydałem około 1000 złotych.Niepodważalny jest fakt, że silnik wymaga dobrego paliwa,t\j 98 octan,no i odpowiednie obroty silnika.Jest to pojazd typowo miejski-bo wszędzie miżna zaparkować- ale i na trasie dobrze sobie daje radę. Z poważaniem Bernard
Bo Galant to najlepsze auto w swojej klasie ( oraz w kategorii cena/rok/jakość)
Czytam artykuły o samochodach japońskich i wymieniane są właściwie tylko dwie marki: Honda i Toyota. Tyle, że Honda z Japonią ma coraz mniej wspólnego, podobnie Toyota. Zupełnie zapomina się o takich markach jak Mazda, Nissan czy wspomniane w tym artykule Mitsubishi. A szkoda, bo to o wiele ciekawsze auta. Stylistyka Mazdy od lat jest niepowtarzalna, zupełnie inna niż europejska, ale i odmienna od tej, którą znamy z Toyoty. Mitsubishi również cieszy niebanalnymi konstrukcjami jest to marka rozpoznawalna "z daleka". Co do bezawaryjności i długowieczności - zależy jak kto na to patrzy. Trzeba wziąć pod uwagę, że samochód to maszyna naszpikowana elektroniką, która w różnych warunkach musi działać równie sprawnie - i zazwyczaj to w autach ulega awarii na pierwszy ogień. Porównując do aut niemieckich jednak... nie ma porównania. Podobnie z mechaniką: silniki i skrzynie japońskie są właściwie nie do zajechania. Szkoda, że w naszym kraju te marki wciąż są niedoceniane mimo, że pod każdym względem biją na głowę szablony ze stajni VW - mam na myśli wszystkie jego marki.
JA MAM MITSUBISHI GRANDIS I TEŻ SOBIE CHWALĘ, CORAZ CZĘŚCIEJ SPOTYKANY NA POLSKICH DROGACH 7-MIO OSOBOWY MIODZIO
Wszystko pięknie - tylko że nissan to prawie renault , silniki diesla porazka totalna ,polski serwis - nie życzę nikomu - roczne auto awaria wtrysków - naprawa prawie 2 m-ce , uszkodzili inne elementy .Mitsubishi również bierze cześci od innych producentów - zresztą jak wszystkie koncerny - nie istnieja juz auta idealne tej czy innej marki !!!!
Pozdrawiam Bogdana, też mam GRANDISA, zero problemów, chociaż lakier miękki i zabezpieczenie antykorozyjne kiepskie, technicznie rewelacja