Volkswagen ima się wszelkich sposobów, by przedłużyć życie Golfa w wersji Cabriolet. Przypomnijmy, że samochód ten debiutował w 2011 roku, rok przed premierę Golfa VII. Siłą rzeczy jest więc oparty na Golfie VI, który konstrukcyjnie sięga roku 2008...
Obecnie mamy więc do czynienia z dość kuriozalną sytuacją, gdy obok samochodów obecnej generacji w salonach stoją kabriolety... poprzedniej generacji.
Szybko ta sytuacja się nie zmieni, bowiem Volkswagen poddał właśnie zmianom Cabriolet w wersji GTI. Samochód otrzymał nieco zmienioną stylizację, pojawiły się nowe zderzaki, zmieniony grill, poszerzone progi, czarny dyfuzor i nowe wzory alufelg.
We wnętrzu dostrzeżemy również nową - przejętą z Golfa GTI VII - kierownicę oraz nowy system infotainment z ekranem o średnicy 5 lub 6,5 cala.
Zmianom poddano również silnik. Jednostka 2.0 TSI, która do tej pory generowała 210 KM została zastąpiona silnikiem o tej samej pojemności z Golfa GTI (VII generacji) o mocy 220 KM. Moc wzrosła niewiele, ale na uwagę zasługuje fakt, że moment obrotowy zwiększył się z 280 do 350 Nm. To dzięki temu czas rozpędzania do 100 km/h spadł z 7,3 do 6,9 s.
Inne nowości to stanowiące teraz standardowe wyposażenie przekładnia DSG, system XDS (elektroniczna szpera) i adaptacyjne zawieszenie DCC.
W niemieckich salonach Golf Cabriolet GTI kosztuje 37 tys. euro. W Polsce auto nie jest oferowane.