Montaż instalacji gazowej do samochodu z wtryskiem bezpośrednim jest nieco problemowy, a czasami nawet niemożliwy. Na rynku dostępnych jest kilka instalacji dedykowanych do tego typu aut, ale koszt ich założenia jest wyższy niż standardowo. Problem leży w konstrukcji wtryskiwaczy benzyny, które dzięki wtryskowi mieszanki utrzymują optymalną temperaturę pracy. Przy braku wtrysku benzyny wtryskiwacze szybko się przegrzewają i może dojść do ich zapieczenia. Dlatego, by chłodzić fabryczne wtryski, komputer sterujący instalacją LPG musi co pewien czas włączać wtrysk benzyny. Z tego względu, żeby nie narażać się na ryzyko nieodwracalnego uszkodzenia wtryskiwaczy należy wybrać instalację renomowanego producenta i zamontować ją w dobrym warsztacie.
Volkswagen Touran II 1.2 TSI 105 KM
Volkswagen Touran
Volkswagen Touran to średniej wielkości minivan zbudowany w oparciu o płytę podłogową Golfa V generacji. Samochód debiutował w 2003 roku i produkowano go aż do 2010 roku. W 2006 roku model poddano niewielkiemu liftingowi - zmianie uległy m.in. lampy przednie i osłona chłodnicy.
W 2010 roku na salonie w Lipsku zadebiutowała druga generacja Tourana, którą zbudowano w oparciu o płytę podłogową Golfa VI (PQ35).
Volkswagen Touran II
W 2010 roku zadebiutowała II generacja Tourana. Chociaż nowy model stylistycznie jest zbliżony do poprzednika, to jest to zupełnie nowa konstrukcja zbudowana na bazie płyty podłogowej Golfa VI. Auta cieszą się dobrą opinią, chociaż zdarzają się im poważne jakościowe wpadki. Problematyczne bywają zwłaszcza benzynowe motory 1,4 l TSI, które cierpią z powodu wyciągających się łańcuchów rozrządu. Z rozwagą trzeba też podchodzić do wysokoprężnych 2,0 l TDI. Chociaż są zdecydowanie trwalsze niż te z poprzednich roczników, wciąż zdarzają im się usterki głowicy. Użytkownicy skarżą się też na kiepską jakość montażu i częste usterki elektroniki.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2015-01-10