Mamy złe wiadomości dla fanów Volkswagena.
Czarne chmury zebrały się właśnie nad Volkswagenem Eos – jedynym modelem w ofercie niemieckiego producenta wyposażonym w metalowy, automatycznie składany, dach.
Przyszłość auta stanęła pod znakiem zapytania, gdy okazało się, że w ofercie nowego Golfa VII generacji pojawi się wersja Cabrio z materiałowym, składanym elektrycznie dachem.
Volkswagen Eos
Przypuszczenia analityków potwierdził ostatecznie Klas Bischoff szef działu design Volkswagena – który na konferencji prasowej na salonie w Los Angeles przyznał, że firma nie zamierza rozwijać projektów pojazdów typu CC, czyli coupe-cabrio. W praktyce oznacza to, że dni modelu Eos są już policzone, a auto nie naczeka się następcy.
Pierwsza generacja Eosa zbudowana w oparciu o płytę podłogową Golfa V generacji zadebiutowała w 2005 roku i przetrwała w ofercie do roku 2011. Samochód wytwarzany był w Portugalii – auto pozycjonowano pomiędzy Golfem i Passatem. Samochód wyróżniał się specyficznym metalowo-szklanym dachem, który umożliwiał podziwianie nieba również po jego zamknięciu. Transformacja coupe w kabriolet odbywała się automatycznie w czasie 25 sekund po wciśnięciu przez kierowcę odpowiedniego przycisku.
Volkswagen Eos
Obecna generacja Eosa, która stylistycznie nawiązuje do nowszych modeli niemieckiej marki (chociaż technicznie to wciąż w dużej mierze Golf V serii) zadebiutowała w 2011 roku. Samochód nie cieszy się jednak zbyt dużym zainteresowaniem klientów – ceny podstawowego modelu na rynku polskim zaczynają się od 101 990 zł.
Volkswagen Eos
Na pocieszenie dla miłośników niemieckiej marki mamy jednak dobrą wiadomość. Bischoff przyznał, że firma nie ma zamiaru pozostawić miłośników kabrioletów z wyborem pomiędzy otwartą wersją nowego Garbusa i Golfa. Jednym z projektów, jakim zajmują się właśnie niemieccy styliści jest pełnowymiarowy, czteroosobowy kabriolet wyposażony w miękki, materiałowy dach.
Samochód miałby być kierowany do bardziej wymagających klientów i toczyć na rynku równorzędną walkę z nowym, jak na razie będącym w fazie testów, Oplem Cascada, którego produkcją zająć ma się wyłącznie polska fabryka w Gliwicach.