Wraca Nissan Almera?

200 milionów dolarów. Taką kwotę planuje przeznaczyć japoński koncern na opracowanie i wdrożenie do produkcji zupełnie nowego samochodu kompaktowego.

Auto stawać ma w szranki z odwiecznym królem tego segmentu - Volkswagenem Golfem.

Przedstawiciele Nissana potwierdzili, że nowy samochód pojawi się na europejskim rynku już za dwa lata - w 2014 roku. Budową pojazdu zająć ma się fabryka w Sunderland w Anglii.

Rozpoczęcie prac nad nowym autem segmentu C oznacza zmianę rynkowej strategii Nissana. Ostatnim kompaktowym autem tej marki był model Almera, którego produkcja zakończyła się w 2006 roku. Samochód z każdym rokiem tracił na popularności i w końcu zniknął z oferty wszystkich europejskich importerów.

Po nieudanych próbach zastąpienia Almery importowanym z Japonii modelem Tiida, Japończycy postanowili wycofać się z rywalizacji o europejskich klientów segmentu C. Gdy pod koniec 2008 roku w salonach Nissana pojawił się uterenowiony Qashqai to on stał się tzw. rynkową lokomotywą.

Wygląda jednak na to, że przedstawiciele japońskiej marki doszli do wniosku, że nie każdy klient pozwolić może sobie na crossovera, a wyniki sprzedaży Volkswagena Golfa, który radzi sobie świetnie nawet pomimo kryzysu, zmusiły Japończyków do zrewidowania swoich planów.

Jak na razie, na temat nowego kompaktowego Nissana wiadomo niewiele. Prawdopodobnie auto bazować będzie na płycie podłogowej II generacji Tiidy, która oferowana jest już na kilku azjatyckich rynkach. Pod maską można się spodziewać turbodoładowanych silników benzynowych i niewielkich Diesli produkcji Renault.

Docelowo firma planuje budować w Sunderland 80 tys. kompaktowych samochodów rocznie. W ubiegłym roku brytyjska fabryka wyprodukowała ponad 480 tys. Nissanów.