chceauto.pl
x
Alpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądku

Alpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądku

Testy samochodów
Michał Borowski 2025-01-12

Alpine A110 to samochód nieco niszowy, ale bez chwili zawahania przypisuję mu miano kultowego. Jego historia rozpoczęła się w roku 1963 i pierwsza generacja produkowana była przez 11 lat. W tym czasie auto zdążyło zdobyć rozpoznawalność w motorsporcie, osiągając fenomenalne wyniki w różnego rodzaju wyścigach, w tym wygrywając słynny Rajd Monte Carlo. Pomimo takich sukcesów produkcję tego modelu zawieszono na długi czas, a następca pojawił się dopiero w 2017 roku. Obecnie to bezpośredni konkurent Porsche 718 Cayman i w takiej rywalizacji Francuzi naprawdę nie powinni mieć absolutnie żadnych kompleksów.

  1. Alpine A110 S - stylistyka retro
  2. Alpine A110 S - wnętrze i wyposażenie
  3. Alpine A110 S - dane techniczne i osiągi
  4. Alpine A110 S - wrażenia z jazdy
  5. Alpine A110 S - zużycie paliwa
  6. Alpine A110 S - podsumowanie i werdykt

Alpine A110 S - stylistyka retro

Alpine A110 S - Test, opinie
Alpine A110 S - Test, opinie
Wizualnie nowa wersja Alpine A110 wyraźnie wzoruje się na protoplaście, a design zgrabnie wplata historyczne akcenty w nowoczesną bryłę. Charakterystyczne podzielone światła przednie i generalnie cały front to wyraźna inspiracja historią. Z tyłu uwagę przykuwa centralny wydech i wyżłobiony pod nim dyfuzor. Całe nadwozie jest proporcjonalne, zgrabne i zachwyca swoją klasyczną formą. W testowanym egzemplarzu te minimalistyczne kształty stały się krzykliwe za sprawą oklejenia US Racing 2023, które nawiązuje do startu Alpine w wyścigu na Pikes Peak. W takim wydaniu Alpine A110 wygląda jak wyścigówka wypuszczona na drogi publiczne i chyba żadne inne auto, które testowałem, nie wzbudzało takiego zainteresowania na ulicy.

Alpine A110 S - Test, opinie
Alpine A110 S - Test, opinie
Alpine A110 to drobny samochód, który mierzy 4181 mm na długość, 1980 mm na szerokość (z lusterkami) oraz 1252 mm na wysokość. Nadwozie prawie w całości wykonane zostało z aluminium, dzięki czemu masa pojazdu to zaledwie 1100 kg. Masa ta została rozdzielona niemal po równo pomiędzy osie i 44% przypada na przód, a 56% na tył. Do tego zadbano o aerodynamikę i to nie tylko w zakresie kształtu nadwozia, ale także i podwozia, które tutaj zostało specjalnie zabudowane, a jego płaska konstrukcja zapobiega powstawaniu zawirowań powietrza.

Alpine A110 S - wnętrze i wyposażenie

Alpine A110 S - Test, opinie
Alpine A110 S - Test, opinie
Pierwsze wrażenie po zajrzeniu do wnętrza jest świetne - projekt kabiny skrojony został ze smakiem, w typowo sportowym stylu. Całość prezentuje się efektownie, ale zarazem bez jakichkolwiek zabiegów, które mogłyby zakrawać o jakąś tandetność. Genialne wrażenie sprawia konsola środkowa - ma wstawki z włókna węglowego i przyciski od skrzyni biegów, które przypominają rozwiązania stosowane w supersamochodach. Ogólna jakość wykonania jest przyzwoita, choć po dokładniejszych oględzinach zauważymy, że kilka elementów przeszczepiono żywcem z modeli marek Renault czy Dacia. Szczególnie w oczy rzucił mi się panel klimatyzacji, który kojarzę na przykład z Renault Clio poprzedniej generacji. Ilość schowków w kabinie jest znikoma, co nie powinno specjalnie dziwić w tego typu aucie. Nie znajdziemy tu ani schowka przed pasażerem, ani też w konsoli środkowej. Brakuje również centralnego podłokietnika czy też uchwytów na kubki. Trochę wolnej przestrzeni jest co prawda za fotelami, ale to wystarczy raptem na jakąś grubszą teczkę.

Alpine A110 S - Test, opinie
Alpine A110 S - Test, opinie
Kubełkowe fotele wykończone Alcantarą wyglądają bardzo rasowo i takie też okazują się w praktyce. Oparcie jest wąskie, podparcie boczne mocno wysunięte, a niewielka ilość wypełnienia sprawia, że siedzenia są po prostu twarde. Do tego możliwości regulacji sprowadzają się do przesuwania przód-tył - nie da się zmienić kąta pochylenia oparcia ani wysokości siedziska. Mimo to pozycja za kierownicą jest wygodna, choć brakowało mi opcji szerszego zakresu ustawień. Warto mieć na uwadze to, że tutaj siedzi się naprawdę nisko, będąc głęboko zanurzonym w kokpicie. To sprawia, że wsiadanie i (przede wszystkim) wysiadanie wymagają odrobiny gimnastyki, zwłaszcza gdy jednocześnie trzymamy coś w dłoni.

Alpine A110 S - Test, opinie
Alpine A110 S - Test, opinie
Z racji centralnie umieszczonego silnika, udało się wygospodarować dwa bagażniki. Tylny mieści 100 litrów i to wcale nie aż tak mało, natomiast w pakowaniu przeszkadza niewielki otwór załadunkowy. Bagażnik pod przednią maską ma 96 litrów pojemności i dostęp do niego jest już znacznie bardziej przystępny, ale barierą jest mocno ograniczona głębokość. Łącznie mamy do dyspozycji przestrzeń, która przy pewnych kompromisach pozwoli nam spakować się na tygodniowy wyjazd we dwoje, jednak wtedy lepiej postawić na mniejsze torby niż walizki.

Alpine A110 S - Test, opinie
Alpine A110 S - Test, opinie
Do obsługi multimediów wytypowano 7-calowy ekran dotykowy - działa on poprawnie i najlepiej sprawdza się jako narzędzie do obsługi Android Auto lub Apple CarPlay. Ewentualnie na ekranie możemy też wyświetlić parametry pojazdu, takie jak aktualnie dawkowana moc i moment obrotowy, ciśnienie w turbinie czy temperaturę oleju. Dane te możemy podejrzeć następnie na wykresie. Ponadto zintegrowany chronograf umożliwia pomiary czasu okrążeń na torze. Spodobały mi się wirtualne zegary, które głęboko osadzono w solidnej oprawie. Motyw zegarów można dostosować, przedstawiając na nich także te bardziej zaawansowane parametry jazdy, jak na przykład ciśnienie w układzie hamulcowym. Pochwalę też zestaw audio marki Focal - w tak drobnej kabinie udało się zbudować odpowiednią głębię i przestrzenność dźwięku.

Alpine A110 S - dane techniczne i osiągi

Alpine A110 S - Test, opinie
Alpine A110 S - Test, opinie
Alpine A110 S posiada silnik umieszczony centralnie, tuż za oparciami foteli - taki układ kojarzony jest z typowo wyczynowymi samochodami i tutaj duże brawa za tak bezkompromisową konstrukcję. Motor to 4-cylindrowa jednostka benzynowa 1.8, generująca 300 KM mocy oraz 340 Nm momentu obrotowego. To znany w grupie Renault silnik, używany w Renault Megane R.S. Zmianą przełożeń zajmuje się 7-biegowa skrzynia dwusprzęgłowa, a napęd trafia rzecz jasna na tylną oś. Auto 100 km/h osiąga w czasie 4,2 sekundy, a maksymalnie może mknąć z prędkością 260 km/h.

Alpine A110 S - wrażenia z jazdy

Alpine A110 S - Test, opinie
Alpine A110 S - Test, opinie
W standardowym trybie Alpine A110 S to stosunkowo ugrzeczniony i stonowany samochód. Potrafi jeździć płynnie i delikatnie, bez gwałtownych szarpnięć i nawet jazda typowo miejska nie stanowi udręki. W codziennej jeździe dobrze sprawuje się też układ hamulcowy - początkowy zakres pracy pedału hamulca jest łatwy do wyczucia, więc nie będziemy wciskali się w pasy bezpieczeństwa przy każdym zatrzymaniu. Zawieszenie jest sztywne, ale nie jest to wcale taka absolutna sztywność, uniemożliwiająca jazdę po gorszej jakości drogach. Amortyzatory nie dobijają, gdy za szybko wjedziemy w dziurę, której nie zauważyliśmy i nie ma też ryzyka, że od razu uszkodzimy wtedy felgę. Dla mnie większym ograniczeniem była marna widoczność. Nawet wychylając się znad fotela, nie dostrzeżemy końca maski, a wąska przednia szyba utrudnia także podgląd na sygnalizację świetlną.

Alpine A110 S - Test, opinie
Alpine A110 S - Test, opinie
Przejdźmy teraz jednak do ciekawszego fragmentu testu, w którym przyciśnięty został tryb “Sport” na kierownicy. Zmianę odnotujemy momentalnie, bowiem uaktywnienie tego trybu otwiera układ wydechowy, który zaczyna wyraźnie mruczeć za naszymi plecami. Wydech wtedy również wydaje z siebie “strzały” przy redukcji biegów lub w momencie, gdy odpuścimy gaz. Słychać też świst turbosprężarki i taka ścieżka dźwiękowa powodowała, że zupełnie nie nacieszyłem się obecnym tu zestawem audio. Zmian jest oczywiście znacznie więcej i przede wszystkim dotyczą one charakterystyki silnika oraz skrzyni biegów, które momentalnie się wyostrzają. Tu już nie ma mowy o przyjaznej łagodności, a samochód gotowy jest wystrzelić do przodu, gdy tylko damy mu taki sygnał. Skrzynia błyskawicznie żongluje przełożeniami i działa tak trafnie, że w ogóle nie czułem potrzeby, by korzystać z manualnej zmiany biegów manetkami za kierownicą.

Alpine A110 S - Test, opinie
Alpine A110 S - Test, opinie
Dzięki dużej turbosprężarce, pełen moment obrotowy dostępny jest w wyjątkowo szerokim zakresie obrotów silnika - od 2400 do 6000 obr./min. To powoduje, że Alpine A110 S w każdej chwili z lekkością może wgnieść nas w fotel. Lekkość to zresztą słowo klucz, bo niska masa i równomierne wyważenie mają niebagatelny wpływ na model jazdy. Sposób prowadzenia jest szalenie satysfakcjonujący i angażujący kierowcę na każdym kroku. Większość aut stara się nas odizolować od bodźców, które wysyła pojazd, a tutaj jest zupełnie przeciwnie. Czuć dokładnie każdą zmianę biegu, bezpośredni wpływ kierownicy na zachowanie się przednich kół, a także to, jak blisko granicy przyczepności są tylne koła, gdy wchodzimy w ostry zakręt. Samochód precyzyjnie informuje nas o swoim stanie i daje niespotykane poczucie integralności kierowcy z maszyną.

Alpine A110 S - Test, opinie
Alpine A110 S - Test, opinie
W pierwszej chwili tego wszystkiego może być wręcz za dużo, a świadomość pełnej odpowiedzialności za zachowanie pojazdu potrafi onieśmielić. Jednak po kilku próbach przełamania swoich wewnętrznych barier okaże się, że auto pozostaje zupełnie niewzruszone podczas naszych zmagań z jego opanowaniem. Tam, gdzie kończyły się moje umiejętności i granice zdrowego rozsądku, tam Alpine dopiero zaczynało się rozkręcać. Nie jest nawet wcale aż tak łatwo doprowadzić do sytuacji, gdzie zainterweniuje kontrola trakcji i samochód wykazuje imponujące pokłady przyczepności. Czasem miałem wręcz wrażenie, jakby podwozie przyciągane było do asfaltu, bo koła sunęły po nim jak przyklejone. Jeśli dla kogoś to będzie za mało, to może dłużej przytrzymać wciśnięty przycisk “Sport”, co uruchomi tryb torowy. Wtedy wszystkie elektroniczne systemy wspomagające zostają odłączone i kierowca pozostaje zdany sam na siebie.

Alpine A110 S - zużycie paliwa

Alpine A110 S - Test, opinie
Alpine A110 S - Test, opinie
Wspomniałem, że Alpine A110 S całkiem znośnie sprawuje się w codziennym użytkowaniu i potwierdza się to także w spalaniu. W mieście zużycie paliwa nieznacznie przekracza 7 l/100 km, na drogach krajowych spada poniżej 6 l/100 km, a na autostradzie utrzymuje się w granicach 8 l/100 km. Oczywiście są to wyniki dla “normalnego” użytkowania, a bardziej dynamiczna jazda podniesie apetyt na paliwo do 15 l/100 km. Pojemność baku to 45 litrów.

Alpine A110 S - podsumowanie i werdykt

Alpine A110 S - Test, opinie
Alpine A110 S - Test, opinie
Francuzi przypomnieli światu, że potrafią robić typowo sportowe auta i mają godnego konkurenta dla Porsche. Alpine A110 S jest czymś więcej niż sportową zabawką. Jest generatorem niesamowitych emocji, których doświadczymy niezależnie od naszych umiejętności i doświadczenia za kierownicą. Jednocześnie auto nie próbuje nas zabić, gdy popełnimy błąd, tylko tuszuje go i woła o więcej i więcej. A co najlepsze, te cechy łączone są z akceptowalną praktycznością w codziennym użytkowaniu.

To jeszcze cena - Alpine A110 S oznacza wydatek przynajmniej 341 900 złotych. Czy dużo? Taki wybór jest czysto emocjonalny, a tego nie da się obiektywnie wycenić. Biorąc pod uwagę niepewną przyszłość tego typu samochodów na naszym rynku, można dodatkowo zracjonalizować sobie taki zakup, bo spadek wartości pewnie nie będzie znaczący.

Tekst i zdjęcia: Michał Borowski

Alpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądku - GALERIA ZDJĘĆ

Alpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądkuAlpine A110 S - Daleko poza granicami rozsądku

Zobacz także

Alpine A100 R Ultime. Mocne zakończenie

Alpine A100 R Ultime. Mocne zakończenie 2024-10-17

Alpine A110 R Ultime zostało zaprezentowane na salonie w Paryżu. Samochód to najbardziej sportowy model seryjny w historii tego producenta, limitowana wersja, którą stanowi zwieńczenie historii Alpine A110.
Alpine A110 w nowych wersjach

Alpine A110 w nowych wersjach 2023-12-04

Alpine zmienia gamę A110 i wprowadza bogatsze wyposażenie w wersjach A110, A110 GT i A110 S. W ofercie na rok 2024 pojawi się też nowa wersja A110 R – A110 R Turini. Jego nazwa nawiązuje do słynnej alpejskiej przełęczy Turini, w południowej Francji,...
Alpine A110 R. Rasowy sportowiec

Alpine A110 R. Rasowy sportowiec 2022-10-16

Alpine zaprezentowało pojazd o nazwie A110 R. To najbardziej ekstremalna wersja dobrze znanemu modelu A110.Alpine A110 dostępne jest w trzech wersjach wyposażeniowych i dwóch wariantach mocy. Podstawowa wersja (A110) napędzana jest przed doładowany...
Alpine A110 E-ternite. Pierwsze elektryczne

Alpine A110 E-ternite. Pierwsze elektryczne 2022-07-23

Alpine to kolejna marka, która przygotowuje się do przejścia na napędy elektryczne. Należący do Renault francuski producent samochodów sportowych zaprezentował właśnie swój pierwszy samochód bateryjny. Ponieważ Alpine ma obecnie w ofercie...
Alpine A110 w nowych wersjach

Alpine A110 w nowych wersjach 2021-11-25

Od premiery modelu w grudniu 2017 roku pojawiło się wiele wersji Alpine 110 – od Alpine A110 Première Edition, opracowanej z okazji debiutu rynkowego, po Alpine A110 Légende GT w 2021 roku. Ostatnio auto było dostępne w trzech wersjach: Pure, Legende...
Alpine A110S. Nowy topowy model!

Alpine A110S. Nowy topowy model! 2019-06-14

A110 to model, którym w 2017 roku Renault reaktywowało sportową markę Alpine. Chociaż samochód nie okazał się szczególnym sukcesem sprzedażowym, Francuzi nie rezygnują z rozwijania markiKolejny model w gamie Alpine to A110S. Samochód to nowa,...

NAJCZĘŚCIEJ POSZUKIWANE

Jesteśmy też na Facebook Nasz kanał na YouTube RSS