Fiat znalazł się obecnie w trudnej sytuacji. Tylko na polskim rynku sprzedaż aut włoskiego producenta spadła o 1/3, paleta modeli włoskiego producenta szybko się starzeje.
Lekarstwem na kryzys miała się okazać nowa Panda, która – przynajmniej w założeniach – powtórzyć ma sukces produkowanego w Tychach auta poprzedniej generacji. Niespodziewanie, do walki o klientów zdominowanego przez Włochów segmentu niewielkich aut miejskich włączył się jednak Volkswagen.
Nowy Fiat Panda
Pięciodrzwiowy model Up!, którego ceny zaczynać się mają od 32 tys. zł może pokrzyżować plany włoskiego producenta. Co więcej - pod naciskiem lokalnych związków zawodowych - produkcja nowej Pandy ulokowana została we Włoszech, a tamtejsi robotnicy - w przeciwieństwie do pracowników zakładu w Tychach, który uznawany jest za najlepszą fabrykę Fiata w Europie - nie słyną z jakości swoich wyrobów...
Włosi nie poddadzą się jednak bez walki. Już szóstego marca, podczas pierwszego dnia prasowego salonu motoryzacyjnego motoryzacyjnego Genewie Fiat zaprezentuje światu zupełnie nowy model.
Fiat 500L
Auto o nazwie 500L to niecodzienna krzyżówka miejskiego MPV z samochodem typu SUV. Nazwa 500L jest jednak myląca – chociaż stylistycznie pojazd faktycznie nawiązuje do popularnej „pięćsetki”, auto zbudowane zostało w oparciu o płytę podłogową zdecydowanie większego punto.
Pięciodrzwiowy pojazd mierzy 4,14 m długości (standardowa "pięćsetka" mierzy zaledwie 3,54 m długości), 1,78 m szerokości i 1,66 m wysokości. Samochód jest więc o 0,6 m dłuższy, 0,17 m wyższy i 0,03 m szerszy niż model 500. Takie wymiary stawiają go na pograniczu segmentów B i C. Paleta jednostek napędowych początkowo składać ma się z dwóch silników benzynowych (najprawdopodobniej 0,9 l twinair i 1,4 l multiair) oraz turbodiesla 1,3 l multijet. Dane techniczne i osiągi poszczególnych wersji poznamy jednak dopiero w marcu.
Produkcją Fiata 500L zajmie się serbska fabryka w Kragujevac. Ta sama, z której wyjeżdżały popularne niegdyś na naszych drogach Zastavy i Yugo.
Pierwsze egzemplarze modelu 500L trafić mają do salonów pod koniec roku.
Jak widać konstruktorom z Fiata udało się świetnie połączyć przestronność i uniwersalność z nieprzeciętnym designem i klasą. 500L to swego rodzaju powiew świeżości który wnosi dużo nowego na rynek, i właśnie dlatego wróżę mu spore powodzenie wśród szarej konkurencji.
Początkowo specyficznie patrzyłem na ten pomysł, ale z Fiatem miałem do czynienia i mam do niego pełne zaufanie, więc oczekiwałem na zdjęcia co to będzie. I jak widać Fiat mnie nie zawiódł bo wypuścił świetne auto, które wygląda równie dobrze, co Pięćsetka. Modyfikacja wyszła bardzo dobrze, i teraz Fiat ma w swojej gamie Pięknego, solidnego i oryginalnego minivana który zagrozi konkurencji.
teraz tylko cenę ustala na poziomie 45-50 tyś i będą czekać na sukces
4,16 metra to nie pogranicze klas B i C ale klasa C. Pseudo dziennikarze motoryzacyjni dają się naciągać marketingowi firm motoryzacyjnych. Gdyby ziemia rosła tak szybko jak samochody w danej klasie, to pewnie byłaby już większa od Jowisza, a może zbliżona wielkością do Słońca.
Fajny!!! Przypomina mi nieco MINI ale to dobrze :)
no to już panom z fiata podziękujemy i powiem że mi się wcale nie podoba, a dlaczego? bo o gustach się nie dyskutuje. amen