Citroen C5 CrossTourer. Nowość

Z jakiegoś powodu producenci uważają za konieczne posiadanie w ofercie samochodu "uterenowionego". Cechuje się on nadwoziem kombi, minimalnie wyższym zawieszeniem i oczywiście przednim napędem, bo przecież 4x4 zużywa za dużo paliwa, czyli emituje za dużo CO2.

Stąd wysyp wszystkich tzw. "crossów", którymi "w poprzek" można przejechać właściwie tylko krawężnik... Do grona producentów tego typu pojazdów dołącza właśnie Citroen. Na salonie w Genewie zadebiutuje C5 CrossTourer.

Od klasycznego C5 Tourer samochód różni się - co za niespodzianka - nakładkami na progi i błotniki oraz podwyższonym o 1,5 cm zawieszeniem. Przy czym w samochodach wyposażonych w aktywne zawieszenie Hydractive III+, po przekroczeniu prędkości 70 km/h ulega ono automatycznemu obniżeniu.

Ten typ zawieszenia umożliwia również wybór dwóch trybów terenowych. W pierwszym z nich zawieszenie jest wyższe aż o 6 cm, o ile prędkość nie przekroczy 10 km/h. W drugim - samochód jest podniesiony o 4 cm do prędkości 40 km/h. Po przekroczeniu każdego progu zawieszenie ulega automatycznemu obniżeniu, podczas jazdy z prędkością ponad 70 km/h C5 Crosstourer ma taki sam prześwit jak zwykły C5, co pozytywnie wpływa na aerodynamikę, a co za tym idzie - zużycie paliwa.

Zawieszenie Hydractive jest dostępne wyłącznie jako opcja. Zamówić je można do wszystkich wersji silnikowych poza najsłabszymi (1.6 HDI i 1.6 e-HDI o mocy 115 KM).

Citroen C5 CrossTourer jest dostępny w dwóch poziomach wyposażenia (Millenium i Exclusive) wyłącznie z silnikami wysokoprężnymi o mocach od 115 do 200 KM. Napęd wszystkich kół nie jest oferowany, nawet w opcji.

"Uterenowiona" wersja Citroena C5 kombi zadebiutuje na salonie w Genewie, ale zamówienia można już składać.