chceauto.pl
x
Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?

Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?

Porady i rynek
Redakcja ChceAuto.pl 2022-11-07
Koncern Stellantis posiada w swojej gamie wiele samochodów elektrycznych, które zbudowane są na współdzielonych podzespołach. Polityka konstruowania aut w oparciu o te same rozwiązania techniczne niesie za sobą wiele korzyści ekonomicznych i logistycznych, jednak pozostaje pytanie, jak bardzo poszczególne modele różnią się od siebie? Co wyjątkowego wnosi Citroen e-C4? Na te pytania odpowiadamy w naszym teście.

Nietuzinkowy pod każdym względem

Citroen e-C4
Citroen e-C4
Citroen e-C4 wyłamuje się z wielu przyjętych norm i schematów, a jednym z tego przykładów jest trudność zaklasyfikowania go do konkretnej kategorii względem typu nadwozia. Nawet producent widocznie nie potrafi się zdecydować, określając model C4 jako połączenie kompaktowego hatchbacka i SUVa. Wymiarami wpisuje się on w segment C, mając zbliżone gabaryty jak chociażby Volkswagen Golf, czy Renault Megane. W tym przypadku linia nadwozia jest jednak zupełnie inna i jego ścięta tylna część wyraźnie nawiązuje do popularnych ostatnio „crossoverów coupe”. Całym tym projektem Citroen ewidentnie odciął się od zachowawczego wizerunku, który prezentowało poprzednie wcielenie C4.

Citroen e-C4 swoją ekstrawagancką stylistyką wyróżnia się wśród innych samochodów z koncernu Stellantis, z którymi dzieli podzespoły i na pewno nie można zarzucić mu braku oryginalności. Jednocześnie wersja elektryczna tego modelu wygląda niemal identycznie jak odmiany spalinowe, a wyróżniają ją przede wszystkim, poza zielonymi tablicami, subtelne literki „e” umieszczone na przednich drzwiach.

Citroen e-C4
Citroen e-C4
Wnętrze – wizjonerstwo kontra rachunkowość

Wewnątrz e-C4 widać, że projektanci również i tutaj starali się zadbać o niebanalne rozwiązania stylistyczne, kontynuując futurystyczną i artystyczną koncepcję zastosowaną dla nadwozia. W kabinie widać już co prawda, że garściami czerpano ze wspólnych zasobów części koncernu Stellantis, ponieważ wiele elementów jest identyczna jak w innych produkowanych przez niego modelach. Nie przeszkodziło to jednak, by całość zyskała swój niepowtarzalny charakter. Pretensje można natomiast kierować w stronę działu finansowego Citroena, bo przy doborze materiałów widać pewne oszczędności. Niektóre wstawki z tworzywa sztucznego nosiły już wyraźne ślady zużycia, a samochód, który otrzymaliśmy do testów miał niespełna 9000 km przebiegu. Ogromne połacie twardych oraz szorstkich tworzyw nie prezentują się najlepiej i do tego łatwo je zarysować.

Citroen e-C4
Citroen e-C4
Do obsługi multimediów służy 10-calowy ekran dotykowy o przyzwoitych parametrach graficznych i w miarę sprawnie reagujący na zadawane polecenia. Pozostawiono też fizyczne przyciski oraz pokrętła do obsługi klimatyzacji i taki układ sprawuje się całkiem dobrze. Jedynie kamera cofania daje powody do narzekania, bo obraz z niej wyświetlany jest na niewielkim obszarze i do tego w niskiej jakości. Przestronność kabiny jest lepsza niż można by się spodziewać, a w obu rzędach bez problemu usiądą dwie dorosłe osoby. Z tyłu przeszkadza mocno wysunięty tunel środkowy, który sprawia, że środkowe siedzisko należy traktować awaryjnie. Przednie fotele są wygodne, zapewniają wystarczające trzymanie boczne, choć są przy tym dość miękkie, co może przeszkadzać w dłuższych podróżach. Bagażnik mieści 380 litrów, a po złożeniu oparć tylnej kanapy uzyskujemy niemal płaską podłogę oraz całe 1250 litrów pojemności.

Nastawiony na wygodę

Citroen e-C4
Citroen e-C4
W Citroenie e-C4 znalazł się znany i powszechnie stosowany przez koncern Stellantis duet silnika o mocy 136 KM oraz baterii o pojemności 50 kWh, z napędem na przednie koła. Przy masie przekraczającej 1500 kg nie można tu oczekiwać sportowych doznań, o czym mówią też twarde liczby – czas przyspieszenia do „setki” na poziomie 9,5 sekundy oraz 150 km/h prędkości maksymalnej w żadnym wypadku nie są nadzwyczajnymi rezultatami. Wrażenie to poprawia, charakterystyczna dla silników elektrycznych, niemal pełna dostępność momentu obrotowego już od pierwszych chwil przyspieszania. Dzięki temu początkowe nabieranie prędkości odbywa się zaskakująco sprawnie.

Elektryczne C4 nie było projektowane z myślą o dynamice, lecz o komforcie, który przy omawianiu właściwości jezdnych odmieniać można przez wszystkie przypadki. Pierwsze skrzypce gra tutaj fantastyczne zawieszenie z autorskim systemem poduszek hydraulicznych. Pozwoliło to zniwelować efekt „dobicia” przy silnym obciążeniu amortyzatorów i porównanie producenta do latającego dywanu okazuje się naprawdę trafne. Jednocześnie resorowanie nie jest przesadnie miękkie i w połączeniu z nisko położonym środkiem ciężkości pojazdu gwarantuje to bezpieczną stabilność. Spójna z tym jest także charakterystyka układu kierowniczego, który nie zachwyca precyzją, natomiast jest nieangażujący, łatwy do wyczucia i po prostu stworzony do spokojnej jazdy.

Citroen e-C4
Citroen e-C4
Szczególnie w mieście przeszkadza ograniczona wąskimi oknami widoczność, a na domiar złego tylna szyba na środku przedzielona jest jeszcze czarną listwą, która przysłania widok w najistotniejszym obszarze. W trasie za to, jeśli ktoś w ogóle zdecyduje się w takową wybrać, docenić można świetne wyciszenie kabiny w każdym jej punkcie.

Rzeczywisty zasięg i czas ładowania

Citroen e-C4 wyposażony został w baterię o stosunkowo skromnej pojemności 50 kWh. Z jednej strony skutkuje to akceptowalną masą, ale z drugiej ma też oczywiste przełożenie na oferowany zasięg. Zgodnie z procedurą WLTP samochód ten jest w stanie przejechać do 357 km na jednym ładowaniu. Tu przyjemne zaskoczenie, bo w warunkach miejskich, przy średnim zużyciu energii na poziomie 12 kWh/100 km, można realnie uzyskać nawet lepszy wynik od deklarowanego. Warto przy tym jednocześnie dodać, że warunki w trakcie naszego testu sprzyjały, gdyż temperatura zewnętrzna oscylowała wokół 25 stopni Celsjusza. Auto wyposażone jest w tryb intensywniejszego hamowania odzyskowego, choć nie jest ono na tyle silne, by umożliwić sterowanie wyłącznie jednym pedałem, jak u niektórych konkurentów.

Citroen e-C4
Citroen e-C4
W e-C4 widać jednak niestety ponadprzeciętny wzrost zapotrzebowania na energię przy wyższych prędkościach. Poza miastem „elektronów” wystarczy nam na przejechanie około 250 km, a na autostradzie trudno będzie o lepszy rezultat niż 200 km.
Maksymalna moc ładowania prądem stałym dla e-C4 to 100 kW i pozwoli to uzupełnić baterię do 80% jej pojemności w mniej więcej 30 minut. Później tempo ładowania wyraźnie spada i do osiągnięcia 100% pojemności trzeba czekać kolejne 20 minut. Ładowanie prądem przemiennym w przydomowych warunkach może odbywać się standardowo z mocą 7,4 kW, co zapewnia całkowite uzupełnienie akumulatorów w trochę ponad 7 godzin. Po dokupieniu mocniejszej ładowarki pokładowej (koszt 1500 zł) auto przyjmie też moc prądu przemiennego 11 kW, co skróci czas pełnego ładowania do około 5 godzin. Można też korzystać ze standardowego gniazdka domowego 230V/10A, ale w takim przypadku czekać trzeba będzie niemal dobę, by e-C4 w pełni naładować.

Citroen e-C4 – ile kosztuje?

Citroen e-C4
Citroen e-C4
Elektryczny Citroen C4 występuje tylko w jednym wariancie napędowym, ale za to przebierać można w pakietach wyposażenia, których do wyboru jest pięć. Ceny rozpoczynają się od 163 400 zł i w skład wyposażenia podstawowego wchodzi między innymi klimatyzacja automatyczna, 10-calowy ekran dotykowy, cyfrowy zestaw wskaźników, czujniki parkowania z tyłu, aluminiowe felgi, pompa ciepła, 18-calowe felgi aluminiowe i porządny zestaw systemów czuwających nad bezpieczeństwem. Najwyższy poziom wyposażenia oznacza wydatek co najmniej 182 400 zł. Testowany przez nas samochód to wersja dokładnie ze środka cennika, której cena bazowa wynosi 174 900 zł.

Citroen e-C4 – nasza opinia

Nowy Citroen C4 w wersji elektrycznej to niebanalny samochód, skierowany dla tych, którzy chcą wyróżnić się w tłumie. Przyciąga osoby wrażliwe na względy wizualne, przy jednoczesnym zapewnieniu praktyczności w codziennym użytkowaniu. Niepodważalną i unikatową zaletą e-C4 jest świetne zawieszenie, sprawiające, że to jeden z bardziej komfortowych modeli tej klasy. Nie jest to natomiast samochód dla tych, którzy poszukują dynamiki, bo tutaj jest jej jak na lekarstwo. Wytknąć można też jakość dobieranych materiałów, która we wnętrzu delikatnie rozczarowuje.

Citroen e-C4
Citroen e-C4
Zasięg, pomimo niewielkiej baterii, miło zaskakuje w mieście, choć trzeba mieć na uwadze, że sytuacja znacząco pogarsza się przy wyższych prędkościach. Citroen e-C4 nieco szokuje wyglądem, ale przy bliższym poznaniu okazuje się być dojrzałym autem, które dysponuje szeregiem twardych argumentów, pozwalających skutecznie walczyć o swoją pozycję na rynku. Przez swoją odmienność najpewniej zostanie propozycją dla niszowej grupy odbiorców, w której jednak powinien zostać doceniony.

Tekst i zdjęcia: Michał Borowski

Citroen e-C4 - coś więcej niż styl? - GALERIA ZDJĘĆ

Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?Citroen e-C4 - coś więcej niż styl?

Zobacz także

Ford Mustang Mach-E GT - zacięcie broni swojej nazwy

Ford Mustang Mach-E GT - zacięcie broni swojej nazwy 2024-09-08

Ford Mustang Mach-E wprowadzony został na rynek w 2020 roku i była to jedna z głośniejszych premier co najmniej ostatniej dekady. W końcu pierwszy raz logo z galopującym mustangiem pojawiło się na innym aucie niż dwudrzwiowe coupe czy cabrio. I to...
Honda e:NY1 - nietypowa nazwa dla nietypowego elektryka

Honda e:NY1 - nietypowa nazwa dla nietypowego elektryka 2024-08-15

Honda zdaje się podchodzić do elektromobilności z dużą ostrożnością, ale i ze sporą dawką fantazji. Pokazana w 2019 roku Honda e zauroczyła wielu, ale też nie odniosła rynkowego sukcesu. Między innymi dlatego, że samochód ten nie do końca...
Maxus Mifa 9 - elektryczny super luksusowy van prosto z Chin

Maxus Mifa 9 - elektryczny super luksusowy van prosto z Chin 2024-08-11

Maxus to jedna z pierwszych chińskich marek, która postanowiła spróbować swoich sił na polskim rynku. W jej ofercie jeden model szczególnie przykuł moją uwagę, bo na pierwszy rzut oka wydaje się, że nie ma konkurencji i skutecznie zagospodarowuje...
Audi A6 e-tron. Elektryczna nowość

Audi A6 e-tron. Elektryczna nowość 2024-08-04

Audi wprowadza na rynek zupełnie nowe A6 e-tron z nadwoziami Sportback i Avant. Jest to drugi model zbudowany na platformie PPE i pierwszy model z koncepcją niskiej podłogi.
Volkswagen ID.7 – elektryczny następca Passata?

Volkswagen ID.7 – elektryczny następca Passata? 2024-06-24

ID.7 to obecnie flagowy elektryczny model Volkswagena, przed którym postawiono wyjątkowo trudne zadanie – wiele wskazuje na to, że ma on zastąpić Passata, który w formie sedana zniknął z rynku. Skoro tak, to w ramach naszego testu wzięliśmy VW ID.7...
Cupra Born 58 kWh 231 KM – sportowy elektryczny hatchback

Cupra Born 58 kWh 231 KM – sportowy elektryczny hatchback 2024-03-22

Born to pierwszy elektryczny model marki Cupra, który na rynku zadebiutował w 2021 roku. Jest to naprawdę wyjątkowy samochód, bo przeciera szlaki w nowym segmencie – elektrycznych hot hatchy. To zbitek słów, który dla wielu osób już na początku...

NAJCZĘŚCIEJ POSZUKIWANE

Jesteśmy też na Facebook Nasz kanał na YouTube RSS