Dacia Jogger zaprezentowana została we wrześniu 2021 roku i wypełnia miejsce aż po trzech modelach – Dokker, Lodgy oraz Logan MCV. Łączy w sobie cechy minivana oraz kombi, a całość wzbogacono dodatkowo o atrybuty charakterystyczne dla SUVów. Taki zestaw w przystępnej cenie brzmi jak niepowtarzalna okazja, ale czy tak jest w rzeczywistości? Sprawdzamy to w naszym teście.
Znajomy wygląd?Patrząc na tył Joggera trudno nie skojarzyć, że gdzieś już się to widziało, a dokładniej w Volvo, które od lat stosuje łudząco podobny wzór tylnych świateł. Osoby bardziej zaznajomione z tematem mogą nawet skojarzyć całą bryłę nadwozia z modelem XC70, który Volvo miało kiedyś w ofercie. W obu przypadkach ogólna koncepcja jest zbliżona i w uproszczeniu sprowadza się do nadwozia kombi z podniesionym prześwitem. Jogger jest całkiem długim autem (4547 mm), ale stosunkowo wąskim (1784 mm) i przynależy do segmentu C.
Wnętrze – praktyczność na pierwszym planieZaglądając do kabiny można odnieść pozytywne pierwsze wrażenie, bowiem projekt deski rozdzielczej jest uporządkowany oraz nowoczesny i całościowo nie widać, żeby dział finansowy walczył o każdą złotówkę oszczędności. Oczywiście, wszechobecnie wykorzystane tworzywa sztuczne są twarde i nieprzyjemne w dotyku, za to ich zmontowanie jest dokładne i solidne. Zastrzeżeń nie budzi także pozycja za kierownicą i wygoda foteli – siedzi się wysoko i w naturalnej pozycji.
Najmocniejszą zaletą jest bez wątpienia szeroko rozumiana przestronność w każdym wymiarze, od początku deski rozdzielczej, aż po kraniec ogromnego bagażnika. Warto wspomnieć, że dodatkowe wyposażenie przewiduje opcję zamówienia trzeciego rzędu siedzeń, jednak te sprawdzą się raczej do wożenia dzieci. Widoczność, dzięki sporym szybom o prostych kształtach, jest fantastyczna, choć ma jeden słaby punkt. W miejscu przy bocznych lusterkach znajdują się pokaźne słupki, które zasłaniają widok chociażby na skrzyżowaniach. Ekran dotykowy obsługuje jedynie podstawowe funkcje, ale radzi sobie z nimi sprawnie, w tym bez trudu łączy się ze smartfonem przez Android Auto lub Apple CarPlay.
Dacia Jogger z fabryczną instalacją LPGPod maską znajdziemy 3-cylindrową jednostkę benzynową o pojemności 1 litra, która zasilana jest fabryczną instalacją gazową. Maksymalna rozwijana moc to 100 KM i osiągalna jest przy jeździe na LPG. Przełączając się na benzynę tracimy niemal 10 KM, ale ma to pomijalny wpływ na osiągi. Te zresztą nie są tu przecież priorytetem, więc dla formalności tylko wspomnimy, że prędkość 100 km/h osiągana jest po czasie 12,3 sekundy. Mocy nie brakuje w mieście, jej deficyt odczuć można dopiero przy próbie wyprzedzania z wyższymi prędkościami.
Silnik cechuje się nie najlepszą kulturą pracy, przy rozruchu jest dość głośny i wpada w drgania, które przenosi do wnętrza oraz na zespół napędowy. Jest to problem charakterystyczny dla 3-cylindrowych jednostek i tutaj także on występuje. Podobnie działanie skrzyni biegów odbiega od ideału i w trakcie szybszej zmiany przełożeń doświadczyć można nieprzyjemnych szarpnięć.
Na pochwałę zasługuje natomiast płynnie działające sprzęgło, które jest łatwe do wyczucia, przez co nawet jazda w zakorkowanym mieście nie jest przesadnie męcząca. Podczas manewrowania docenimy świetną zwrotność i, pomimo sporych gabarytów, zajmowanie ciasnych miejsc parkingowych nie stanowi wyzwania.
Prześwit w Dacii Jogger mierzy aż 20 cm, dzięki czemu nie musimy obawiać się gorszej jakości nawierzchni. Miłym zaskoczeniem jest przy tym stabilność na zakrętach i efektywność amortyzatorów, które sprawnie radzą sobie w szerokim zakresie tłumienia nierówności. Zawieszenie jest miękko zestrojone, choć wcale nie przekłada się to na obniżenie pewności prowadzenia. Ocenę tej kategorii zaniża niestety układ kierowniczy, którego precyzja działania pozostawia trochę do życzenia. Do słabych punktów należy też zapisać nieskuteczne wyciszenie kabiny – finanse firmy ewidentnie ominęły ten aspekt. Nie pomaga w tym pudełkowaty kształt nadwozia i w efekcie przy prędkościach autostradowych szum powietrza zaczyna być już mocno uciążliwy.
Dacia Jogger LPG – ekonomia jazdyInstalacja LPG montowana już na linii produkcyjnej ma niezaprzeczalne zalety. Pierwszą z nich jest optymalny rozkład wszystkich komponentów w pojeździe. Stąd też wlew paliwa i gazu znajduje się pod tą samą klapką, a butla umieszczona została pod bagażnikiem, przez co nie zajmuje przestrzeni ładunkowej. Do tego unikamy problemów integracji takiego systemu z jednostką spalinową. Tutaj zdecydowano się na zastosowanie wtrysku wielopunktowego, który doskonale nadaje się do zasilania dwoma rodzajami paliwa. Silnik uruchamiany jest na benzynie, ale potrzebuje raptem od kilku do niskich kilkudziesięciu sekund, by przełączyć się na LPG i czas ten uzależniony jest głównie od temperatury panującej na zewnątrz.
Maksymalna pojemność gazu, jaką jesteśmy w stanie napełnić butlę to 40 litrów, a benzyny w baku zmieści się nieco więcej, bo 50 litrów. Zapełniając całkowicie oba zbiorniki otrzymamy zasięg przekraczający 1000 kilometrów. Zużycie gazu w mieście oscyluje wokół wartości 10 l/ 100 km i podobne rezultaty otrzymamy też na autostradzie. Poza terenem zabudowanym obniżymy spalanie gazu do około 7 l/100 km. Wyniki na benzynie są mniej więcej o jeden litr niższe dla każdego z tych cykli. W ekonomicznej jeździe pomaga system start/stop, który jednak z nieco przesadzonym pośpiechem gasi silnik, a jego ponowne uruchamianie nie należy do najszybszych.
Dacia Jogger – wyposażenie i cennikJogger występuje w trzech wersjach wyposażenia. Cennik otwiera odmiana Essential, której cena startuje z poziomu 74 300 złotych. Bazowe wyposażenie jest tu zupełnie podstawowe i obejmuje wspomaganie układu kierowniczego, komputer pokładowy, centralny zamek, elektryczne szyby przednie, relingi dachowe, czy automatyczne światła. Dla tego poziomu wyposażenia dostępny jest też wyłącznie silnik z fabryczną instalacją LPG o mocy 100 KM.
Wyżej pozycjonowane w cenniku wersje mają do wyboru jeszcze silnik z zasilaniem wyłącznie benzynowy o nieco większej mocy 110 KM. Za dopłatą 4500 złotych możemy domówić też trzeci rząd siedzeń. Na pokładzie testowanego przez nas egzemplarza zawarto większość istotnych elementów dodatkowego wyposażenia, a wartość tak bogatej konfiguracji to około 95 000 złotych. Niestety w ofercie brakuje skrzyni automatycznej oraz napędu na wszystkie koła, co jeszcze bardziej zwiększyłoby uniwersalność tego modelu.
Dacia Jogger – podsumowanie i nasza opiniaDacia pozostaje marką budżetową i jej oferta skierowana jest przede wszystkim do tych klientów, którzy przy zakupie kierują się atrakcyjną ceną. W ostatnich latach zauważyć można jednak, że przy zachowaniu tej filozofii udaje się sukcesywnie podnosić jakość i nowoczesność modeli w gamie, czego efektem jest przetestowany przez nas Jogger. To samochód, w którym osiągnięto udany kompromis pomiędzy niskim kosztem produkcji a cechami użytkowymi. Nie ma na europejskim rynku drugiego modelu, który w tym przedziale cenowym oferowałby wariant 7-osobowy, fabryczną instalację gazową i opcjonalnie całkiem przyzwoite wyposażenie.
Główne zalety Joggera to przede wszystkim pojemna i przemyślanie zaprojektowana kabina, komfortowe zawieszenie i niska cena, która oczywiście też z czegoś musi wynikać. Wynika z oszczędności na materiałach wykończeniowych, na wytłumieniu elementów napędowych i wyciszeniu wnętrza. Całościowo natomiast jest to atrakcyjna propozycja dla klientów szukających w samochodzie praktyczności, uniwersalności, nie planujących wydawać fortuny i gotowych zaakceptować wiążące się z tym ograniczenia oraz ustępstwa.
Tekst i zdjęcia:
Michał Borowski