Ford Mondeo to jeden z najważniejszych modeli w gamie tego producenta. Jego historia zaczęła się w 1993 roku, a obecnie w produkcji jest IV generacja.
Mondeo IV zadebiutowało w 2007 roku, szokując potężnymi rozmiarami (484 cm długości). Gama dostępnych wersji nadwoziowych jest szeroka i obejmuje liftbacka, kombi i sedana. Samochód spotkał się z ciepłym przyjęciem na rynku. Czy warto zainteresować się Mondeo IV z drugiej ręki?
Ford Mondeo IV
Zawieszenie Mondeo, tradycyjnie dla Forda, zestrojono sportowo (podobnie jak układ kierowniczy). Z przodu zastosowano układ McPhersona, z tyłu - zawieszenie wielowahaczowe. Wahacze są stalowe i powinno wymieniać się je w całości. Na szczęście wahacze są trwałe, czasem jednak pojawiają się stuki w amortyzatorach oraz przekładni kierowniczej.
Spore problemy stwarza natomiast... wymiana żarówek, która wymaga wymontowania reflektora. Dopiero w egzemplarzach poliftingowych usunieto tę niedogodność.
Ford Mondeo IV
w Mondeo IV Ford chciał ułatwić życie kierowcom i zrezygnował z otwierania klapy silnika kluczykiem spod loga, stosując tradycyjną dźwignię umieszczoną pod kierownicą. Pomysł godny uznania, ale... linka lubi się blokować.
Montaż samochodu jest bardzo solidny, a materiały z których wykonano wnętrze - wysokiej klasy. Mondeo posiada tradycyjne, hydrauliczne wspomaganie kierownicy, i tradycyjny hamulec ręczny oparty na lince.
Wyposażenie Mondeo IV jest bogate. Wszystkie samochody wyposażone są m.in. w ESP, elektryczne szyby i lusterka, przynajmniej manualną klimatyzację, kurtyny powietrzne, poduszkę kolanową i komputer. W bogarszych wersjach znajdziemy wszystko łącznie z czujnikami parkowania, system multimedialnym, ksenonami czy skórzaną tapicerką.
Ford Mondeo IV
Gama jednostek napędowych w Mondeo jest szeroka. Wśród silników benzynowych zaszły poważne zmiany przy okazji liftingu, który przeprowadzono w 2010 roku. Do tego momentu w ofercie znajdowały się silniki wolnossące 1.6, 2.0, 2.3 i pochodząca od Volvo 2.5 turbo o mocy 220 KM.
Najwięcej problemów dostarcza silnik 1.6 Vi-VCT, w którym mogą się przytrafić problemy z układem zmiennych faz rozrządu. W 2010 roku silnik wycofano z oferty ze względu na normę emisji spalin Euro5.
Lepszym wyborem będą względnie nieskomplikowane silniki 2.0 (145 KM) lub 2.3 (160 KM). Trudno wskazać ich typowe usterki.
Ford Mondeo IV
Największą moc i najlepsze osiągi gwarantuje doładowany, rzędowy, pięciocylindrowy silnik produkcji Volvo. Trzeba jednak liczyć się z możliwością zużycia turbosprężarki, ponadto mogą przytrafić się usterki alternatora.
W 2010 roku, Ford wprowadził do oferty nowe, doładowane silniki benzynowe z bezpośrednim wtryskiem z serii EcoBoost o pojemności 1.6 i 2.0 (oznaczone SCTi). Są za krótko na rynku, by oceniać ich słabe punkty.
Fani diesli mogą wybierać spośród silników o pojemnościach od 1.8 do 2.2 l i mocy od 100 do 200 KM. Na rynku wtórnym najłatwiej o egzemplarze napędzane silnikiem 2.0 TDCi o mocy 140 KM. Podobnie jak inne diesle, została ona opracowana przy współpracy z koncernem PSA (Peugeot, Citroen) i nie ma nic wspólnego z dieslem, który montowany był w Mondeo III generacji a który nie cieszył się najlepszą opinią ze względu na częste usterki wtryskiwaczy.
Ford Mondeo IV
Gorszą wiadomością jest fakt, że niemal wszystkie silniki wysokoprężne wyposażone są w filry DPF (cząstek stałych), co może być kłopotliwe podczas miejskiej eksploatacji (zapychanie filtrów i brak możliwości wypalenia sadzy). Wielokrotne próby wypalenia (poprzez wtrysk dodatkowej ilości paliwa) kończy się ściekaniem paliwa do oleju, co skutkuje jego rozrzedzeniem (objawia się to podwyższeniem poziomu na bagnecie). Dlatego jeśli ktoś jeździ głównie po mieście, musi kontrolować poziom oleju.
Filtra DPF nie znajdziemy jedynie w jednostce 1.8 TDCi. Dla odmiany jednak w tym silniku najszybciej zużywa się dwumasowe koło zamachowe. Koszt wymiany to kilka tysięcy zł.
W pozostałych silnikach wysokoprężnych ten element również ulega się zużyciu eksploatacyjnemu, jednak jego wytrzymałość jest większa (nawet 200 tys. km).
Ford Mondeo IV
W silnikach 1.8 zdarzają się również zacięcia zaworu recyrkulacji spalin (EGR), który pozbawiony jest funkcji oczyszczania, a w jednostkach 2.0 i 2.2 może zacinać się termostat. Natomiast nie ma większych problemów z wtryskiwaczami.
Sporo samochodów na rynku wtórnym to egzemplarze poflotowe, o których panują różne opinie. Minusem są duże przebiegi, plusem regularne serwisowanie w ASO. Wypełniona książka serwisowa jest jednak warunkiem koniecznym zakupu.
Z kolei zdecydowana większość samochodów pochodzących z importu ma za sobą przeszłość wypadkową, przez co albo należy ich unikać albo dokładnie przebadać nadwozie pod kątem napraw blacharskich.
Ford MOndeo IV generacji to dobry samochód. Przede wszystkim Fordowi udało się wyeliminować problemy, z którymi borykały się Mondeo III generacji - zniknęły usterkowe wtryskiwacze w silnikach wysokoprężnych (dzięki nowym jednostkom napędowym), poprawiono również zabezpieczenie antykorozyjne.
Diesle z miejsca odrzucam, jeździłem, sprawdziłem, one się nie sprawdzi! Niezwykłe awaryjne jednostki. 2,0 ecoboost polecam. 240KM moment obrotowy wyższy niż 2,0 TDCI. Umiarkowany apetyt na paliwo, cisza, spokój zimą i latem, brak DpF-ów jakichś, 7,2 do setki, skrzynia 2 sprzęgłowa, żadnych problemów.
Generalnie dieslom brak mocy na 6 biegu, na autobahnie cieniutko powyżej 140kmh. No i silnik słyszalny, choć tragedii nie ma, porównywalny do najlepszych pod tym względem francuzów. I oczywiście DPF i inne przypadłości wszystkich nowych ropniaków. Nie ma jak benzyna. Super sprawa 2.0ecoboost, nieżle jeździ, kultura super, niewiele więcej spala a frajda niezła. Udało mi się osiągnąć bez problemów 7l na trasie, 2.0 TDCI spalał 6l. W mieście benzyna 10, diesel 8,5l. Czyli przy droższej ropie jeden grzyb. A podobno 1.6 ecoboost też sobie nieźle radzi, lepiej od 140 TDCI, po mieście 8 spala. Tego akurat nie testowałem.
ja kupilem smax z silnikiem 1,8 tdci bez filtra czastek, dwumase robilem przy przebiegu 150tys w fordzie 3700 z dwuletnie gwarancja na allegro 1100 + wymioana w zaleznosci od warsztatu wiec w porownaniu do innych marek tradgedi nie ma a auto rewelacyjne
Umiarkowany apetyt na paliwo w 2.0 benzyna? Komu takie kity wciskasz? Auto jest duże, ciężkie i ma przeszło 200 koni w silniku doładowanym. To nie pali 7,2 lecz standardowo 10-11. Zwykła 2,0 benzyna wciąga 10, a z pasażerami jest to kompletny muł. Spalanie 7,2 możliwe jeśli nie przekraczasz 100 km/h.
@ Adam; Nie mogę się z tym zgodzić. Mam TDCI i nic się z nim nie dzieje. Reszta też jest O.K. Polecam.
Wypełniona książka serwisowa jest jednak warunkiem koniecznym zakupu. < no, bo handlarze nie potrafia wpisac cyferek do ksiazeczki, hahha, poflotowe auta, to i nawet aso zmieni licznik, ojciec mial poflotowego forda, 90 000 km nalatane, zadbany, przyszlimy, a tu 25 000 km, hahah