Honda Civic TypeR FK2 2.0 Vtec Turbo 310 KM
Honda Civic
Civic to jeden z najdłużej produkowanych modeli Hondy. Pierwsze pojazdy o tej nazwie pojawiły się już w 1973 roku. Civic reprezentuje Hondę w segmencie aut kompaktowych - jego rynkową konkurencją są m.in. Toyota Corolla czy Volkswagen Golf. Na tle tych aut Honda może się pochwalić bardziej sportowym zacięciem, co sprawia, że często decydują się na nią zwłaszcza młodsi kierowcy (w efekcie wiele aut na rynku wtórnym ma za sobą mniejsze lub większe naprawy blacharskie). Zadbany Civic - niezależnie od generacji - na pewno nie będzie sprawiał wielu kłopotów. Samochody uznawane są za jedne z mniej awaryjnych w swoim segmencie.
Honda Civic TypeR FK2
Pod względem wyglądu samochód nie stanowi niespodzianki. Agresywna stylizacja, podporządkowana aerodynamice i budowaniu odpowiedniego poziomu docisku (stosowano komputerowe badanie dynamiki płynów, metoda ta jest powszechna w F1) jest właściwie identyczna, jak w pokazywanym już wcześniej prototypie. Uważny obserwator może dostrzeże jedynie, że zrezygnowano z wyprowadzania tylnych świateł na spojler. Zastosowano rozwiązanie tańsze, takie jak w zwykłych wersjach Civika.
A co znajdziemy pod maską
Hondy Civic Type R? Japończycy zapowiadali, że moc samochodu będzie wynosiła przynajmniej 280 KM. W podobnej sytuacji najczęściej jest tak, że faktycznie jest to najwyżej 5 KM więcej. Jednak Honda pozytywnie zaskoczyła - z dwulitrowego turbodoładowanego silnika VTEC "wyciągnięto" aż
310 KM mocy (przy 6500 obr/min) oraz
400 Nm momentu obrotowego (dostępny od 2500 obr/min). Co więcej, czerwone pole na obrotomierzu zaczyna się dopiero przy
7000 obr/min, co jest wartością typową raczej dla wysokoobrotowych silników atmosferycznych niż jednostek wspomaganych przez turbosprężarkę.
Niestety, napęd trafia wyłącznie na koła przednie (za pośrednictwem manualnej skrzyni sześciobiegowej), co niewątpliwie jest tańsze w produkcji, ale niesie ograniczenia w przekazywaniu momentu obrotowego na asfalt. To głównie przez problemy z trakcją samochód przyśpiesza do 100 km/h
5,7 s, co i tak uznać trzeba za wynik rewelacyjny. Prędkość maksymalna to
270 km/h.
Honda Civic Type R porusza się na kołach 235/35/R19, które ukryto pod poszerzonymi błotnikami. Za hamowanie odpowiadają
czterotłoczkowe (z przodu) hamulce z podwójnie wentylowanymi tarczami o średnicy 35 cm.
Układ zawieszenia został dopracowany na północnej pętli toru Nurburgring. Honda Civic Type R posiada specjalną konstrukcję przedniego zawieszenia, która ma ograniczyć wpływ momentu obrotowego trafiającego na koła przednie koła na kierownicę (szarpanie). W aucie zastosowano aktywne amortyzatory (
Adaptive Damper System).
Nowością jest uruchamiany specjalnym przyciskiem tryb jazdy "
+R". Usztywnia on o 30 proc. zawieszenie, zmienia siłę wspomagania kierownicy oraz szybkość reakcji na gaz (zmienia się mapa silnika).
Wnętrze samochodu utrzymano w sportowej stylistyce. Znajdziemy w nim kubełkowe sportowe fotele, małą, podciętą kierownicę czy aluminiowe nakładki na pedały.
Ponadto dostępny jest opcjonalny
pakiet GT. Obejmuje on m.in. czujniki parkowania, zmierzchu i deszczu, nawigację Garmin i system Honda Connect oraz 320-watowy system grający. Lista wyposażenia obejmuje również dwustrefową klimatyzację, systemy wspomagania kierowcy (ostrzegania przed kolizją, opuszczeniem pasa ruchu, rozpoznawania znaków, automatycznych długich świateł, i monitorowania martwego kąta). Standardem jest system automatycznego hamowania w ruchu miejskim.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2017-01-04