Kia Picanto III FL2 1.0 63 KM
Kia Picanto to najmniejszy model w gamie koreańskiego producenta. Pierwszy pojazd o tej nazwie pojawił się w 2004 roku i produkowany był długo, bo aż do 2011 roku. Jej bliźniaczym modelem był Hyundai i10. Druga generacja oferowana w latach 2011-2017 z poprzednikiem wspólną miała jedynie nazwę. Dostępne w wersji trzy i pięciodrzwiowej auto opracowano od podstaw. Picanto II było większe (o 6 cm) i miało dłuższy rozstaw osi (o 1,5 cm), dzięki czemu oferowało więcej miejsca dla pasażerów oraz większy bagażnik (200 litrów. Nowością była wersja trzydrzwiowa, gdyż poprzednia generacja dostępna była wyłącznie z pięcioma drzwiami. Klienci mieli do wyboru jeden z trzech silników benzynowych: czterocylindrowy, benzynowy o pojemności 1.25 l i mocy 85 KM oraz dwa trzycylindrowe o pojemności 1.0 l, zasilane benzyną (69 KM) oraz gazem LPG (82 KM). Ostatnia wersja posiada 35-litrowy zbiornik gazu oraz 10-litrowy - benzyny. Auto – w przeciwieństwie do poprzednika objęte było 7-letnią gwarancją, więc na rynku wtórnym długo trafić będzie można jeszcze prawdziwe okazje. W 2015 roku samochód poddany został liftingowi.
W marcu 2017 roku Kia zaprezentowała trzecią generację Picanto. Podobnie, jak poprzednią, auto opracowano od podstaw – w oparciu o zupełnie nową platformę. Dzięki temu rozstaw osi wynosi już 2,4 m, co sprawia, że samochód z powodzeniem pełnić może rolę jedynego środka transporty dla młodej rodziny. W przeciwieństwie do II wcielenia Picanto nr III oferowane jest wyłącznie z pięciodrzwiową karoserią. Pod maską pracuje trzycylindrowy, benzynowy silnik o pojemności 1,0 l.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2024-09-03