Kia Sorento III 2.2 CRDI 200 KM
Kia Sorento
Kia Sorento to auto skonstruowano z myślą o rynku amerykańskim, gdzie klasyfikowane jako średniej wielkości SUV (technicznie jest bliźniaczą konstrukcją Hyundaia Santa Fe). W warunkach europejskich samochód zaliczany jest raczej to pojazdów dużych.
Pierwsza generacja, którą produkowano do 2010 roku zbudowana była na ramie i cechowała się dużymi zdolnościami terenowymi. Druga generacja posiada już nadwozie samonośne i niezależne zawieszenie, nie posiada za to reduktora. Słowem: stała się klasycznym SUV-em.
Jesienią 2014 roku zaprezentowano Sorento III generacji. Karoseria nowego modelu mierzy 478 cm długości i 168,5 cm szerokości. W stosunku do poprzedniej generacji rozstaw osi powiększył się aż o 8 cm i wynosi teraz dokładnie 278 cm. Większy rozstaw osi pozwolił na zwiększenie długości nadwozia. Nowy model jest o 9 cm dłuższy od poprzednika, ma większy bagażnik i bardziej obszerne wnętrze.
Kia Sorento III
Kia Sorento III generacji debiutowała na salonie w Paryżu jesienią 2014 roku, natomiast w salonach pojawiła się na początku 2015 roku.
Samochód jest dużym SUV-em, zaprojektowanym głównie z myślą o rynku amerykańskim. Samochód ma 4780 mm długości (95 mm więcej niż poprzednik), 1890 mm szerokości (+ 5 mm) i 1685 mm wysokości (o 15 mm mniej niż dotychczas).
Zwiększenie wymiarów zewnętrznych oraz wydłużenie rozstawu osi o 80 mm (do 2780 mm), pozwoliło wygospodarować w nowej Kia Sorento dodatkową przestrzeń w kabinie.
Pomimo obniżenia linii dachu o 15 mm – dzięki odpowiedniej konfiguracji siedzisk siedzeń i foteli - uzyskano wzrost przestrzeni na głowę oraz nogi pasażerów wszystkich trzech rzędów siedzeń. Powiększyła się również przestrzeń ładunkowa pod względem długości (+87 mm) oraz pojemności po złożeniu trzeciego rzędu siedzeń: z 515 do 605 litrów wg VDA (czyli mierzona do wysokości linii okien).
Chociaż Kia Sorento III powstała w oparciu o płytę podłogową poprzedniej generacji, podwozie zostało gruntownie przekonstruowane. Inny jest nie tylko rozstaw osi, ale też układ zawieszenia. Z przodu zastosowano niezależne, mocowane do ramy pomocniczej, kolumny McPhersona (sprężyny śrubowe, amortyzatory gazowe) i stabilizator przechyłów nadwozia.
Tylne zawieszenie to niezależne, mocowane do ramy pomocniczej, podwójne wahacze poprzeczne, sprężyny śrubowe, amortyzatory gazowe (montowane pionowo) i stabilizator.
W Sorento trzeciej generacji debiutuje kilka nowych dla Kii rozwiązań służących zwiększeniu wygody użytkowania. W zależności od rynku sprzedaży, opcjonalnie dostępny będzie 4-kamerowy system podglądu otoczenia pojazdu ‘z lotu ptaka’ (Around-View Monitor) wspomagający parkowanie. Po raz pierwszy w Kii pojawił się też adaptacyjny tempomat potrafiący nie tylko samemu zatrzymać, ale też - w razie potrzeby (jazda w korku) ruszyć.
We wrześniu 2017 roku na salonie we Frankfurcie pokazano Sorento po liftingu. Samochód najbardziej zmienił się z przodu i z tyłu. Z obu stron pojawiły się nowe zderzaki, a także światła o zmienionym kształcie. Z przodu dodatkowo zmieniono nieco wykończenie osłony chłodnicy, na której pojawiło się więcej akcentów chromowanych.
Wewnątrz znajdziemy m.in. nową kierownicę i panel instrumentów. Układ sterowania klimatyzacją dostał ekran LCD. Nowy jest również system infotainment. Pojawił się również szereg systemów wspomagających kierowcę: m.in. automatyczne światła drogowe, system monitorowania pasa ruchu czy automatycznego hamowania.
Jednak zmiany w wyglądzie Kii Sorento to tylko dodatek do nowości technicznych. Największa z nich to ośmiobiegowa automatyczna skrzynia biegów, która zastępuje tę dotychczas stosowaną, o sześciu biegach.
Nowością jest Kia Sorento GT Line. Auto wyróżnia się m.in. nakładkami na progi i czerwonymi zaciskami hamulców, a także czteropunktowymi światłami przeciwmgłowymi w technologii LED.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2018-01-28