Kia Sportage II 2.0 143 KM
Kia Sportage
Kia Sportage to jeden z tych modeli, które zbudowały obecną pozycję koreańskiej marki. Samochód produkowany jest "od zawsze", był to jeden z pierwszych modeli, którymi Kia rozpoczęła podbój rynku europejskiego.
Z biegiem lat Sportage zmieniał charakter. O ile pierwsza generacja była zbudowana na ramie i dzielnie sprawowała się w terenie, o tyle Sportage II był już klasycznym SUV-em z nadwoziem samonośnym. Natomiast trzecia generacja to już klasyczny crossover, którym nie powinno się zjeżdżać z asfaltu.
Kia Sportage II
Kia Sportage drugiej generacji trafiła na rynek w 2004 roku. Była to zupełnie nowa konstrukcja, technicznie bliźniacza z Hyundaiem Tucson, z założenia mająca rywalizować z takimi pojazdami, jak Toyota RAV4 czy Nissan X-Trail.
W porównaniu z poprzednią generacją samochód stał się o bardziej ucywilizowany. Zdecydowanie pewniej prowadzi się na utwardzonych nawierzchniach, wnętrze przypomina auta osobowe. Sportage II to taki etap pośredni w ewolucji, jaką przeszły samochody terenowe - od dzielnych w terenie, ale pozbawionych komfortu pojazdów do crossoverów, które wyglądają jak terenówki, ale którymi nie powinno się zjeżdżać z asfaltu.
Kia Sportage II jest więc klasycznym SUV-em, którym jeszcze da się wjechać w niezbyt ciężki teren, a którego użytkowanie w mieście nie jest męką. W przeciwieństwie do I generacji, Sportage II posiada nadwozie samonośne, a nie zbudowane na ramie. Mimo tego, można mieć zastrzeżenia do precyzji prowadzenia, za to komfort poprawił się zdecydowanie.
Starsze egzemplarze Sportage II posiadają napęd wszystkich kół oparty o sprzęgło wiskotyczne (napęd 4x4 załącza się automatycznie po wykryciu poślizgu kół przedniej osi, kierowca ma możliwość zablokowania rozkładu momentu między osiami, przy czym blokada wyłącza się po przekroczenia 30 km/h). W późniejszych latach produkcji wprowadzono również wersje przednionapędowe.
Wnętrze jest wygodne i ergonomiczne, chociaż pozbawione polotu. Pasażerowie nie powinno narzekać na brak miejsca, za wyjątkiem bagażnika, którego pojemność nie imponuje. Wyposażenie obejmuje zawsze klimatyzację i "elektrykę", a więc wszystko to, co jest najbardziej potrzebne. Lepiej wyposażone są wersje poliftingowe (od 2006 roku) - liczbę poduszek zwiększono do sześciu, pojawiło się fabryczne radio z USB.
Wybór jednostek napędowych Kii Sportage II nie był szczególnie szeroki, ale wystarczający. Podstawowy silnik benzynowy ma 2 litry pojemności i 142 KM. To udana jednostka, która dość dobrze znosi potraktowanie instalacją gazową. Alternatywę stanowi silnik V6, który parowany był z automatyczną skrzynią biegów. Duża pojemność i czterobiegwy automat oznaczają spore zużycie paliwa, stąd ta wersja nie jest popularna na rynku wtórnym.
W Sportage II stosowano również jeden silnik wysokoprężny, który w toku produkcji poddawany był modernizacji. Początkowo ta dwulitrowa jednostka dysponowała mocą 112 KM, co - jak na tak duży samochód - traktować trzeba jako absolutne minimum. Zaletą jest natomiast względna prostota i trwałość tej konstrukcji. Wadą - oprócz niskiej mocy - wysokie zużycie paliwa, co jest konsekwencją zmagania się z ciężkim samochodem, oraz dość znaczne wyeksploatowanie spowodowane dużymi przebiegami (jednostkę tę znajdziemy w najstarszych egzemplarzach).
Od 2006 roku silnik dysponował już mocą 140, a od 2008 - 150 KM. Obie wersje zużywają nieco mniej paliwa i są bardziej dynamiczne, ale posiadają filtr cząstek stałych oraz turbosprężarkę o zmiennej geometrii łopatek, co oznacza większe kłopoty serwisowe. W silnikach tych dość szybko zużywają się również koła dwumasowe.
Warto zwrócić uwagę, że od 2007 roku - w związku z ekspansją koreańskiej firmy na rynku europejskie - produkcję Sportage'a przeniesiono z Korei Płd na Słowację. To był dobry ruch - jakość pojazdów wzrosła, zwiększono przy tym długość ochrony gwarancyjnej: na nadwozie z 6 do 10 lat, co świadczy o lepszym zabezpieczeniu antykorozyjnym, a na mechanikę - z trzech do pięciu (siedem na układ napędowy), przy czym gwarancja mechaniczna jest limitowana przebiegiem 150 tys. km. Oczywiście warunkiem utrzymania gwarancji jest wykonywanie przeglądów w ASO.
Niewątpliwą zaletą używanej Kii Sportage II jest przystępna cena, wyraźnie niższa niż w przypadku bezpośredniej konkurencji. Ceny części zamiennych również nie są wygórowane, większość popularnych elementów eksploatacyjnych dostępna jest poza ASO jako zamienniki.
Na rynku nie brakuje egzemplarzy z polskiej sieci dystrybucyjnej, z udokumentowaną historią serwisową. Jedyne czego może brakować Sportage'owi to prestiż...
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2018-02-10