Całkiem prawdopodobne, że właściciel Volvo, chiński koncern Zhejiang Geely, w zalążku zdławi polskie ambicje stworzenia „narodowego” samochodu elektrycznego.
Junior - autor Łukasz Myszyński
Należąca do Chińczyków marka Zhi Dou przymierza się właśnie do uruchomienia w Europie fabryki swoich elektrycznych pojazdów. Co zaskakujące, wśród faworytów do pozyskania nowej inwestycji stawiana jest Polska. Jak informuje branżowy słowacki dziennik ekonomiczny „Hospodarske noviny”, o zainteresowanie chińskiego inwestora walczą też: Rumunia, Słowacja, Słowenia i Węgry.
Wartość nowej inwestycji wynieść ma aż 400 mln euro. Docelowo nowa fabryka produkować ma 3 tys. elektrycznych aut miesięcznie i zapewniać prace kilkusetosobowej załodze. Czemu więc polskie media milczą na ten temat? Odpowiedź jest prosta. Nawet jeśli wybór padnie na Polskę, nowej chińskiej inwestycji nie sposób przedstawić w kategoriach sukcesu.
be-E - autor Sebastian Nowak
Uruchomienie produkcji chińskich aut stoi bowiem w jawnej sprzeczności z planami spółki ElectroMobility Poland – wspieranego przez rząd konsorcjum czterech największych polskich dostawców prądu, firm: Enea, Energa, PGE Polska Grupa Energetyczna oraz Tauron Polska Energia.
Nie sposób zapomnieć, że w zeszłym roku ogłosiły one konkurs na stworzenie „narodowego”, polskiego samochodu elektrycznego. Problem w tym, że – oprócz graficznych wizualizacji pojazdów – trudno mówić o większych osiągnięciach spółki. Żaden z wybranych we wrześniu w ramach ogólnokrajowego konkursu projektów nie doczekał się jeszcze fazy prototypu.
Curie - autor Mateusz Tomiczek
Tymczasem, Chińczycy planują budować w Europie znane na wielu rynkach miejskie auto Zhi Dou D2, które w niedługiej przyszłości doczekać się może już drugiej generacji. Co więcej, w pracach nad jego stworzeniem pomagać mogą konstruktorzy Volvo. Szwedzi, będący częścią koncernu Zhejiang Geely, już w połowie roku ogłosili, że od 2019 roku wszystkie oferowane przez nich pojazdy wyposażone będą w napędy hybrydowy lub elektryczny.
Wygląda więc na to, że ambitny plan polskich władz – jeden z priorytetów „superesortu” Mateusza Morawickiego - spali na panewce. Pierwsze chińskie Zhi Dou D2 z nowej, niewykluczone że zlokalizowanej na terenie Polski, fabryki trafić maja na drogi Starego Kontynentu już w 2020 roku!
Prezentowane w tekście grafiki przedstawiają prace czwórki zwyciezców ogłoszonego przez ElectroMobility Poland konkursu na wizualizację polskiego samochodu elektrycznego.