Mercedes GLS nowej generacji

Mercedes zaprezentował nową generację modelu GLS. Przypomnijmy, że nazwa ta pierwszy raz pojawiła się w 2015 roku, gdy niemiecki koncern porządkował nazwy swoich pojazdów. Wówczas model GL został poddany liftingowi i przemianowany na GLS.

Druga generacja stylistycznie wyraźnie nawiązuje do poprzednika, linia boczna wręcz wydaje się identyczna. Jednak nie należy się tym sugerować - samochód jest całkowicie nowy. Jego nadwozie mierzy aż 521 cm długości i 196 cm szerokości, zaś rozstaw osi to 313,5 cm, co oznacza, że jest o 8 cm dłuższy, o 3 cm szerszy i ma o 6 cm większy rozstaw osi niż poprzednia generacja.

Skąd takie rozmiary? Otóż od liftingu i zmiany nazwy GLS jest samochodem siedmioosobowym i niemal tak samo jest w przypadku drugiej generacji. Niemal, bowiem w drugim rzędzie można zamontować albo trzyosobową kanapę albo dwa niezależne fotele, co czyni z GLS-a auto sześcioosobowe.

Chcąc zapewnić osobom podróżującym w trzecim rzędzie siedzeń dużą ilość miejsca i wysoki komfort (fotele w ostatnim rzędzie mają ogrzewanie i trzecią strefę klimatyzacji) niemieccy inżynierowie zdecydowali się właśnie na takie potężne rozmiary.

Wybór opcji sześcioosobowej sprawia, że pasażerowie w drugim rzędzie mogą się poczuć jak w prawdziwej klasie S. Do dyspozycji dostają m.in. chowany w podłokietniku 7-calowy tablet, którym można sterować m.in. układem klimatyzacji czy masażem foteli. Inną opcją są dwa ekrany dotykowe o przekątnej 11,6 cala.

Większej niespodzianki nie ma z przodu - w Mercedesie GLS zastosowano znany już z innych nowych modeli niemieckiej marki dwuekranowy układ schowany pod jedną taflą szkła. Ekran przed kierowcą to tzw. wirtualne zegary, zaś na środku zamontowano dotykowy ekran o przekątnej 12,3 cala, stanowiący centrum zarządzania pokładowym systemem infotainment. Samym systemem można sterować również głosowo i ma on rozumieć język naturalny.

Mercedes GLS będzie dostępny z silnikiem wysokoprężnym 3.0 o mocy 286 (350 d) lub 330 KM (400 d) oraz hybrydowym napędem typu mild. Ten ostatni opiera się o silnik spalinowy (3.0R6 o mocy 367 KM lub 4.0V8 o mocy 489 KM), który wspierany jest małym silnikiem elektrycznym generującym 22 KM oraz 250 Nm. Hybryda typu mild posiadają 48-voltową instalację i rozrusznik zintegrowany z alternatorem.

Standardowe wyposażenie Mercedesa GLS stanowi automatyczna przekładnia 9-biegowa, oparty o elektronicznie sterowane sprzęgło wielopłytkowe napęd wszystkich kół 4MATIC oraz pneumatyczne zawieszenie.

Opcją jest natomiast system E-Active Body Control. Ma on na celu nie tylko poprawianie zdolności terenowych, ale również zapewnianie doskonałego komfortu (nawierzchnia jest skanowana kamerą i każde koło reaguje niezależnie na nierówności) oraz właściwości jezdnych (samochód potrafi przechylić się do środka zakrętu).

W Europie GLS będzie oferowany tylko z dieslami. Ceny na rynku niemieckim startują od 86 tys. euro za wersję 350 d i 90 tys. euro za 400 d.

Mercedes GLS na wideo: