W 1972 roku Mercedes zaprezentował samochód, który na zawsze odmienił świat motoryzacji.
Wtedy właśnie światło dzienne ujrzał pojazd typoszeregu W116 – czyli pierwsza w historii klasa S.
Samochód nie był oczywiście pierwszym Mercedesem skierowanym do najbardziej wymagających klientów. Jego poprzednicy – W180/W182 zwane potocznie „Pontoem” czy W111/W112 – „Skrzydlaki” również oferowały komfort i jakość wykończenia na najwyższym poziomie. Wraz z debiutem W116 w katalogach Mercedesa po raz pierwszy pojawiła się jednak nazwa „S-klasse”.
Nazwa pochodzi od niemieckiego słowa „Sonderklasse”, co w tłumaczeniu na polski oznacza „klasę specjalną”. Przez czterdzieści lat rynkowej egzystencji auta klasy S na dobre zapisały się w historii wyznaczając kierunki rozwoju motoryzacji.
To właśnie Mercedes klasy S – typoszeregu W126 - był pierwszym seryjnie produkowanym samochodem wyposażonym w system ABS, poduszkę powietrzną czy napinacze pasów bezpieczeństwa oraz system kontroli trakcji. Samochód był też pierwszym modelem swojego segmentu wyposażonym w silnik o zapłonie samoczynnym.
W 1991 roku na rynku pojawiła się kolejna generacja – typoszereg W140. Auto wyposażone było m.in. w automatyczne domykanie drzwi i klapy bagażnika – dla podniesienia komfortu akustycznego, w samochodzie zastosowano też potrójne szyby. W140 był też pierwszym pojazdem na świecie, który – dzięki wbudowanemu modemowi – mógł połączyć się z Internetem. Mercedes wprowadził tego typu wyposażenie już w 1997 roku.
Kolejne wcielenia auta – produkowany od 1998 roku typoszereg W220 czy wytwarzany od 2005 roku W221 - również uznać można za motoryzacyjnych pionierów. To właśnie w tych samochodach, po raz pierwszy na świecie pojawiły się systemy wspomagania nagłego hamowania, minimalizacji skutków wypadków (system Pre Safe), aktywne tempomaty czy wykorzystujący podczerwień system Night Visio wspomagający jazdę w nocy.
Zupełnie nowa klasa S zadebiutować ma już w marcu – na salonie motoryzacyjnym w Genewie. Czy pojazd po raz kolejny wyznaczać będzie drogę, którą podążać będzie świat motoryzacji? O tym przekonamy się już za kilka miesięcy.