Nissan Primera P11 2.0 130 KM
Nissan Primera
Nissan Primera zadebiutował w 1990 roku. Pierwsza generacja tego modelu produkowana była do 1998 roku. W 1996 roku pojawiła się druga generacja Primery. Trzy lata później samochód poddano liftingowi, a w 2002 roku zakończono jego produkcję. W tym samym roku pojawiła się Primera trzeciej generacji.
Nissan Primera P11
Nissan Primera P11 debiutował w 1996 roku, stanowiąc ewolucję modelu P10. W 1999 roku auto poddano liftingowi, zmieniając nie tylko przednią i tylną część nadwozia, ale również wnętrze. Już rok później, wraz z debiutem Primery P12 produkcja modelu została zakończona.
Zadbany egzemplarz Primery P11 może okazać się bezawaryjny. Zdarzają się jednak problemy z korozją (progi, drzwi) i drobne problemy z układami elektrycznymi.
Wnętrze auta jest obszerne i uporządkowane. Liczyć trzeba się jednak ze skrzypieniem deski rozdzielczej. Wyposażenie starszych egzemplarzy jest zwykle ubogie (obejmuje jedynie centralny zamek i wspomaganie kierownicy). Auta młodsze oraz te z mocniejszymi silnikami posiadają również manualną klimatyzację oraz elektrycznie sterowane szyby, warto więc poszukać takich egzemplarzy. Materiały wnętrza są wysokiej jakości, dobrze znoszą upływ czasu, dlatego ciężko po ich zużyciu ocenić faktyczny przebieg auta.
Zawieszenie Primery P11 jest dość skomplikowane. Z przodu zastosowano układ wielowahaczowy (po dwa wahacze na koło), na polskich drogach szybciej zużywają się górne wahacze, na szczęście koszt ich wymiany nie jest wysoki. Wymieniając komplet czterech wahaczy trzeba się liczyć w wydatkiem przekraczającym 500 zł.
Z tyłu zastosowano nietypowe rozwiązanie - układ Scotta Russela. Belka skrętna prowadzona jest na dwóch wahaczach, a stabilizowana układem dwóch drążków, które są najsłabszym elementem tej całej układanki.
Zawieszenie generalnie trzeba jednak uznać za trwałe, poszczególne elementy nie zużywają się przesadnie szybko.
W bardziej wyeksploatowanych egzemplarzach pojawić się mogą problemy z alternatorami oraz skrzynią biegów, co ujawnia się wypadaniem piątego biegu.
Stosowane w Nissanie Primera P11 silniki to solidne i dopracowane konstrukcje, których eksploatacja nie przynosi większych problemów. Jednostki benzynowe posiadają łańcuch rozrządu i generalnie pozbawione są wad. Łańcuch jest w zasadzie elementem dożywotnim, aczkolwiek przy przebiegach ponad 200 tys. mogą pojawić się hałasy, oznaczające konieczność interwencji mechanika. Koszt wymiany rozrządu nie jest niestety niski i wynosi około 1500 zł.
Silniki benzynowe Primery P11 mają mechaniczno-hydrauliczną kompensację luzu zaworowego. Dlatego, jeśli zamierzamy eksploatować samochód na gazie, należy okresowo luz skontrolować. Zaniedbanie prowadzi do wypalenia gniazd zaworowych i generuje niepotrzebne koszty.
Silniki wysokoprężne 2.0 TD posiadają rozrząd oparty na pasku oraz pośredni wtrysk paliwa. Mimo tego ich kultura pracy jest przyzwoita, a osiągi i zużycie paliwa - na akceptowalnym poziomie. Konstrukcyjna prostota i brak zaawansowanych rozwiązań powoduje, że jednostki te są bezawaryjne, przez co lubiane przez użytkowników.
Ceny oryginalnych części są wysokie, ale dostępne są zamienniki, poza tym - poza wymianą elementów eksploatacyjnych - Primery naprawdę rzadko odwiedzają serwisy. Głównie z tego względu, przez fanów japońskiej marki Nissan Primera P11 uznawana jest za ostatnią "prawdziwą" Primerę. Należy jednak wziąć pod uwagę już dość zaawansowany wiek nawet najmłodszych egzemplarzy tego modelu i związane z tym ogólne wyeksploatowanie. Dobrze wybrany egzemplarz może okazać się trafioną inwestycją.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2013-09-03