Na specjalnym pokazie nieopodal Los Angeles Tesla zaprezentowała jeżdżące prototypy dwóch nowych modeli: ciągnika siodłowego Tesla Semi i kolejnej generacji modelu Roadster. Osiągi tego ostatniego robią piorunujące wrażenie!
Prototypowa Tesla Roadster II
Pokaz miał zapewne na celu poprawienie wizerunku amerykańskiej marki. Firma ma spore kłopoty z produkcją nowego Modelu 3, a kilku byłych już pracowników oskarża ją o rasizm. Zapowiedź nowych modeli można więc traktować w kategorii „przykrywki” dla piętrzących się trudności.
Prototypowa Tesla Roadster II
Nie zmienia to jednak faktu, że osiągi nowej Tesli Roadster, oczywiście jeśli są prawdziwe, śmiało uznać można za szokujące!
Samochód napędzany jest trzema silnikami elektrycznymi, które wspólnie osiągają maksymalny moment obrotowy – uwaga – 10 000 Nm! Dzięki nim nowa Tesla Roadster ma być „najszybszym produkcyjnym samochodem drogowym”.
Prototypowa Tesla Roadster II
Auto przyspieszać ma do 60 mph w 1,9 s i osiągać prędkość maksymalną ponad 250 mph (400 km/h). Przyspieszenie do 100 mph (160 km/h) zajmować ma zaledwie 4,2 s. Zdaniem Muska Tesla Roadster na pokonanie 1/4 mili potrzebować ma 8,8 s. Do tej pory żadnemu produkcyjnemu autu osobowemu nie udało się zejść poniżej 9 sekund.
Prototypowa Tesla Roadster II
Chociaż dane wydają się niewiarygodne Musk stwierdził, że „takie osiągi uzyskano w prototypie”, co może sugerować, że ostateczna wersja będzie nawet szybsza! Akumulatory mają mieć pojemność 200 kWh i zapewniać zasięg na poziomie 620 mil, czyli... 1000 km.
Zgodnie z polityka firmy zamówienia na Teslę Roadster, która w teorii powinna wyjechać na drogi w 2020 roku, można już składać. Wystarczy wpłacić na konto producenta 50 tys. dolarów. Samo auto, w podstawowej wersji, wycenione zostało na 200 tys. dolarów.