Na salonie w dalekim Tokio zadebiutowało nowe Suzuki Ignis. Ten niewielki crossover ma trafić również do Europy, ale nastąpi to pod koniec przyszłego roku.
Suzuki Ignis
Przypomnijmy, że Suzuki miało już w swojej ofercie model o nazwie Ignis. Był to również crossover, który od 2000 roku sprzedawano w Japonii, a od 2002 - w Europie. Samochód nieco wyprzedził modę na auta z podniesionym zawieszeniem i nie cieszył się szczególną popularnością. Produkcja została zakończona w 2008 roku, następcy nie zaprezentowano.
Suzuki Ignis
Zapowiedź powrotu Ignisa stanowił prototyp o nazwie iM-4, który pokazano w marcu tego roku na salonie genewskim. Wersja produkcyjna, która zadebiutowała w Tokio, niemal nie różni się stylistycznie, co oznacza dość odważne posunięcie.
Nowe Suzuki Ignis ma niemal identyczne wymiary jak terenowe Jimny. Nie będzie jednak następcą tego pojazdu, będzie po prostu nowym modelem, obok zaprezentowanym niedawno Celerio i Baleno.
Suzuki Ignis
Nowy Ignis będzie napędzany całkowicie nowym, benzynowym silnikiem z doładowaniem 1.0 Boosterjet. Moc nie jest dokładnie znana, ale powinna wynosić około 100-120 KM. Ponadto dostępna będzie wersja napędzana czterocylindrowym silnikiem 1.2 Dualjet, który w tym roku debiutował w Swifcie. Jednostka ta ma 90 KM i cechować ma się niskim zużyciem paliwa.
Suzuki nie wyklucza również wprowadzenie na rynek - w nieco późniejszym okresie - Ignisa o napędzie hybrydowym.