Na salonie w Paryżu pod koniec września zadebiutuje Opel Ampera-e. Pierwsze informacje o tym modelu Opel ujawnił już w lutym - wówczas poznaliśmy jednak tylko wygląd nowego pojazdu.
Opel Ampera
Teraz wiemy już nieco więcej. Ampera-e nie ma nic wspólnego z pierwszym modelem o tej nazwie. Przypomnijmy, że pierwsza generacja Opla Ampery (bez -e w nazwie) posiadała silnik elektryczny (o mocy 151 KM) napędzający koła oraz spalinowy, który pełnił funkcję generatora i ładował baterie (ich pojemność pozwala na przejechanie do 60 km). Auto było klonem Chevroleta Volt.
Opel Ampera był więc samochodem hybrydowym, do którego tankowało się benzynę. Model ten debiutował w 2011 roku, rok później zdobył tytuł Car of the Year i... okazał się sprzedażową klapą. Chociaż produkcję oficjalnie zakończono dopiero w 2015 roku, gdy debiutowała II generacja Volta, to roczna sprzedaż nigdy nie przekroczyła 10 tysięcy egzemplarzy.
Opel Ampera-e
Natomiast Opel Ampera-e to pojazd elektryczny, będący europejskim klonem Chevroleta Bolt EV. Źródłem mocy jest silnik elektryczny generujący 204 KM i 360 Nm momentu obrotowego. Opel ujawnił, że Ampera-e przyśpiesza do 50 km/h w 3,2 s, natomiast od 80 do 120 km/h - w 4,5 s. Mają to być osiągi porównywalne z samochodami sygnowanymi logiem OPC!.
Ampera-e ma również zapewniać przyjemne podróżowanie z prędkościami do 150 km/h.
A co z zasięgiem, który pozostaje piętą achillesową samochodów elektrycznych?
Opel Ampera-e
Tu producent wciąż pozostaje tajemniczy. Wiadomo jedynie, że baterie będą zlokalizowane pod podłogą, dzięki czemu nie ucierpi pojemność wnętrza i bagażnika, zaś zasięg ma być "większy niż w przypadku innych samochodów elektrycznych".
Opel Ampera-e, podobnie jak inne modele tego producenta, będzie mógł być wyposażony w szereg systemów infotainment - IntelliLink, OnStar, możliwe będzie utworzenie pokładowego Wi-Fi oraz integracje ze smartfonami.
Porównanie przyśpieszenia Opla Ampera-e z innymi modelami: