Peugeot 2008 I 1.2 VTi 82 KM
Peugeot 2008
Peugeot 2008 to niewielki miejski crossover, który debiutował w 2013 roku. W 2020 roku na rynek weszła druga generacja.
Pierwsza generacja mierzyła 416 cm długości, 174 cm szerokości i 155 cm wysokości przy rozstawie osi 254 cm.
W modelu tym zastosowano tzw. architekturę i-Cocpit, cechującą się niewielką kierownicą i umieszczonymi ponad nią zegarami.
Samochód był oferowany wyłącznie z napędem na przednią oś. Za to gama jednostek napędowych była szeroka i obejmowała zarówno wolnossące jednostki benzynowe, jak i diesle 1.4 HDi. Po liftingu w ofercie pojawiły się trzycylindrowe, doładowane silniki 1.2 PureTech i 1.5 BlueHDi.
Pierwszą generację produkowano długo, bo do 2020 roku, gdy na rynek weszła druga generacja. Ten samochód oparto na modułowej platformie CMP. Jednocześnie 2008 mocno urósł, jest aż o 14 cm dłuższy od poprzednika - ma 430 cm długości, 170 m szerokości i 154 cm wysokości przy rozstawie osi 261 cm.
Wnętrze to kolejna generacja systemu i-Cocpit z elektronicznymi zegarami i dotykowym ekranem systemu infotainment o przekątnej do 10 cali.
W drugiej generacji już zabrakło silników wolnossących. Wybierać można wyłącznie między benzynowym silnikiem 1.2 PureTech lub wysokoprężnym 1.5 l BlueHDI. Oba dostępne są w różnych wariantach mocy.
Po raz pierwszy 2008 zaoferowano również z napędem elektrycznym (Peugeot e-2008). Ten samochód jest napędzany przez elektryczny silnik o mocy 130 KM i maksymalnym momencie obrotowym 260 Nm. Auto ma akumulatory o pojemności 50 kWh, które zapewniać mają zasięg do 310 km wg WLTP.
Peugeot 2008 I
Pierwsza generacja Peugeota 2008 to jedna z ciekawszych propozycji w swoim segmencie. Produkowany w latach 2013-2019 model zbiera wśród użytkowników wiele pochlebnych opinii. Co ważne, dotyczą one nie tylko prowadzenia ale też niskiej usterkowości.
Samochód zastąpił w ofercie francuskiego producenta model 207 SW. Nowszy Peugeot 208 nie występował już w takiej wersji nadwoziowej.
Miejski crossover mierzy 416 cm długości, 174 cm szerokości i 155 cm wysokości. Rozstaw osi to 254 cm. Mamy więc do czynienia z odpowiednikiem kompaktów z lat dziewięćdziesiątych. Rodzinnej eksploatacji sprzyja też mieszczący 350 l bagażnik (1194 l po złożeniu oparć tylnej kanapy). W tym segmencie to całkiem dobry wynik.
Wnętrze – jak to w Peugeocie – wymaga pewnego przyzwyczajenia. To głównie zasługa ”kaskadowej” architektury i-Cockpit i – wynikającej z niej – mikroskopijnych rozmiarów kierownicy. Mimo wszystko kabina jest przyjemnie wykonana (materiały dobrej jakości) i całkiem przestronna.
Warto wiedzieć, że 2008 nigdy nie był oferowany z silnikiem 1.6 THP (usterkowy rozrząd). Jednostki 1,6 VTi nie dysponują turbodoładowaniem i cieszą się nieco lepszą opinią (tu również sporadycznie zdarzają się problemy z łańcuchem – pomaga częstsza wymiana oleju – np. co 10 tys. km). Po kuracji odmładzającej (marzec 2016 roku) ofertę uzupełniły trzycylindrowe 1.2 l PureTech z paskiem rozrządu w kąpieli olejowej (również w tym przypadku zalecamy wymianę oleju częstszą niż wynika to z wymagań serwisowych) oraz nowa rodzina wysokoprężnych 1,5 l BlueHDi.
Dobra opcja to wysokoprężne 1,4 HDi. W początkowym okresie dochodziło w nich wprawdzie do uszkodzeń katalizatorów (opadające wkłady zatykały wydech i mogły uszkodzić filtr cząstek stałych), ale poza tym obyło się bez większych wpadek. Francuskie diesle mają niezłą dynamikę, mało palą i uchodzą za całkiem trwałe. W trasie doskwierać może jednak brak szóstego biegu. Tego typu przekładnia występowała wyłącznie z większym dieslem o pojemności 1,6 l (polecamy z czystym sumieniem).
Wypada też wiedzieć, że model nigdy nie był oferowany z napędem na obie osie. Wszystkie wersje mają napęd na przednie koła. Prześwit – 16,5 cm – pozwala jednak dość swobodnie „atakować” progi zwalniające czy krawężniki.
Wśród typowych mankamentów wymienić można w zasadzie tylko – trudne w diagnozowaniu – stuki zawieszenia. Ten typ tak ma.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2020-12-03