Renault Koleos, który jest pierwszym SUV-em, w historii tej francuskiej marki trafił na rynek w 2008 roku. W 2011 roku samochód poddano liftingowi, a teraz, po pięciu latach od premiery, gdy wielu producentów myśli już o nowej generacji, Francuzi po raz drugi poddali Koleosa kuracji odświeżającej.
Renault Koleos po liftingu
Zmiany najłatwiej dostrzec w przedniej części nadwozia, która nawiązuje teraz do innych modeli marki (samochód otrzymał nowy zderzak, osłonę grilla, kierunkowskazy na lusterkach). Inne nowości to zmieniony wzór dwubarnych felg czy chrom na bocznych listwach ochronnych. Ponadto pojawił się nowy, brązowy kolor, a we wnętrzu możemy doszukać się nowych, lepszych materiałów, ze skórzanym obiciem foteli włącznie.
Renault Koleos po liftingu
Renault Koleos po liftingu wyposażony został w system Renault R-Link. Jego sercem jest dotykowy ekran o średnicy siedmiu cali. Sam system integruje nawigację, radio, telefon (który podłącza się za pośrednictwem Bluetootha), umożliwia również streaming muzyki ze smartfona do pokładowego systemu grającego. System zapewnia również diagnostykę samochodu oraz umożliwia... ściągnięcie nawet 50 różnych aplikacji - zarówno wprost do samochodu, jak również przez komputer. Liczba dostępnych aplikacji nie jest stała i zmienia się w zależności od kraju.
Renault Koleos po liftingu
Inne nowości to system BSW (Blind Spot Warning), który monitoruje tzw. martwy kąt lusterek i informuje kierowcę o zagrożeniu, kamera cofania, która przekazuje obraz na ekran systemu R-Link, a także system bezkluczykowego dostępu, wspomagania ruszania pod górę czy kontroli zjazdu oraz system grający Bose. Większość tego wyposażenia znajduje się oczywiście na liście opcji.
Nic nie słychać o zmianie jednostek napędowych. Koleos wciąż będzie oferowany z napędem 4x4, jak i na jedną oś.