Subaru znane jest jako producent samochodów z napędem wszystkich kół. W ostatnich latach mamy jednak do czynienia z upadaniem kolejnych motoryzacyjnych symboli. Nie inaczej stanie się w przypadku Subaru...
Na szczęście tym razem nie ma się czym przejmować. Owszem, w grę wchodzą oszczędności (czytaj: wspólne opracowanie pojazdu z innym producentem), jednak ekolodzy nie mieli tu nic do gadania. A to jest najważniejsze, jeśli chcemy skonstruować pojazd wywołujący u kierowcy szybsze bicie serca...
Subaru BRZ
co więc chodzi? Otóż już wkrótce w ofercie Subaru pojawi się samochód pozbawiony napędu wszystkich kół. Nie będzie to jednak żadna z wersji Imprezy. Przeciwnie. W salonach japońskiej marki pojawi się klasyczne sportowe coupe z napędem tylnej osi. I co najważniejsze dla fanów Subaru - z silnikiem boxer pod maską!
Mowa oczywiście o Subaru BRZ. Samochód ten powstał w ścisłej kooperacji z Toyotą - bliźniakiem BRZ jest Toyota FT86. Oba samochody mają klasyczny układ napędowy: silnik z przodu i napęd na tylne koła. Jednostka napędowa to dobrze znany z samochodów Subaru dwulitrowy silnik typu bokser, który mimo pozbawienia doładowania dysponuje mocą 200 KM. Moment obrotowy, który wynosi 205 Nm i jest osiągany przy 6600 obr/min, przekazywany jest za pośrednictwem sześciobiegowej, manualnej lub automatycznej skrzyni biegów. Samochod wyposażono również w dyferencjał o ograniczonym poślizgu.
Subaru BRZ
Silnik Subaru wyposażono w układ D-4S konstrukcji Toyoty. Skrót ten oznacza bezpośredni wtrysk benzyny. Jednak silnik wyposażony jest aż w osiem wtryskiwaczy: cztery działają w sposób bezpośredni, a cztery - klasyczny. Jednocześnie używane są tylko cztery wtryskiwacze. Które konkretnie? To zależy od chwilowego zapotrzebowania.
Inne cechy Subaru BRZ i Toyoty FT86 to nisko położony środek ciężkości. Subaru wręcz zapewnia, że żaden inny produkowany serynie model nie może się pochwalić lepszym osiągnięciem w tym zakresie. W wypadku BRZ jest to o tyle łatwiejsze, że już sam silnik o przeciwsobnym ułożeniu cylindrów charakteryzuje się nisko położonym środkiem ciężkości.
Subaru BRZ
A dlaczego ten parametr jest tak istotny? Otóż w bezpośredni sposób przekłada się na właściwości jezdne i zdolność do pokonywania zakrętów. Podobnie istotny jest rozkład mas pomiędzy osiami, a w BRZ (podobnie jak w FT86) udało się osiągnąć zbliżony do ideału stosunek 53:47 (z przewagą przedniej osi).
Stylistycznie Subaru BRZ jest bardzo zbliżone do Toyoty FT86. Różnice dotyczą wyłącznie zderzaków i błotników. Subaru ma 4,24 m długości, 1,78 m szerokości i tylko 1,30 m wysokości.
Subaru BRZ i Toyota FT86 produkowane będą na tej samej linii produkcyjnej w fabryce Subaru w Ota w Japonii. Produkcję uruchomiona została 16 marca, co oznacza, że już wkrótce pierwsze samochody trafią do japońskich salonów. W Europie nowe Subaru powinno pojawić się w połowie roku. Ceny nie są jeszcze znane.
Zgadzam się z autorem w kwesti wtrącania się ekologów do sportu samochodowego, które spowodować może w niedługim czasie, ze np. marka Ferrari - zamiast bolidów z symbolem konia na masce - może zacząć produkować konie z symbolem bolidu na czole, bo napęd owsem jest ekologiczny. Tylko jaka wtedy będzie różnica miedzy wyścigami F1, a Wielką Pardubicką? Zgadzam się, że producenci samochodów nastawiają się na oszczędność, stąd też współpraca FHI z Toyotą, ale dlaczego tylnonapędowe Subaru ma świadczyć o upadku symboli? Auta czteronapędowe, to świetne rozwiązanie do codziennej jazdy i do rajdów, ale sport nie kończy się na rajdach, dlatego Subaru postanowiło pójść krok do przodu i zdobyć niszę zwaną driftem, najpopularniejszy sport samochodowy w Japonii i coraz popularniejszy na wszystkich kontynentach.
Pozdrawiam