SsangYong XLV 1.6 D 115 KM
SsangYong Tivoli XLV zadebiutował na salonie genewskim w marcu 2016 roku. Model ten to nic innego jak dłuższa wersja dobrze już znanego SsangYonga Tivoli.
Oba pojazdy zostały oparte na tej samej płycie podłogowej. Rozstaw osi wynosi stosunkowo niedużo, bo 260 cm. Dodatkowa przestrzeń pojawiła się natomiast z tyłu, XLV jest aż o 23,8 cm dłuższy (ma 444 cm długości, 180 cm szerokości i 160,5 cm wysokości).
Dzięki zwiększonej długości nadwozia pojemność przestrzeni bagażowej wynosi 720 litrów, co jest znacząco lepszym wynikiem niż ten, którym mógł chwalić się Tivoli (423 litry).
Źródłem mocy SsnangYonga XLV może być benzynowy silnik 1.6 lub diesel o tej samej pojemności. Jednostka benzynowa dysponuje mocą 128 KM, natomiast wysokoprężna - mocą 115 KM (moment obrotowy to 300 Nm w zakresie 1500-2500 obr/min). Standardowo moment obrotowy trafia na koła za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni manualnej, w opcji dostępny jest również sześciostopniowy automat.
Niezależnie od źródła napędu Tivoli XLV napędzane jest na koła przednie lub opcjonalnie może posiadać napęd wszystkich kół. System działa na zasadzie automatycznego dołączania tylnej osi po wykryciu poślizgu przednich kół. Istnieje również możliwość sztywnego rozdziału momentu między osiami (tryb Lock).
XLV dobrze poradzi sobie w lekkim terenie. Prześwit wynosi 16,7 cm, kąt natarcia to 20 st, zejścia 20,8 st, a rampowy to 17 st. Prędkość maksymalna samochodu - w zależności od silnika, napędu i skrzyni biegów - waha się od 170 do 178 km/h. W Tivoli XLV może znaleźć się nowy system infotainment, którego sercem jest dotykowy ekran o przekątnej 7 cali.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2020-01-24