Subaru Forester w nowej odsłonie

W nowym Jorku zadebiutowała kolejna generacja Subaru Forestera. Wprawdzie na europejskie wcielenie musimy jeszcze trochę poczekać, ale można się spodziewać, że różnice będą jedynie kosmetyczne...

Japończycy nie pochwalili się dokładnymi wymiarami pojazdu ale deklarują, że auto urosło w każdy możliwy sposób. Zmienić miały się nawet kąty z jakimi otwierają się poszczególne drzwi!

Samochód coraz mniej przypomina już podwyższone kombi. Auto zdecydowanie upodobniło się do klasycznych suvów. Bazą do budowy nowej generacji Forestera była modułowa platforma Subaru Global Platform. Wiemy też, że o 30 mm zwiększył się rozstaw osi. Ten – zwłaszcza na tle europejskich rywali – wciąż nie wygląda jednak imponująco. Osie oddalone są od siebie zaledwie o 2670 mm. To zaledwie o 33 mm więcej niż w kompaktowym Volkswagenie Golfie VII generacji! Zastosowanie nowej płyty podłogowej zapewnić ma nie tylko wyższą sztywność skrętną karoserii ale też – co podkreśla producent – zdecydowanie lepszą izolację akustyczną przedziału pasażerskiego.

Amerykańska wersja napędzana jest benzynowym silnikiem o pojemności 2,5 l. Biorąc jednak pod uwagę, miejsce produkcji i to, że nowy boxer zaprojektowany został od podstaw jest niemal pewne, że europejska specyfikacja różnić się będzie co najwyżej mocą i momentem obrotowym. Za oceanem silnik rozwija niecałe 184 KM i 239 Nm.

Standardowym wyposażeniem jest bezstopniowa przekładnia CVT. W wyższych wersjach wyposażeniowych skrzynię obsługiwać można łopatkami przy kierownicy - komputer sterujący symuluje wówczas obecność siedmiu klasycznych przełożeń (w rzeczywistości są to zaprogramowane elektronicznie położenia kół stożkowych i łańcucha). Zgodnie z tradycją napęd trafiać ma na wszystkie koła. Ukłonem w stronę osób, które nie boją się zjechać z utwardzonych dróg jest duży jak na tę klasę, wynoszący aż 22 cm, prześwit. Subaru podkreśla też, że materiały zastosowane do wykończenia kabiny pasażerskiej są niezwykle trwałe i bardzo łatwe w czyszczeniu.

W USA standard obejmuje możliwość wyboru trybu jazdy (system SI-DRIVE), automatyczną klimatyzację i system EyeSight (potrafi automatycznie wykryć przeszkodę i zatrzymać pojazd – funkcja działa również w czasie cofania).

Wśród dodatków znajdziemy m.in. system dostępu bezkluczykowego czy sparowaną ze smartfonem aplikację MySubaru pozwalającą np. zdalnie uruchomić ogrzewanie. W najbogatszych konfiguracjach standardem będzie również system wykrywania zmęczenia kierowcy.