Taki będzie nowy S-max?

Od debiutu Forda S-maxa mija właśnie siódmy rok, nie dziwi więc fakt, że Ford przygotowuje już następcę. Na salonie motoryzacyjnym we Frankfurcie zadebiutuje pojazd o nazwie S-Max Concept. Chociaż samochód wciąż ma status auta koncepcyjnego, jest zupełnie jasne, że od wersji produkcyjnej, która zadebiutować ma już w przyszłym roku, różni się jedynie detalami.

Sylwetka auta nawiązuje do poprzednika, w oczy rzucają się typowy dla marki pas przedni z osłoną chłodnicy przywodzącą na myśl pojazdy Aston Martina i niezwykle "czysta" linia karoserii. W wersji produkcyjnej pojawią się rzecz jasna zwykłe klamki, można również przypuszczać, że standardowe odmiany oferowane będą na zdecydowanie niższych felgach.

Pod maską pokazowego modelu znalazł się nowy, benzynowy silnik z rodziny Ecoboost, który pojawi się w ofercie w przyszłym roku. Czterocylindrowa jednostka o pojemności 1,5 litra dzięki turbodoładowaniu rozwija moc 178 KM i legitymuje się maksymalnym momentem obrotowym 240 Nm.

Rodzinny charakter auta sprawił, że inżynierowie Forda skupili się na zapewnieniu pasażerom rozrywki i jak najwyższego poziomu bezpieczeństwa. Dla przykładu na środku centralnej konsoli zamontowano specjalny ekran Dual-View, który wyświetla dwa różne obrazy widoczne zależnie od kąta patrzenia. Oznacza to, że kierowca ma stały dostęp do ważnych informacji dotyczących jazdy, a pasażer przedniego fotela może w tym samym czasie oglądać film.

Jeszcze większe wrażenia robią nowoczesne systemy bezpieczeństwa. W fotel kierowcy wbudowano system monitorowania rytmu pracy serca, który dostarcza długoterminowych danych, jakie normalnie można by uzyskać jedynie na drodze profesjonalnego badania medycznego.
System posiada funkcję powiadomienia służb ratunkowych w razie wykrycia nieprawidłowości w pracy serca kierowcy oraz uruchomienia odpowiednich systemów bezpieczeństwa w nagłych przypadkach.

Kolejnym rozwiązaniem z zakresu bezpieczeństwa jest również system monitorowania poziomu glukozy we krwi pasażerów tylnych rzędów. Dzięki tej funkcji samochód może ostrzec rodziców dziecka śpiącego na tylnym fotelu o sytuacji zagrażającej jego zdrowiu lub życiu.