Największa limuzyna BMW – seria 7 – doczekała się właśnie kuracji odmładzającej.
Obecnie produkowany typoszereg F01 jest na rynku od 2008 roku. Modernizacja pozwoli przedłużyć jego karierę o kolejne dwa – trzy lata. Co zmieniło się w najbardziej prestiżowym aucie z Bawarii?
Nowe BMW serii 7. Wersja z przedłużonym rozstawem osi
Chociaż na pierwszy rzut oka, auto wygląda identycznie, jak poprzednik, w rzeczywistości „siódemka” otrzymała zupełnie nowy przód. W samochodzie zamontowano nowe, w całości wykonane w technologii LED, reflektory przednie, przedni zderzak i osłonę chłodnicy. Ta stała się teraz nieco bardziej stonowana – zamiast dwunastu pionowych chromowanych listew zastosowano jedynie osiem.
Jedynie pasjonat dostrzeże zmiany w tylnej części nadwozia. Niemieccy styliści subtelnie przeprojektowali tylne lampy i zderzak, nowy jest również kształt lusterek zewnętrznych.
We wnętrzu – oprócz nowego wzoru skórzanej tapicerki – nie zmieniło się nic. Prawdziwa rewolucja zaszła za to pod maską.
Wnętrze BMW serii 7 po liftingu
Jak przystało na pojazd sygnowany logiem marki o sportowym zacięciu, paletę jednostek napędowych uzupełnił nowy silnik. Chociaż jest to motor wysokoprężny, osiągi rzucają na kolana. Rzędowa, sześciocylindrowa jednostka z podwójnym doładowaniem rozwija moc maksymalną 381 KM i – bagatela – 740 Nm. Jest to obecnie najmocniejszy silnik tego typu (szecioicylindrowy, rzędowy) na świecie. Nie są to wcale słowa rzucane na wiatr.
„Siódemka” z tą jednostką napędową (wersja 750d xDrive) rozpędza się do 100 km/h w zaledwie 4,9 sekundy – prędkość maksymalna to ograniczone elektronicznie 250 km/h. Jeśli kierowca będzie delikatnie obchodził się z pedałem przyspieszenia, zaletą ma być również niewielkie zużycie paliwa. BMW deklaruje (na co radzimy jednak wziąć poprawkę), że auto spalać ma zaledwie 6,4 l oleju napędowego na 100 km.
Nowe BMW serii 7
To nie jedyna nowość, jaką spotkać można pod maską. Auto oferowane będzie również z nowym systemem napędu hybrydowego. Do tej pory seria 7 w wersji ActiveHybrid oferowana była z 4,4-litrowym silnikiem V8. Teraz, w jego miejsce pojawi się nowa, mniejsza i lżejsza jednostka o sześciu cylindrach. Rzędowy motor o pojemności skokowej trzech litrów wyposażony jest w dwie turbosprężarki.
Dzięki temu, moc maksymalna to 315 KM. Koła przedniej osi mogą być również napędzane silnikiem elektrycznym o mocy 55 KM. Jednostka zasilana jest z baterii litowo-jonowych, które pozwalają autu przejechać do 4 km korzystając włącznie z elektrycznego napędu (prędkość maksymalna jest wówczas ograniczona do 60 km/h).
Nowe BMW serii 7
Biorąc pod uwagę to, że obie jednostki napędowe osiągają maksimum mocy i momentu obrotowego przy innych obrotach, sumaryczna moc układu napędowego to 354 KM i 500 Nm. Dzięki temu, auto potrafi rozpędzić się prędkości 100 km/h w 6,4 s. Średnie zużycie paliwa – przynajmniej wg producenta – to 6,7 l/100 km.